Hej Vitalijki
Wczorajszy dzien po zrobieniu wpisu do was rozpocelam od zjedzenia Knopersa bo czialam sie na niego juz 2 dni :D Zaraz po poszlam na power walk :)
13.3km w 2h07m23 spalilam 1124 kalorie ;) Wrocilam do domku i zrobilam snaidanko 2 nalesniki z serem i rodzynakmi plus domowe smoothie z lesnych owocow ;) Mniam !
Przyszedl czas aby obudzic Andre uzylam do tego seksownej bielizny i odrazu facet sie obudzil :D ''poprzytulalismy sie '' szybki prysznic i pojechalismy na lontisko Gatwick ... dojechac tam spoko poltora godzinki wstaplismy tylko po kawe dla mnie do McDonald , przylecieli rodzice nie musielismy czekac ;) Jednak w droge powrotna cos sie stalo i wracalismy ponad 3 godziny :( Jezu myslalam ze z nerwow ducha wyzione ;/ Nienawidze tak marnowac czasu Takze jak tak siedzielam to zamowilam sobie pare rzeczy z Ebay Te ostatnia bluzke kupilam w TkMax jak wstapilam na chwilke po zakupach na caly tydzien :) Zwykla bialek , ale zolty kanarek sprawia ze jak dla mnie jest super ;)
Wrocilismy do domku grubi po 17 szybko zamiana auta i do Tesco na zakupy na caly tydzien i cos mnie tknelo aby kupic zdrapki i w jednej wygralismy 40 funtow Nie wymieniamy zdrapek na pieniadze zbieramy wszystkie i wymienimi przed urlopem. Pozniej bylismy tacy mega glodni ze pojechalismy do KFC bo bylo obok wzielam sobie zestaw normalny nie powiekszony jak zwykle wrap z kurczakiem i porcja frytek.
Wrocilam do domlku Andre mowi wiem ze Cie nosi idz a ja rozpakuje zakupy :) Drugi raz nie trzeba mi bylo powtarzac :) popedzilam :)
11km w 1h42m26 spalilam 945 kalori ;)
Wrocilam do domku byla 20,50 ;) Pogadalam z rodzicami Andre a od 21.30 juz byl czas tylko dla mnie i moich seriali ;) Boski relaks ;) Obejrzalam oba ostatnie odciki Take Me Out bo przeozylam poprzednie 2 takze bylo przyjemnie ;)
Power walk podsumowanie 24,3km 2069 spalone kalorie czas poswiecony 3h50 z calego 24 godzinnego dnia ;) Nie jest zle ;)
Kroki:
32.660 krokow i 248 aktywne minuty ;) Sen prawie 8 godzin !!!!! :)
Dzisiaj Andre jedzie na ryby zaraz a ja ruszam na power walk musze wykorzystac pogode bo ponoc od poludnia ma juz padac
waga wczoraj 77.2kg dzisial 76.7kg
Zycze wam milego superowego dnia;*
S.
aniloratka
14 maja 2018, 10:30omg ten jednorozec <3333333333333
Barbie_girl
14 maja 2018, 10:36musi byc ;)
KochamBrodacza
14 maja 2018, 09:13Jakie smakowite naleśniki! :D Fajne zakupy :)
Barbie_girl
14 maja 2018, 09:55Pyszne !!:)
Fallen95
14 maja 2018, 08:06Oj ta sukienka w paski :) Jest rewelacyjna . Muszę zacząć robić zakupy na wakacje bo w szafie wszystko za duże ..
Barbie_girl
14 maja 2018, 09:55zakupy zawsze sa fajne ;D:D szczegolnmie w mniejszych rozmaiarach ;)
theSnorkMaiden
13 maja 2018, 23:10Tą bluzke z oczami i ustami ma znajoma z pracy i jest super
Barbie_girl
14 maja 2018, 07:10o naprawde ? ciekawe jak moja bedzie lezala na mnie
dola123
13 maja 2018, 14:55Komentarz został usunięty
dola123
13 maja 2018, 14:50Genialna ta kiecka i bluzka z oczami i ustami
Barbie_girl
13 maja 2018, 16:24lubie takie orginalne ciuchy dziekuje ;)
Nynka89
13 maja 2018, 06:34Piękna aktywnosc jak zawsze.Podziwiam z calego serca :) I super te kiecki.Rewelacja :) Moze jak schudne to tez sobie kupie cos w tym stylu :) Pozdrawiam
Barbie_girl
13 maja 2018, 07:05kochana nie czekaj jak scudniesz tylko kupuj :D
annna1978
12 maja 2018, 22:35Tobie również:)
Barbie_girl
13 maja 2018, 07:02Dzieki ;*
Anika2101
12 maja 2018, 22:32Fajne te twoje nudzenie się zakupy super. Miłego wieczoru
Barbie_girl
13 maja 2018, 06:59:) Milej niedzieli xx
Anika2101
13 maja 2018, 13:01Dziękuję & wzajemnie x
fitball
12 maja 2018, 21:25wow, no jak czytam, to nie mogę wyjść z podziwu tego Twojego powera
Barbie_girl
13 maja 2018, 06:57poprostu dzien wolny takze energia jest odrazu jak nie trzeba isc do pracy ;)
wPatka
12 maja 2018, 18:02:) Dobrze, że tak czerpiesz z życia :) I swoją energię wykorzystujesz tak kreatywnie :) I robisz to co kochasz...? - takie mam wrażenie :) Zawsze pozytywna, zakręcona i pełno w Tobie energii :) I za to się Ciebie po prostu bardzo lubi :):* za to jaka jesteś :)
Barbie_girl
12 maja 2018, 19:42staram sie jak najwiecej czerpac bo zyci jest krotkie i nie chce go zmarnowac :D dziekuje Ci bardzo !!:):*
Magnolia_
12 maja 2018, 12:45Czytam Cię od dłuższego czasu, wciąż nie dowierzam jak Ty to robisz, że tak aktywnie spędzasz cały dzień i nie padasz ze zmęczenia na nos. Normalnie jakbyś potrafiła rozciągnąć dobę żeby nie miała 24 godzin. :) Ja nie dość, że nie potrafię znaleźć tyle energii w sobie, to jeszcze brakuje mi godzin, zawsze wszystko jest kosztem wyspania się. Wielki podziw dla Ciebie! :)
Barbie_girl
12 maja 2018, 13:02bo dzieki temu ze jestem aktywna moja bateria jest naladowana :D24 godziny ma doba nawet jak poswiece 4 na power walk zostaje mi jeszcze 20 godzin dla mnie :D:D Dziekuje za mile slowa ;*
Peanut_Butter
12 maja 2018, 12:00Moim faworytem jest koszulka z jednorożcem, świetna! :D
Barbie_girl
12 maja 2018, 13:00ja tez sie w niej zakochalam :D
editka86
12 maja 2018, 11:16Tak se czytam i mysle ile Ty musisz miec szaf na ciuchy. Hihi sukienki ekstra tez czekam na recenzje jak z jakoscia. No korki to sa najgorsze grr nie lubie. Ostatnio jechaliśmy nad morze mamy 35 min do formby i tam dojechalismy spoko, a na miejscu jeden wielki korek do parkingu nad morzem i 2 godziny zeszlo. Ale no co zrobić. Spacery jak zwykle powalaja i mnie motywuja do ruszenia sie na spacer tez. Milego!
Barbie_girl
12 maja 2018, 12:55wiesz Andre ma malo ciuchow takze wszedzie upycham :D wakacyjne sa pod luzkiem w pudelku musze przejrzec i zrobic miejsce na nowe ;D wiesz aby na raz fajnie wygladala i bede sie cieszyla koszt tylko £8 za te Miki sukienke takze wiadomo cudow sie nie spodziewam , ale w tamtym roku wszytkie zakupy z Ebay byly w naprawde zadowalajacej jakosci jak na taki koszt ;) Korki to jest najwieksza starata czau dla mnie tyle mozna by blo zrobic wtedy ech buziaki ;*
106days
12 maja 2018, 11:08Fajne ciuszki, to juz z myślą o wakacjach czy takie typowo wakacyjne zakupy jeszcze przed Tobą? :) I super pomysl z tymi zdrapkami, moze do sierpnia cos jeszcze uda sie wygrac :)))
Barbie_girl
12 maja 2018, 12:51z mysla o wakacjach chyba ze nie wytrzymam u ubiore cos wczesniej :DD: napewno sie uda ;) W tamtym roku przed grecja sporo bylo jakos ponad 200 funtow :D:D taka lewa kasa jak ja sie smieje :D
karmelikowa
12 maja 2018, 10:43Ładny spadek :) I Fajne ciuszki;) jak będziesz miec to pokażesz się jak w leginsach koniecznie;)Miłego tobie też:*
Barbie_girl
12 maja 2018, 12:48Dziekuej wreszcze jest powrot do 76kg ;) oczywiscie ze sie pokaze , ale to dopiero w sierpniu ;):) Dzieuje ;*
agacina81
12 maja 2018, 10:27Fajna ta sukienka pierwsza w paski :) daj znac jak dojdzie :)
Barbie_girl
12 maja 2018, 10:31Dam napewno sama jestem ciekawa :-))