Hej Vitalijki
Czwartek moj ulubiony dzien tygodnia Dzien aktywnosci !
Wstalam o 7 rano, zrobilam wpis, przebralam sie i zrobilam trening godzinny
Przebralam sie i poszlam zrobic moj 8km power walk, po 3km zepsula mi sie przelaczka do Iphona7 zeby sluchac muzyki na sluchawkach bilam sie z myslami czy worcic do domku czy nie , ale stwierdzialam ze musze zrobic 8km i wymowki trzeba schowac w kat. 8km zaliczone :)
Wrocialam do domku,Andre nadal spal wlaczylam sobie The Voice Kids i stiwerdzialam ze moze jeszcze raz bym sie przeszla naszczescie Andre nie uzywa swoich sluchawek i przedluzki do iphona a dopiero co kupilismy takze wzielam jego i dzieki temu moglam sluchac normalnie muzyki :) Kolejne 8km zaliczone ;) Pobilam tym razem czas na 5km :) udalo sie zrobic nawet 1km w 7 minut
Wrocilam do domku i obejrzalam kolejny odcinek The Voice Kids :) poczytalam ksiazke i Andre wstal okolo 15 Mialam ochote na Coste to pojechalismy :D
Nasptenie Andre chcial sie przejchac do pojechalismy do lasu w Milton ja poszlam na maly power walk 4km zeby dopelnic 20km tego dnia
Standardowo w czwartek padlo ze jedlismy Fast Food padlo na Burger King :)
Wrocilam do domku i tak sobie mysle a moze bym stepa zrobila przebralam sie i 30 minutek zaliczone
Nastepnie przyszedl czas na czas dla mnie maska na twarz i kapiel z ksiazka ;)
Okolo 21 siadlam wlaczylam kolejny odcinek The Voice Kids nalozylam krem na oczy, krem jeden na twarz i krem drugi na twarz :) Cialo pobalsamowalam i pachnialam pina colada ;) Rzesy posmaorowalam olejkiem rycynowym a wlosy olejkiem kokosowym :) Pozniej obejrzalam troszke seriali.
Aktywnosc podsumowanie :
1. 1h trening (525 spalone kalorie)
2. Power walk 8km ( 701 spalonych kalori )
3. Power walk 8km (724 spalone kalorie )
4.Power walk 4km ( 341 spalone kalorie )
5. Step trening ( 298 spalonych kalori )
Razem spalone kalorie treningami ... 2589
Kroki : 35,304 wydreptanych kilometrow 24.6km ;) 271 aktywnych minut
Szkoda ze codziennie nie moge miec takich dni , no ale pracowac musze
Mialam dzisiaj pospac przynajmniej do 8 nawet z A stwierdzilsimy ze zobczymy rano czy jedziemy na ryby, ale nie musimy jechac weczeniej. Niestety o 06.20 juz sie obudzilam z bolami brzucha Przyszedl @ takze nie ma co sie dziwic :( Waga odrazu w gore norma plus mam troszke zakwasow nie duze , ale sa ;/ Dzisiaj pewnie bedzie RESET musze zrobbic tylko plank challenge (20 sekund) i cruch challenge. Jutro wazenie i mierzenie wyiki nie beda za cieakwe przy @ ,no ale pomiar i tak zrobie ;)
Zycze wam milego dnia kochane :*
S
svana
3 lutego 2018, 11:46dajesz nam kopa do działania:)
Barbie_girl
3 lutego 2018, 12:33:):) to chyba dobrze; )
Dama.Kameliowaa
3 lutego 2018, 07:55Jak Ty znajdujesz na to wszystko czas, jestem od wrażeniem :-)
Barbie_girl
3 lutego 2018, 10:53doba ma 24 godziny to naprawde sporo :D
Dama.Kameliowaa
3 lutego 2018, 14:50No tak, o ile nie jest się leniem patentowanym :-D
Sunniva89
3 lutego 2018, 02:15czwartek to juz prawie taki weekend !
Barbie_girl
3 lutego 2018, 10:45u mnie czwartek to jest weekend bo pracuje w niedziele :)
peggy.na.obcasach
3 lutego 2018, 01:29Jestem pod wrażeniem Twojej silnej woli, motywacji i zorganizowania. Naprawdę - WOW :-)
Barbie_girl
3 lutego 2018, 10:45Dziekuje ;*
margarettttttttt
2 lutego 2018, 16:39OMG. czy Ty kobieto kiedykolwiek siadasz na dupce? :D :D :D tak po prostu..., zeby chwilę odetchnać :P
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:06tak wieczorami ;) za dnia nie potrafie za bardzo :D
bialapapryka
2 lutego 2018, 16:06U Ciebie to każdy dzień jest dniem aktywności :D
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:06nie kazdy :D dzisiaj bylo slabiej :D
bialapapryka
2 lutego 2018, 20:07Taaa, jasne :D
patkak
2 lutego 2018, 15:58Jak twoje nogi dają radę!? :) Pracujesz też chyba na stojąco. Ja po całym dniu na nogach nie mam siły nawet nimi ruszać :D
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:10moje nogi nie maja problemu zawsze mialam prace stojace nie moglam nigdy usiedziec :D takze w samej pracy mam 11 godzin bez krzesla ( tylko przerwy ) takze przyzwyczajona jestem ;)
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:10moje nogi nie maja problemu zawsze mialam prace stojace nie moglam nigdy usiedziec :D takze w samej pracy mam 11 godzin bez krzesla ( tylko przerwy ) takze przyzwyczajona jestem ;)
editka86
2 lutego 2018, 14:45Fajne masz te czwartki. Zazdraszczam. Wolnosc robic co sie chce hihi ale mialam tego duzo lat i przeziebilam wiekszosc to nie ma marudzenia. Udanego weekendu
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:11oj tak kocham te moje czwartki ;):):):) milego weekendu :*
filipAA
2 lutego 2018, 13:29Ja czekam kiedy napiszesz że przebieglas maraton. Lub wzięłaś się za spory wyczynowe. Podziwiam brawa na stojąco.
Barbie_girl
2 lutego 2018, 20:14no cos Ty ja za slaba na takie cos jestem moze kiedys za pare lat jak zbuduje swoja kondycje :)
filipAA
2 lutego 2018, 20:35Ty za słaba mi się słabo robi jak czytam jaka aktywna jesteś. Brawo Ty.
aniulewa
2 lutego 2018, 11:32Ja też uwielbiam czwartki, bo jest wtedy mój ulubiony trening Strong by Zumba :D był ogień wczoraj :D
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:27Super :-) czwartki są the best :-)
theSnorkMaiden
2 lutego 2018, 10:42Jak mi sie marzylby taki dzien zeby miec czas tylko na to co chce... eh niema niema... ;(
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:22U mnie każdy czwartek tak jest ;-) kurczę zostaw dzieciątko z mężem i zrób sobie dzień albo nawet weekend z koleżankami :-) u mnie z pracy dziewczyny często tak robią :-) nie wyobrażam sobie aby po całym tygodniu pracy nie mieć jednego dnia dla siebie
theSnorkMaiden
2 lutego 2018, 13:56Wiesz ja pracuje codziennie pon-niedzieli. Na tyg widze dziecko rano zanim wyjde o 8. Potem widze go 3h w ciagu dnia i nastepnie po pracy wieczorem kiedy jest czas mycia i usypiania. W weekendy bywa roznie z praca ale powiedzmy ze popoludnie mam wolne. A trzeba i ugotowac i uprac i poprasowac i posprzatac. A zwyczajnie w weekens staram sie dziecku wynagrodzic ze niemam na tyg wogole czasu dla niego takze ten teges... kolezanki pracujace 5 czy 4 dni w godzinach od-do moga sobie pozwolic na zostawienie dziecka komukolwiek i odpoczynek-ja poki co nie i nawet niechce tego robic;)
Barbie_girl
2 lutego 2018, 15:22No tak to faktycznie masz racje troszkę przerąbane ze człowiek nie ma chwili dla siebie w całym tygodniu :-((( mam nadzieje ze kiedyś przyjdzie tak dzień pełnego relaxu dla Ciebie ;*
kasiulec28
2 lutego 2018, 10:30Zwariowala kobieta no! :D ja dziś miałam przymusowy 3km power walk z wózkiem ;D akumulator mi padł w aucie i cóż... Trzeba było dreptac półtora km w jedną stronę... Ale szczerze nawet nie Odczulam. Chyba wydolność mam dobrą od treningów.
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:18Oczywiście ze tak treningi działają cuda ja teraz już godzinne robię treningi a wcześniej 30 minut i miałam dość hehe miłego dnia ;*
kasiulec28
2 lutego 2018, 13:42Wiesz lekki mrozik był twarz mi trochę zamarzala ale sobie w duchu myślę spacer ci dobrze zrobi!! Młody jak usłyszał że idziemy na piechotę to mówi JUZ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ :D
Pixi18182
2 lutego 2018, 10:22Skąd Ty bierzesz tyle energii ??? :o Nic, tylko się zarażać ! :D
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:15No kurczę mam 30 lat to i jeszcze energi mnóstwo :-)
Pixi18182
2 lutego 2018, 12:18hehehe u mnie jeszcze 3 lata do 30 ale mam nadzieję że mając 30 będę mieć więcej energii jak teraz :P
Nattiaa
2 lutego 2018, 10:22Ty jesteś szalona, niedługo pieszo pójdziesz do Polski, troche przepłyniesz i będziesz na miejscu :D:D:D:D dzisiaj już daj odpocząć mięśniom
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:12Hahaha fajny pomysł :-p
KochamBrodacza
2 lutego 2018, 09:59Wow! Dałaś czadu z tym power walkiem :D Miłego dnia! :)
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:10Tak mnie nosiło jakoś :-) i jakoś 20km wyszło :-)
KochamBrodacza
2 lutego 2018, 21:45Naprawdę świetny wynik :)
agnieszka.kinga
2 lutego 2018, 09:40Aż tyle.. Ty niedługo całą Anglę obiejdziesz w godzinę ;))
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:05Hahaha chciałabym ;-)
agnieszka.kinga
2 lutego 2018, 12:45Ja wiem ze bys chciala i wcale sie nie zdziwie jak zobacze Cię przelotem przez okno ;))
Never_Lose_Hope
2 lutego 2018, 09:27Szalona!!! :))) mega aktywność :) skąd Ty na to wszystko czerpiesz energię??? Dla mnie luty też rozpoczął się łaskawie, było zdrowo i w miarę aktywnie :) miłego dnia. Buziaki :*
Barbie_girl
2 lutego 2018, 12:03Ja szalona No co Ty :-)) Poprostu mam ADHD chyba bo nie usiedzę na dupie ;-p miłego dnia ;*
aniapa78
2 lutego 2018, 08:42I jak się czujesz po takim maratonie aktywności? Ja nie dałabym rady nawet palcem kiwnąć. A przed @ mam spadek sił to na 100% nie zrobiłabym tylu treningów. Brawo! Ty to jesteś power kobieta:)
Barbie_girl
2 lutego 2018, 08:51czuje sie bardzo dobrze ;):):) U mnie chyba spadek przyszedl dzisiaj z pierwszym dniem @ bo glowa chce cwiczyc ale cialo mowi nie ;( mielgo dnia ;*
Anika2101
2 lutego 2018, 08:42Chyba przesadzasz z ćwiczeniami.... wiesz, że przetrenowanie nie jest dobre poczytaj sobie o tym warto. Miłego piątku Ci życzę x
Barbie_girl
2 lutego 2018, 08:49no cos Ty rano godzinka wieczorem 30 minut to wcale nie jets duzo szczegolnie ze tylko w czwartki wpadna mi 2 treningi w sumie czy mozna to nazwac treningiem sama nie wiem bo ciezarow nie dzwigam glownie cardio takze jest ok slucham swojego ogranizmu i wczoraj wrecz wolal o ruch :) Jak tylko siadlam to mnie nosilo a nie chcialam dnia marnowac przy laptopie ;) Dzisiaj mialam pocwiczyc , ale organizm mowi nie daj odpoczac i go slucham mimo iz glowa mowi zrob trening :D Milego dnia kochana xx
Barbie_girl
2 lutego 2018, 08:52mja aktywnosc to nic na Fitbit comunity mam fitness trenerow dzienna dawka krkow 100.000 Tyle co ja robie w pare dni przy nich to ja jestem wielkie nic :D
bourbon-
2 lutego 2018, 08:29Ty robisz 20km dziennie a ja walczę ze sobą pół godziny żeby zmusić moją leniwą dupę do pójścia 200 metrów do sklepu :| daj sobie trochę dzisiaj odpocząć, należy Ci się. Miłego piątku :*
Barbie_girl
2 lutego 2018, 08:47dziekuje rowniez milego piatku i obyc przeszka sie do tego sklepu ;) pozdrawiam ;*