Urwałam się w piątek do domu po 1,5 godziny pracy. Tak elastycznie, jak pracuję, to chyba jeszcze takiej pracy nie miałam. Nikt nie zadaje dodatkowych pytań - potrzebujesz personal day to masz. Do czasu spotkania z psychologiem, siedziałam więc w ogrodzie pod kocykiem i robiłam koce na szydełku. W pewnym momencie zostałam skolonizowana przez jednego, wrzeszczącego kota.
W sobotę poszłam do pracy na innym dziale. Pomagam czasem na produkcji. Wtedy też zaczęła się moja dieta. Mąż wziął się za moje żywienie, bo uważa, że skoro sama sobie nie radzę, to on mnie ogarnie. W ruch poszły warzywa, owoce i serek wiejski. Wszystko zrozumiem, ale serka wiejskiego nie. Ale obiecałam się podporządkować i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zabrał mi wagę i powiedział, że chce, abym zacisnęła zęby i wytrzymała dwa miesiące. Obecnie siedzi w kuchni i smaży ryby na obiad. Zrobił też farsz do azjatyckich pierożków. Ale to pewnie w tygodniu będzie lepił.
Dotychczasowe jedzenie [niektóre]:
Dziś wyciągnęłam go na rowery. Wczoraj biegaliśmy.
tara55
19 kwietnia 2024, 23:28Smakowite jedzenie. Czy to są buraczki faszerowane.? Pozdrawiam.
Babok.Kukurydz!anka
20 kwietnia 2024, 08:54tak. Orzechami i gruszką
tara55
22 kwietnia 2024, 12:52Mniam... Masz super męża. Najlepszego.
vitafit1985
16 kwietnia 2024, 14:13Piekny kocyk i widoki:)
barbra1976
15 kwietnia 2024, 09:50Ten twój mąż to w dodatku artysta, zawsze piękne to jedzenie robi.
PACZEK100
14 kwietnia 2024, 22:17Świetnie że mąż xie wspiera teraz ładnie go słuchaj:)
beaataa
14 kwietnia 2024, 21:03Super jedzenie! A właściwie - super mąż!! 👍
sachel
14 kwietnia 2024, 21:02No i pięknie. Pozwól się karmić.
JeszczeRAZ!
14 kwietnia 2024, 20:00To super że ktoś Ci ugotuje!!!! Dobrze mąż uważa - schowaj wagę - co Ci szkodzi 🤣🤣🤣🤣
mirabilis1
14 kwietnia 2024, 19:35Dobrze, że masz wsparcie i zrozumienie w mężu. Chyba nie masz innego wyjścia, tylko się podporządkować 😁. Te buraki są z jakimi dodatkami?
Babok.Kukurydz!anka
15 kwietnia 2024, 08:16Nadziewane orzechami i pieczonymi gruszkami