Osiągnęłam swój limit kilometrów na ten tydzień. Trudna była środa, czułam się źle, ale później I wcześniej biegałam normalnie. Dziś wyszłam na dłuższe bieganie. Najpierw zadany trening z zombies, run! Później free run. Wyszła dyszka. Jutro odpoczywam.
Kolega z pracy rozpisał mi trening. Zobaczę, czy jestem w stanie je robić. Dwa tygodnie.
Milosniczka!
7 czerwca 2022, 07:21Gratulacje. Nie przebiegłam tyle w ciągu dwóch dekad 😀
ognik1958
6 czerwca 2022, 07:23Dzięki za komentarz na mojej stronce widzę posługujesz sie apkami zliczającymi ćwiczenia ..to pomaga hmm...ja to robię bardziej wnikliwie bo w zestawieniu dokonań dzień po dniu i w kontekście bilansu średniego w tygodniu by był poniżej narzuconego sobie. A ten wynika z założonej wartości redukcji kilogramów w tygodniu. Gratulki za nienaganną figurkę tylko trza sie pilnować ja to robię po zwałce dużej ilości kilogramów od ....11 latek czego i ci życzę powodzenia Tomek👍
Babok.Kukurydz!anka
6 czerwca 2022, 09:42Odkąd zaczęłam się odchodząc ważę więcej i więcej. Ale polubiłam bieganie. Od 2012 roku bawiłam się w Excele i liczenie. Teraz bazuje na myfitnesspal I garmin connect. Ostatnio mam fazę refeedu. Nieplanowana. Czasem po prostu wszystko smakuje mi podwójnie.
equsica
5 czerwca 2022, 16:40Piękne zdjęcie. I dystans ;)
Babok.Kukurydz!anka
5 czerwca 2022, 18:57Dziękuję
equsica
5 czerwca 2022, 21:40Ps zmotywowała mnie tym wpisem żebym poszła biegać.. właśnie wracam z truchtania ;)
Babok.Kukurydz!anka
6 czerwca 2022, 06:31Bardzo się cieszę. U mnie dziś wichura i deszcz. Więc muszę przemyśleć czy wyjdę. Planowałam we wtorek, ale dziś mam wolne i to zawsze kusi bardziej niż po pracy.
equsica
6 czerwca 2022, 12:28U mnie słońce ;) i wcozrka był upał.i klimatyzacja załatwiałem siebie zatoki więc dziś siedzę i harcze i smarkam ;)
Babok.Kukurydz!anka
6 czerwca 2022, 15:48Daj linka do garmin :)