Witajcie
Środa dopadła mnie niemoc... Chociaż nie od samego rana. Ustaliłam z M, wczoraj,że z rana dziś pojedziemy na zakupy... bo później może być problem. Tak też zrobiliśmy, wstaliśmy po 7 zjedliśmy na śniadanie płatki i w drogę. Udało Nam się szybko zrobić zakupy, podrzuciłam co nieco do rodziców. I wróciliśmy do domku. Nie ogarnęłam wczoraj obiadu... Dlatego dziś każdy miał co innego, ale dla mnie już nie starczyło. Zresztą nawet nie miałam ochoty jeść, jedyne co wciągnęłam to dwie kromki z surówką.
Posprzątałam po obiedzie, poszłam po drewno na dwór.. Miałam trochę ruchu, na świeżym powietrzu. Było super. Wróciłam do domu, zrobiłam trening ( jakby mi było mało dźwigania drewna)Ale spoko miałam ochotę, tak zrobiłam. Trening 30 minut, ćwiczenia na stojąco, co tylko się dało, plus ciężarki. Był ogień, była moc. Czułam się świetnie, dosłownie.
Niemoc przyszła jakąś godzinę, może dalej od ćwiczeń. Nagle zaczęło mi być zimno, trzęsło mną. Leżałam pod kocem, jednym, drugim...i co? I nic...dalej zimno. Poleżałam tak pół godziny i wstałam jak nowo narodzona, nie było mi zimno, było ok. Fakt głowa boli mnie dalej, ale boli mnie od samego rana.
Cieszę się,że dałam radę zrobić trening. Być może bóle głowy są spowodowane zbliżającym się okresem. W ramach relaksu zrobiłam sobie maseczkę
Złotą maseczkę z firmy Efektima peel-off :) Przyjemna złota maseczka, ale zdejmowanie ojjj boli :( Ale cera gładka, oczyszczona, super :) Polecam :)
Dziś jak widzicie bez foto-menu ale nie miałam głowy do tego. Mam nadzieję,że jutro będzie dobrze.
Trzymajcie się, walczymy dalej. Buziaki :* Pozdrawiam :)
mmMalgorzatka
11 kwietnia 2020, 07:42Oj teraz lepiej nie chorować. Zdrowia Ci życzę
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:44Dziękuję bardzo :*
tracy261
9 kwietnia 2020, 19:50Mam taką złotą z Avon :) Uwielbiam ją :)
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:44Szkoda,że boli przy zrywaniu :(
araksol
9 kwietnia 2020, 17:36No nie tylko nie choruj...
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:42Staram się pilnować ;)
Maratha
9 kwietnia 2020, 11:50mnie wczoraj niemoc trzymala od rana, wlasciwie juz 2 dzien niemocy... ale dzisiaj sie sprouje pozbierac do kupy :) maseczka fajnie wyglada :D i brawo dla Ciebie za pocwiczenie :)
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:41Mam nadzieje,że już się pozbierałaś ;)
Stonka162
8 kwietnia 2020, 23:04Nie dałaś się tej niemocy. Brawo za aktywność, szalejesz kobieto 😄
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:40Dziękuję bardzo :)
cudmalinka
8 kwietnia 2020, 22:52Sporo aktywności u Ciebie, świetnie! A niemoc - może to zwykłe przesilenie organizmu 🙂
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:40Chyba tak lekkie przesilenie ;)
justagg
8 kwietnia 2020, 22:14Fajnie wyglądasz:)
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:39Dziękuję :)
slubna26
8 kwietnia 2020, 21:55Mi takie maski ściągają wszystkie włoski i skórę nie lubię ich 🤭
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:39Płakałam jak bóbr przy zdejmowaniu :(
annna1978
8 kwietnia 2020, 21:20Tak maseczka mega przylega i trudno ją delikatnie zdjąć ale efekt jest super 😊
aska1277
11 kwietnia 2020, 18:39Fakt efekt wow, ale zdejmowanie fatalne :(
Laurka1980
8 kwietnia 2020, 20:38Może to takie psychiczne zmęczenie całym tym jednak nerwowym i dziwnym czasem tak z Ciebie wyszło. Zdrowia!
aska1277
8 kwietnia 2020, 20:52Coś w tym jest...oby to szybko się skończyło.Ściskam
Lucyna.bartoszko
8 kwietnia 2020, 20:06Naprawdę cały dzień aktywności, nic dziwnego że potrzebowała trochę odpoczynku. 😘
aska1277
8 kwietnia 2020, 20:15Fakt, dopiero teraz na dobre mogę usiąść z 4 literami :)
commo
8 kwietnia 2020, 20:04Złota TY!
aska1277
8 kwietnia 2020, 20:15Tego mi było trzeba :D
Gacaz
8 kwietnia 2020, 19:52Zakupy obecnie to już spory wysiłek, potem prace domowe i jeszcze trening. Sporo ruchu.
aska1277
8 kwietnia 2020, 20:15Powiem tak... na zakupach wyglądałam jak na wyścigu, bo chciałam szybko wyjść ze sklepu. A że znam układ sklepów, to wiedziałam co w której alejce jest. Spowodowało to szybkie zrobienie zakupów :)