Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak słów....Zazdrość bratowej....


Witajcie 

Co u mnie? Zacznijmy od początku.... We wtorek byłam na zdjęciu szwów....Nie powiem,że nie bolało...bo bolało. Pielęgniarka wyjmowała szwy ponad 40 minut...strupów mnóstwo...nitki pod strupami...bleee i musiała nacinać strupy skalpelem :( aby usunąć nitki.... nie raz mi łezka poleciała... Pewnie pomyślicie miękka baba...ale to nie należało do przyjemnych rzeczy....Szyna dalej została, do wizyty kontrolnej czyli do poniedziałku. Wtedy będzie wiadomo więcej. Na pewno czeka mnie rehabilitacja...Ale póki co jakos o tym nie myślę...Juz wystarczająco w nerwach żyję. Zdana na innych :( Wkurza mnie to,że nic właściwie sama nie zrobię. Chociaż są chwile,że i tak robię kosztem ręki...wiem, wiem głupia jestem...ale takie są zodiakalne barany.... uparte :( Dobre w tym wszystkim jest to,że M mnie myje, depiluje i myje włosy oraz czesze :) heheh Zuch chłopak :) 

Teraz się pochwalę :) otóż wytrwałam w postanowieniu marcowym :) czyli 31 dni bez słodkiego :) ale ja ogólnie z dniem dzisiejszym jestem bez słodkiego 37 dni :) gdyż zaczęłam tu po tłustym czwartku :) Brawo Ja :) Jeśli chodzi o ćwiczenia to z wiadomych powodów jakoś nie ma szału... Jedyna codzienna aktywność to chodzenie...minimum 10 tys kroków....ale za to od kilku dni zaczynam powolutku wracać do aktywności..są wymachy i półprzysiady ale jest też i zumba :) 

Hmmm teraz zupełnie z innej beczki...i pytanie do Was... jak Wy byście zareagowali.... ? Otóż ostatnio pisała do mnie bratowa ( wtajemniczeni wiedzą,że ciągle mi docina ) i pytała kiedy wracam, do pracy....na to ja : że najpierw rehabilitacja bo palec nie jest sprawny.... na to Ona : no tak trzeba kombinować....na to ja : no tak specjalnie piłą rozwaliłam sobie palec i prawie doprowadziłam do jego amputacji. Na to Ona: że się rozczulam i brak zajęcia i pracy odbiera mi rozum :) Na to ja : odpisałam jej miłego dnia :) NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO wkurzyła mnie na maksa.... Jej zawiść,zazdrość już mnie wkurza.... Mój M powiedział,że mam Jej napisać,że nie muszę wracać do pracy bo mam bogatego faceta ;)  i Nas na wszystko stać... Małpa jedna.... z tej Mojej bratowej. Jak tak można? Jak sie wkurzę to Jej dowalę bo waży ponad 100 kg lekko.... ale cały czas się powstrzymuję.... bo nie chcę byc taka jak Ona... ale któregoś dnia wybuchnę.... No tak siedzę w domu i nic nie robię... Brak słów....

A teraz dzień dzisiejszy .... dziś idziemy na chrzciny... hmmm średnio mam ochotę, ale cóż... lokal więc miejsca opłacone i nie wypada nie iść. Mam nadzieję,że nie skuszę się na nic słodkiego...  ;) a nawet gdyby to i tak jestem z siebie dumna :) Jednak postanowiłam że będę dalej trwała.... do 14 go kwietnia... bo 15 go mam urodzinki i wypada zjeść chociaż kawałeczek swojego tortu :) 

AAAAA i dziś szczególny dzień.... Prima Aprilis :) heheh udało Wam się kogoś nabrać? Mi tak :) ale i sama zostałam nabrana hihihi

 Miłego dnia i udanego weekendu życzę Wszystkim :) 

Ps.... a Wam jak idzie walka z kg? Macie jakieś postanowienia w których trwacie? Pozdrawiam :* 

  • eszaa

    eszaa

    2 kwietnia 2017, 17:18

    a ta bratowa to Cie utrzymuje, ze ma pretensje, ze nie pracujesz? ja bym jej w ten desen odpaliła, pomijając, ze na temat tuszy miałaby docinki na bank. Masz poparcie w swoim M, więc nie żałuj sobie:)

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 18:47

      Właśnie nie :) nie utrzymuje mnie heheh....a i tak myśli,że wszystko Jej wolno :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    2 kwietnia 2017, 14:47

    Bratowa widac nie za fajna babka ;( bije z niej czysta zazdrosc z tego co czytam :) Twoj maz ma racje powinnas tak jej odpisac ;) Bolu nie zazdorszcze biedna Ty ale GRATULUJE za slodycze suuuper ;):) buziaki i mielj niedzieli ;)

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 14:58

      Bratowa owszem zazdrości.... ;) ( i małe sprostowanie to nie mój mąż ) Ból pomału ustępuje..... wzajemnie miłej niedzieli :)

  • ellysa

    ellysa

    2 kwietnia 2017, 11:37

    Mi udalo sie nabrac kogos ale innym mnie nie:)) a bratowa olej widac ze szuka dziury w calym, widocznie sie nudzi, nie daj sie!!:))

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 11:39

      To fakt... nudzi się

  • Hipopotam2014

    Hipopotam2014

    2 kwietnia 2017, 10:27

    Gdzie napisała ? Zablokuj ja na FB, dodaj do czarnej listy w telefonie. nie odbieraj i nie odpisuj. Na zaczepki reaguj olaniem i milczeniem.

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 11:38

      Chyba tak zrobię

  • Danonek19833

    Danonek19833

    2 kwietnia 2017, 09:17

    współczuję takiej bratowej ale czego ona ci zazdrosci?

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 11:37

      Wszystkiego

  • somnifere

    somnifere

    2 kwietnia 2017, 00:38

    Nie daj się wciągać w grę bratowej, o to jej chodzi żebyś w końcu nie wytrzymała i coś jej powiedziała, wtedy ona będzie mogła bez wyrzutów opowidac jaka jesteś wredna. Uśmiechnij się do siebie i w duchu powiedz sobie "nie dbam o drobnostki" - ja ostatnio tak probuję, to z filmu Kryptonim Nina

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 08:10

      Czasami bywa ciężko....

  • Monika123kg

    Monika123kg

    1 kwietnia 2017, 21:48

    Ale Ci się trafiła bratowa :/ Nie znoszę takich bab ! Po prostu następnym razem pewnie bym nie wytrzymała i bym powiedziała że jak będzie się dalej czepiać Ciebie i pracy to przytniesz jej nochal drzwiami by nie była taka wścibska :D To nie jej interes czy pracujesz,jak żyjesz etc ..Niech zajmie się sobą.

    • aska1277

      aska1277

      2 kwietnia 2017, 08:10

      Święte słowa

  • zygfrydkaa

    zygfrydkaa

    1 kwietnia 2017, 20:02

    Oh znam taką osobę, co tak lubi docinać. Swoich czynów nie rozumieją (winy w tym) i tak gadają na kogoś, aby czuć się lepszym i dowartościowanym. Brak słów... czasem nawet dogadanie nie pomaga, albo obracają to w naszą stronę, aby wyszło na ich, a my jako ci źli co dogadują. Ze swojego doświadczenia wiem, że do takich ludzi trzeba sposobem... dogadać, ale nie prosto z mostu, ale takimi aluzjami :P No i tak w ogóle gratuluję powstrzymania się od słodyczy :D

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 20:06

      Staram się kierować aluzje

  • Berchen

    Berchen

    1 kwietnia 2017, 18:42

    wspolczuje ci tego calego wypadku i bulu, naprawde. A bratowej bym unikala, moja metoda to - nie dyskutuje z glupimi, ja z moja bratowa chyba w naszym zyciu nie zamienilam kilku zdan, jestesmy tak rozne ze nie ma sensu rozmowa, ale tez odleglosc mi sprzyja.

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 20:07

      Staram się unikać hihi

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    1 kwietnia 2017, 13:28

    Twój M ma rację tez tak jej bym odpisała, jak on ci radzi cha cha . Współczuję tego bólu na zdjęciu szwów ja gdy to czytałam to az mnie wzdrygało mimo ,ze mnie nie bolało. Mi mojego męża siostry zawsze dopiekały ,ze się spasłam- dosłowne ich słowa.Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 20:08

      Nie miłe słowa kierowały...

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 20:08

      Buziaki

  • NaDukanie

    NaDukanie

    1 kwietnia 2017, 12:58

    Ah te bratowe i szwagierki. Nie ma co wybuchac. Porozamwiac z mezem bo widac ze bardzo cie wspiera i to w sposob z jakiego mozna sie posmiac. Dac upust emocjom w rozmowie i juz. Zdrowia zycze i niech sie palec szybko wyleczy :)

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 13:10

      Dziękuję i pozdrawiam

  • Anika2101

    Anika2101

    1 kwietnia 2017, 11:19

    Super To ty masz urodziny dzień przed moim maluchem.Ja kupię małego torta i zjem kawałek. Brawo za tak długi post bez słodkiego napędzi pomógł i nie przytyłaś. Co do bratowej najlepiej zignorować, nie schodź do jej poziomu a text twojego M bym użyła jak by mi za bardzo ciśnienie podniosła. Co do żartów wkręciłam mojego męża mnie jeszcze nik nie nabrał gdyż nigdzie nie wychodziłam x

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 13:11

      Będziemy razem świętować hihi

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 13:12

      Tylko za ja 34 urodzinki.. hihi

    • Anika2101

      Anika2101

      1 kwietnia 2017, 13:22

      Piękny wiek wiesz życie zaczyna się po 40 he he xx

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 20:09

      Podobno po 40stce hihi

  • angelisia69

    angelisia69

    1 kwietnia 2017, 10:22

    Szkoda ze rozpuszczalnych nie dali,mniej meczarni.Ale nie dziwie sie ze lezka poleciala,ja zaslablam jak mi chirurg pazura wyrywal,mimo ze nie bolalo,poprostu z emocji :/ Brswo za slodycze,moze przez palca ciezko bylo papierki rozwijac od ciastek hihi zarcik :* Mam nadzieje ze szybko wrocisz do sprawnosci i spowrotem zaczniesz normalnie cwiczyc,narazie wazne by dietke trzymac w miare oki ;-) Co do bratowej mogglas jej tak powiedziec/napisac jak twoj facet powiedzial,moze by ja podburzylo troszke i zamknela by japsko :P Trzymam kciuki za udane-nieslodkie chrzciny :P P.S nie lubie jak ktos zmienia Avatara bo juz nie skojarzylam cie na samym poczatku

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 10:26

      ok wrócę do starego :) rozpuszczalne miałam wewnątrz palca :( a na zewnątrz niestety zwykłe :( A co do bratowej to zawsze szpile wbije.... ale ja sie kiedyś odpłacę... hmmm troszke się hamuję bo jej córka to moja chrześniaczka nooo... :)

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 10:27

      Gotowe :)

    • angelisia69

      angelisia69

      1 kwietnia 2017, 10:28

      hehe kochana to twoj wybor,ale juz o wiele lepiej"znajomo" ;-) co do bratowej mozna wbic szpile bez nerwowki jakims "madrym" powiedzonkiem,a dzieci w to nie mieszac!

    • aska1277

      aska1277

      1 kwietnia 2017, 10:32

      zmieniłam hmmm nawet sama dla siebie ;) bo jakos nie mogłaś się odnaleźć :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.