Dość chwilę mnie nie było, ale serio czasu mam najczęściej tak mało że masakra. Ale jak zawsze trzymam się ogólnych postanowień i waga pięknie to pokazuje :) jestem z siebie mega dumna że ponad rok temu zdecydowałam się w końcu odchudzać i teraz mogę wchodzić w ciuchy jakie chce a nawet ubierać się na dziecięcym w sklepie :D serio ostatnio przymierzyłam spodnie mojej 11-latki i pasowały!!! Oczywiście nic jej nie powiedziałam bo by się młoda załamała że stara wchodzi w jej ciuchy i jeszcze jakieś głupoty z odchudzaniem by zaczęła stosować. Albo głodówki. W tym wieku te dzieciaki mają jeszcze pstro w głowie i naprawdę czasami głupie pomysły.
ja jako tako powoli planuję już święta - heh wiem wariatka - ale nawet wczoraj mój najmłodszy wyciągną z szafy bałwanka i aniołka i się tym bawił :) i co chwilę pyta kiedy będzie śnieg i mikołaj :)
a ja oczywiście mam już wstępną listę prezentów pod choinkę dla dzieci bo muszę zakupy rozłożyć w czasie - oprócz mojej trójki jest jeszcze czwórka dzieci od rodzeństwa męża więc wydatków jest dość dużo.
poza tym idziemy w grudniu na 40 szwagra i znowu wydatek - wiadomo prezent musi być :)
tak patrze to wydaje mi się że do końca roku mam same wydatki - heh - no jakoś to musimy ogarnąć. Przynajmniej waga mi nie szaleje, utrzymuje się wzorcowo, żadnych słodyczy to wiadomo.
a no i jeszcze będę pierwszy raz piec sernik w piątek bo moja mama ma 60-tkę i coś jej trzeba ogarnąć. A że ona jest tak jak ja bardzo towarzyska i uwielbia imprezy to wyraźnie powiedziała że żadnej nie chce. W sumie to ma rację, w domu wśród najbliższych zjeść obiad, dostać po ciastku i tyle, a nie użerać się na imprezie z niekoniecznie trzeźwym towarzystwem. Popieram :)
pozdrawiam!
dorotka27k
22 października 2024, 12:45Ciebie jest o połowę mniej......naprawdę jest powód do dumy;))) jesteś motywacją;)
PACZEK100
22 października 2024, 09:34Ja też kupuje prezenty z dużym wyprzedzeniem. Taniej jest i właśnie ie rozkłada się to w czasie.
ognik1958
22 października 2024, 08:54Hmm witamy w klubie co ....sporo mieli na sumieniu schudli i najważniejsze to utrzymali bo takich co tylko schudli na przysłowiowe 5 minut było tu wielu później że skrucha polatach wracali ale....i ta skrucha im nie pomagała bo padali w boju po zawaleniu paru kilogramów ...trza mieć plan i go z żelazną konsekwencją wykonywać realizując wszystkie założenia to jest jak na budowie nie postawisz budynku wg własnego widzi misie np z połową fundamentów a tak na marginesie u mnie odbudowa mojego ciałka zakończyła się waga 74 kg przy 178 cm wzrostu już ..175 tygodni temu to będzie tr 4 z nawiązką latka czego i nie tylko zuczę Tomek😄
ognik1958
22 października 2024, 08:58Sorki to będzie oczywizda tylko.....trzy i aż trzy z nawiązką latek uffff