Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedzialek


Dziś chcę znowu podziałać z sumakiem. W sobotę cięłam sekatorem, a dziś już wezmę pilarkę. Nie wiem czy dam radę pociąć cały pień, bo na dole jest gruby. Może mi się też uda poukładać trochę książek u babci. Powinnam zadzwonić w sprawie filmu Simona Kossak. Chciałam iść jutro. Seans jest w Pałacu kultury o 17. Zawiezie mnie chyba sąsiad. Wrócę taksówką. Dziś będzie też praca zawodowa.

Czytam i czytam w każdej wolnej chwili. Kupiłam kolejne książki. Tym razem tanie, wydane dawno. Coś mi się ostatnio nie chce czytać nic z psychologii. Czytam biografie.

Z dietą tym razem idzie ciężko. Mam za duży apetyt i za dużo jem. Jeden dzień jest ok  900 kalorii, a w kolejny 1400 i co zrzucę, nadrobię. WAżę koszmarnie dużo, bo już 85 kg. Są dni gdy nie potrafię się powstrzymać i jem pieczywo. Straciłam motywację i pozostał strach o zdrowie. W ciuchach się jeszcze mieszczę, ale to nie jest pociecha. :(

S dwa dni temu musiał iść do dentysty usunąć zęba, bo bolał, a tabletki nie pomagały. Taki bohater, a boi się dentysty. Chodzi o zastrzyk. Większość zębów ma do usunięcia. Ma 42 lata. Krzysiek też do dentysty nie chodzi no ale jego nic nie boli. Zęby mu się jednak kruszą. Mnie jak ząb zaczyna boleć od razu usuwam. Teraz wszystkie mam zdrowe, albo leczone. Ja o zęby jakoś specjalnie nie dbam. Myję i u dentysty bywam gdy wyleci plomba lub ząb boli. Nie wyobrażam sobie kiedyś sztucznej szczęki. Chyba z niej zrezygnuję...

Wczoraj były imieniny mojej babci. Paliłam swiecę. 

Wczoraj była bardzo ładna pogoda- ciepło i świeciło słońce. Poszliśmy na dłuższy spacer do lasu. Nie lubię tej drogi, bo trzeba jakiś czas iść ulicą, a po drodze są psy. są 3 małe i dwa duże w tym jednemu czasem z tych duzych zdarza się biegać po ulicy. Ludzi nie zaczepia, ale licho wie jakby zareagował na Mikusia. W lesie fajnie choć chodzi się trudno, bo ścieżka wyścielona grubym dywanem z liści dębu i do tego zryta przez dziki. Drzewa już łyse. PO ścieżce, którą chodziliśmy do sklepu nie ma śladu. To już prawie rok jak sklepu nie ma i pewnie nikt nią nie chodził. Mikuś był bardzo zadowolony ze spaceru, jak zawsze. Biegnie zakosami z noskiem przy ziemi i co chwilę podnosi nóżkę. Wiadomo po co :)

Wiersz napisany w sobotę. :)

Początek grudnia

Jeszcze nie zima

malująca szyby w srebrzyste wzory

i już nie jesień

strojna w złoto i oranże

wczoraj padał deszcz ze śniegiem

dziś powitał mnie

szary poranek pachnący melancholią

ciepły piec szepce i kusi

polna droga otulona mgłą

jak całunem

zniechęca do spaceru

idę dalej licząc kroki

do Gwiazdki, Nowego Roku

i szadzi lśniącej na gałązkach świerków

  • aska1277

    aska1277

    2 grudnia 2024, 20:27

    Miłego tygodnia

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 22:33

      dzięki i wzajemnie :)

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    2 grudnia 2024, 15:15

    Szary poranek pachnacy melancholia, to bardzo ladna fraza.... choc jakos mi do grudnia nie pasuje, raczej do stycznia:) No ale u mnie juz swiatelka i zapach choinki uprzyjemniaja poranki o 6:) Troche przerazajace, ja mam prawie 40 lat i wszystkie zeby swoje (jeszcze) i szczerze jesli cos dla mnie jest ciezkie do zaakceptowania to wlasnie duze braki w tym zakresie. Pomijajac estetyke - jak tu jeść cos twardszego? Ale jak wudac standardy sa rozne, ja o sobie bym powiedziala ze za malo dbam o zeby...

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 16:02

      ano standarty są różne. Mnie u mężczyzn najbardziej razi brzuszek.. Ma być płaski i kropka. no i tupeciuk...

    • Wolfshem

      Wolfshem

      2 grudnia 2024, 16:20

      Z tymi zębami to jest też troche kwestia szczęścia (genów). Niektórym sie psuja ciągle a innym nie. Ja na przyklad mam inny problem - zupelnie zjechane szkliwo, oddloniete szyjki. nie bardzo moge jest kwasne, bo mnie zaraz zeby bola. Juz 3 czy 4 razy bylam u dentysty, bo boli i "na pewno cos jest do zrobienia" a tu kurde nic. Po rentgenie wyszla zaledwie jedna mikro dziurka, ktora z tym bolem nie ma nic wspolnego. To jest masakra, zęby wzgladaja koszmarnie, bola, ale sa zdrowe (!) I co tu robic -wyrywac/szlifowac zdrowe zeby (korony) ?

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 16:27

      ja mam zdrowe twarde, odporne, twarde zęby... Na szczęście

  • 61HaKa

    61HaKa

    2 grudnia 2024, 13:48

    Bardzo mi się podoba Twój wiersz.

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 13:57

      dziękuję...Piszę ostatnio prawie codziennie...:)

  • Pani_Selerowa

    Pani_Selerowa

    2 grudnia 2024, 11:12

    Warto chodzić regularnie do dentysty nawet jak nic nie boli. Zrobić przegląd, usunąć kamień, ewentualnie wyleczyć zanim zacznie bolec. Zepsute zęby mają duży wpływ na zdrowie.

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 11:21

      wiem... Wszystkie mam teraz zdrowe, a moi panowie o dentyście słyszeć nie chcą...

  • Wolfshem

    Wolfshem

    2 grudnia 2024, 10:36

    Daj koniecznie znać, jak Ci się podobał film. Bede niedlugo w Polsce i rozważam obejrzenie, jesli jeszcze bedzie grany. Chociaz widziałam trailer i szczerze mówiąc mnie nie bardzo zachęca. Też mam fazę na czytanie ostatnio, chyba taka pora roku :)

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 11:02

      dam znać :) idę na 100%, bo już mam rezerwację i sąsiad umówiony...

    • Wolfshem

      Wolfshem

      2 grudnia 2024, 11:24

      Super! Baw się dobrze

    • araksol

      araksol

      2 grudnia 2024, 11:28

      dzięki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.