Wczoraj Krzysiek czuł się źle. Miał biegunkę i bolał go brzuch. Najadł się bułek i przypuszczam, że je za duzo pieczywa. Mruczuś też wieczorem miał biegunkę. Wypróżniał się na dywanie gdzie stał. Później zjadł kolację. Nie wiem co dalej. Kotuś ma 19 lat dużo je ale jest bardzo chudy. Dużo wydala. To przekochany kot i bardzo się o niego boję. Czarnusia też mało je. Uwzięła się na myszy i tylko skacze po drzwiach od kuchni, żeby je otworzyć. Gdy się dostanie do kuchni to poluje. Koteczka ma 12 lat i jest dość nerwowa. Czasem sika na kanapę. Starsze koty mogą dać w kość, a raczej sprzątanie po nich, ale są kochane.
Z innych spraw to ogarnęłam resztę gruzu i liczę, że dziś zostanie wywieziony. Pociełam resztę drewna i zniosłam.
Na jedzenie uważam. Dziś pieczywo ciemne z pastą z jajek i śledzi i kapusta z grochem. Do tego zupka goracy kubek, bo muszę się rano rozgrzać.
krolowamargot
6 listopada 2024, 12:22ja też rosołu nie jadam, ale można zrobić rozgrzewającą zupę z dyni, z imbirem i chili, albo z pastą curry. Duży garnek wyjdzie taniej i zdrowiej, niż jakaś chemia z proszku.
araksol
6 listopada 2024, 14:20No tak ale dynia ma twardą skórkę i nie ma mi jej kto pokroić...
clio
6 listopada 2024, 15:00Hokkaido nie musisz obierać, możesz zrobić zupę z pieczonej dynii, pieczesz że skórką. Wszystko jest lepsze od chemicznego smaku jedzenia z tytek.
krolowamargot
6 listopada 2024, 17:41Dla leni można kupić nawet dynię w kostkach. Pokrojoną, obraną, do wrzucenia do gara. Hokkaido się nie obiera, a piżmową obiera się obieraczką do ziemniaków - nie ma wcale twardej skórki. W ogóle, to pokrojenie warzyw to jest 15 minutowy wysiłek raz. Potem masz na kilka dni garnek smacznej zupy, która smakuje dokładnie tym, co lubisz, bo doprawisz ją sobie sama. Ja nie ogarniam instytucji gorących kubków, poza pewnie ekstremum typu wyprawa do środka niczego z kocherem, prowiantem na plecach i wodą z ogniska.
krolowamargot
6 listopada 2024, 17:42i tak w ogóle, to moze być rozgrzewający krem z czegokolwiek. Brokuła, kalafiora, ziemniaków i pora, marchewki i pomarańczy, zielonego groszku i szalotki, buraków - bardzo dobrze smakuje krem buraczany z chili.
araksol
6 listopada 2024, 18:32a gdzie ja te dynie kupię? U mnie tylko normalne
krolowamargot
7 listopada 2024, 09:28W Kauflandzie powinni mieć, wiem, że robisz tam zakupy. Hokkaido to te małe okrągłe. Piżmowa to taka maczuga. Na pewno mają w Biedronkach i pewnie na straganach z warzywami. I imbir w korzeniu sobie kup, nawet dodany do zwyklej herbaty rozgrzewa.
araksol
7 listopada 2024, 12:05Krzysiek robi zakupy w Kauflandzie on się nie zna
araksol
7 listopada 2024, 12:07imbir mam...
awaksyl
6 listopada 2024, 10:53Jeśli kotek dużo je i jest chudy, to na pewno jest coś nie tak. Może to być nadczynność tarczycy, cukrzyca albo niewydolność nerek. Umów się z wetem na badania krwi koniecznie.
araksol
6 listopada 2024, 11:47a nie z wieku to? Ta chudość? Ma 19 lat...
awaksyl
6 listopada 2024, 17:12Jak nie zrobisz badań, to się nie dowiesz. Koty na starość tracą apetyt i mogą chudnąć, ale sama piszesz, że kot dużo je, więc wyciągnij wnioski.
araksol
6 listopada 2024, 18:34pomyślę o badaniach jak sąsiad wróci z kuracji, bo trzeba dojechać, a taksówkarze nie chcą zabierać...
Noir_Madame
6 listopada 2024, 10:10Przecież jak rosół ostygnie to można łatwo zebrać zastygły tłuszcz i rosół będzie bardzo chudy.
araksol
6 listopada 2024, 11:45ja rosołu nigdy nie jadałam, ani zup na mięsie. Nie znoszę tego smaku.
PorannyDeszcz
6 listopada 2024, 12:34Podobno pyszny jest rosół z pieczonych warzyw, ale nigdy nie robiłam. Zdrówka dla was wszystkich :)
araksol
6 listopada 2024, 14:19dziękuję za inspirację...
Je14ss
6 listopada 2024, 07:57Nie lepiej ugotować gar rosołu, pomrozic w małych słoiczkach , lub powędkować i tym się rano rozgrzewać niz tym gorącym kubkiem ? Rosol się praktycznie sam robi.
araksol
6 listopada 2024, 08:17nie znoszę rosołu. Jest za tłusty... a drobiu nie jem
Je14ss
6 listopada 2024, 11:18Dokładnie tłuszcz możesz zebrać i zrobić na rosole inna zupę, a poza tym jak nie wywar z kury to zimnego mięsa.
araksol
6 listopada 2024, 11:44no nie wiem. Kubki jednak smaczniejsze i szybciej się robi...
Gourmand!
6 listopada 2024, 07:40On może mieć chorą trzustkę, tak jak Feluś. Albo cukrzycę. Przebadaj go w tym kierunku. Na trzustkę mam bardzo dobre tabetki. Chętnie polecę Ci jakie.
araksol
6 listopada 2024, 08:18skoro tak radzisz