Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Wczoraj było pochmurno i niby ciepło, ale ja i tak miałam ochotę bardziej na siedzenie pod kołdrą przy piecu niż na pracę fizyczną koło domu. Wyszłam jednak na dwór gdy Krzysiek poszedł do pracy. Wniosłam do komórki sporo drewna I trochę pociełam. Później trochę pracowałam zawodowo. Późnym popołudniem przygotowałam obiad i upiekłam ciasto. To był jogurtowiec z owocami. Piekłam po raz pierwszy ale wyszedł. Inna sprawa, że ja piekę tylko proste ciasta. Całe życie walczyłam z wagą i różne masy i polewy mi  zbędne. Teraz dochodzi stan przedcukrzycowy. Nie przepadam za siedzeniem za długo w kuchni. Nie przepadam za słodyczami. Olśnić nikogo nie zamierzam.

Dziś już ma być spokojny dzień choć pertraktuję z Krzyśkiem w sprawie wsadzania roślin owocowych. Wiśnia szklanka jest z gołym korzeniem a reszta jest w doniczkach. Na maliny mam nowe miejsce. Teraz kupiłam 5. Jeśli się udadzą w tym miejscu, to dokupię. Kupiłam też jeżynę bezkolcową. To kolejna. W tym roku moja posadzona jakiś czas temu pięknie owocowała.

Wczoraj też odpoczęłam. Spałam trochę po południu.

Dwa miesiące do końca roku i połowa planow nie zrealizowana. Zrobiłam za to co innego. Nie wiem jaki sens ma planowanie skoro tego się nie trzymam. Inna sprawa, że nie wszystko zależy ode mnie i jestem po prostu elastyczna. Robię to co mogę.

  • aska1277

    aska1277

    27 października 2024, 19:19

    Dlatego ja już za duzo nie planuję.

    • araksol

      araksol

      27 października 2024, 20:26

      jeszcze tak nie potrafię

  • Gramatyka

    Gramatyka

    27 października 2024, 13:51

    Dużo pracujesz przy domu, często "męskie" zajęcia jak cięcie drzewa, więc sporo osiagnęłaś w mijającym roku. A co do planów - ponoć Bóg się śmieje, jak robimy plany, więc z powodzeniem działaj dalej elastycznie.

    • araksol

      araksol

      27 października 2024, 13:59

      no i ja tak myślę:)

  • ognik1958

    ognik1958

    27 października 2024, 10:36

    hmm... plan był zbyt wybiórczy a i tak nie realizowany.😐..wiem tematy kotków i ogródków ważniejsze sprawy zdrówka mogą poczekać 🤷‍♀️mamy wspaniałą służbę zdrowia i czeka bo wsyscy zdrowi.🤐. i czyni cuda jak jest finansowana ..na bogato👍

    • ognik1958

      ognik1958

      27 października 2024, 10:43

      zdrówko bo to ścisłe związane z...nadwagą-powodzenia...nie tylko w zwałce kg Ps. ..chyba nie pogniewasz sie za...sarkazm😜

    • araksol

      araksol

      27 października 2024, 14:00

      :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 października 2024, 10:08

    Ja też zauważyłam,że plany planami, a życie pisze inne scenariusze. Ja kupię róże do ogrodu. Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      27 października 2024, 10:32

      wszystkiego dobrego:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.