Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Dziś może Sebastian pojedzie do sklepu budowlanego po lakiery bezbarwne do malowania drzwi, ławki i skrzyń. Trzeba tez kupić kołki i moze po drodze paliwo do kosy. Pojedzie chyba z sąsiadem. Jest koszenie kosą spalinową. On to zrobi, bo dla mnie jest trochę za ciężka. Niby koszę, ale jemu sprawniej idzie.

Ja moze wezmę się za dalsze porzadki w pracowni. Został regał. Niestety jest zniszczony przez wilgoć i ruszyć go strach. Przejrzę rzeczy w srodku. Są tam czasopisma ezoteryczne, które moga sie przydać. Są tam też rzeczy typu zwykłe, łamiące się kredki, stare długopisy i pisaki. To trzeba wyrzucić. W przyszłym roku regał usunę, a kupię coś innego, bo jest na nim trochę książek, które zostaną...

Wczoraj Sebastian robił przy dachu od komórki. Jest problem, bo deski są spróchniałe. Wszystko sie ugina i gwoździe nie chcą się trzymac. W przyszłym roku czeka mnie grubsza robota. Oby wytrzymało. To wina Krzyśka, bo on chodzi do komórki i od dawna widział, ze sie leje. Nic nie powiedział, bo nie chciał wydawać na robotę pieniędzy. No to teraz ma koszty wzrosły i to znacznie. Od wczoraj klnie, bo praca w domu i trzeba wydać pieniądze. Jest też ruch, a to go drażni. Wczoraj Sebastian pociął tez troche drewna. Dziś dalsza robota na dachu i cięcie.

Wczoraj przeczytałam kilka moich wierszy. Nie pamietam żadnego...Tu jeden z wierszy sprzed sześciu lat... Pamiętam jak go pisałam...


Miłość w słowa ubrana 


nie powiem nikomu

o naszych porankach i popołudniach

to tajemnica

tulę w dłoniach

chwile pomalowane rozkoszą

niecierpliwość warg

gorąco oddechu

dotknij mnie jeszcze raz

wpisz w ciało zamierający krzyk

ukołysz

zanim odjedziesz kolejny raz

a tęsknota potarga duszę

A tu wczorajszy pisany na szybko. Rzadko teraz piszę...

***

nie mów nic

niech cisza kradnie pocałunki

w sekretnym miejscu

tuż obok serca

tyle lat

trwamy dłoń w dłoń

pieszcząc usta oddechem

tak słodkim tak ciepłym

dotykam tych lat

to celebrując każdy moment

to przeklinając los

jak długo jeszcze

będę trwać przy tobie

w związku bez przyszłości

  • Julka19602

    Julka19602

    10 sierpnia 2022, 07:54

    Witaj. Wiersze bardzo mi się podobały. A kwiaty są piękne takie sielskie anielskie. Ja powinnam przeprowadzić remont domku łącznie z wymianą kuchni i wyposażenia. Mam 70 tysięcy i nie wiem czy starczy. Strach zacząć. A ekipy do tych prac też nie mam. Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      10 sierpnia 2022, 09:26

      ja robię wszystko na raty. Z pracownikami faktycznie problem...:) Wszyscy zajęci...

  • aska1277

    aska1277

    9 sierpnia 2022, 20:35

    Krzyśkowi nie przeszkadza obecność Sebastiana ?

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 23:00

      przeszkadza

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    9 sierpnia 2022, 19:33

    Uwielbiam zapach floksów. Miałam fioletowe i białe.

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 20:23

      białe chcę zdobyć...

  • barbra1976

    barbra1976

    9 sierpnia 2022, 18:55

    Ten pierwszy ognisty erotyk, mega. Masz ty talent do słów.

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 18:58

      były gorętsze...

    • barbra1976

      barbra1976

      9 sierpnia 2022, 19:04

      Mogę się domyślać 😁

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 19:14

      :)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    9 sierpnia 2022, 14:08

    Też nie znoszę remontów. Tego zamieszania, bałaganu

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 18:50

      a kto lubi, ale trzeba czasem

  • Wiosna122

    Wiosna122

    9 sierpnia 2022, 10:42

    piękne rudbekie! Dodawaj więcej zdjęć z ogródka :)

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2022, 18:57

      dobrze...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.