Koniec tygodnia. Dziś kupiłam warzywa, a jak Krzysiek wroci z pracy od razu zamkniemy furtkę. Będziemy odpoczywać psychicznie. Pracy przez to nie ubędzie, bo trzeba będzie wszystko zrobić, ale w komforcie, bo nikt mnie nie zaskoczy. Tydzień był dość ciężki- kilka paczek, a nie wszystkie daje sie zamówić Dpd. U mnie Dpd jeśdzi około 14 i można sie wyspać. Impost jest około 10. To też ewentualnie, ale poczta jest nieraz po 8. Ze spania więc nici i trzeba nadrabiać w dzień. Ja muszę minimum 8 godzin dziennie spać, bo jestem nie do życia.
Dziś z nieprzyjemnych prac będzie sprzatanie łazienki. Trzeba wszystko co białe doczyścić. Jak to dobrze, że nie mam kafli, bo i to by trzeba polerować. Wiedziałam co robię urządzając łazienkę.:)
Z pracy mam dziś dodatkowo wykonać prognozę na trzy miesiące. To jest usługa łaczona tarot na 4 dziedziny-praca, uczucie, zdrowie i finanse plus horoskop tanzyty. Cena to 80 zł, ale prognoza jest dokładna i wszystko mówi. Ostatnio często jest zamawiana. Niektóre klientki biora ja na miesiąc. Pieniadze wpłyną chyba dopiero w poniedziałek i kupię rośliny do domu.
Mam też do posadzenia krzew. Kupiłam roślinkę, bo mi sie spodobała, ale nie doczytałam i okazuje się, ze rośnie na 3 m wysokości. Teraz nie bardzo gdzie mam posadzić:(
Z dietą źle, bo byla chwila rozprężenia i od razu na wadze bylo 1 kg więcej. Teraz trzeba zrzucić, ale nadwagi na tym etapie nie zobaczę. Na razie gonię pasek. Już prawie jest. Wstyd mi o ten kilogram, bo to było lakomstwo.. Teraz mam kontrolę nad wagą dzięki nowym pierścionkom. Gdy tyję kilo od razu z trudem z palca schodzą, a codziennie ściągam, bo metalu podczas zabiegu Reiki nie moze być na palcach. Zabiegi robie codziennie. Czasem dla bliskich, a czasem dla klientek. Mam kilka stałych, które korzystaja często.
Kończą mi sie perfumy i to wszystkie, czyli i domowe i wyjściowe. Wyjściowe mam psikane, a domowe w olejku.
Z kursem zoopsychologa i behawiorystyki- koty juz wszystko dograne. Mam zamiar zacząć sie uczyć w maju.
A tu nowy sweter. Miał być bialy, ale ostatecznie wzięłam czarny...
Monika123kg
29 marca 2022, 16:19Kochana jakie Ty masz zgrabne nogi!
araksol
29 marca 2022, 21:03:) Mówisz?
Monika123kg
29 marca 2022, 22:44Są mega!
ilijaa
13 marca 2022, 08:50a to dobrze że sweteekr czarny,bardzo dobrze w nim wyglądasz,bardzo kobiecy.
araksol
14 marca 2022, 00:44dzięki:)
tracy261
11 marca 2022, 19:34Nie wiem jak to ująć, żeby źle nie zabrzmiało i żebyś mnie źle nie zrozumiała 🙂. Na tym zdjęciu wyglądasz 100% lepiej, niż na którymkolwiek, jakie do tej pory widziałam! Jakaś taka pozytywna energia z niego bije 🙂
araksol
11 marca 2022, 19:46o miło mi słyszeć choć mnie aż tak sie nie podoba...
Jewcia27
11 marca 2022, 19:17Bardzo Ci ładnie w tym"zestawie"włosy śliczne jak zawsze serdecznie pozdrawiam 😊
araksol
11 marca 2022, 19:24dziękuję:)
KasiaS6060
11 marca 2022, 13:43Fajnie wyglądasz 😀
araksol
11 marca 2022, 14:29dzięki:)
Alianna
11 marca 2022, 13:27Odpoczywać psychicznie... Bardzo bym chciała ...
araksol
11 marca 2022, 14:33i u Ciebie luz przyjdzie:)
Alianna
11 marca 2022, 13:27Komentarz został usunięty
PorannyDeszcz
11 marca 2022, 12:44Sexi ten sweter. I z tym kwiatowym wzorem ładnie się komponuje :)
araksol
11 marca 2022, 14:33no chyba faktycznie nieźle
agnes315
11 marca 2022, 09:04Nic o wojnie nie wspominasz, może coś wywrozysz 🤔
araksol
11 marca 2022, 09:17oj nie. Za ciężki temat...