Wczoraj posiedziaam trochę nad angielskim i zrobiam spory postęp. Przeskoczyłam nawet poziom wyżej z dzierzawczymi. Już nie mam z tym problemu. Widocznie jestem na tyle tępa, że muszę mieć więcej powtórzeń. Teraz mam problem z pytaniami czyli wszelkimi why i pokrewnymi. Za skarby świata nie mogę tego spamiętać. Ciągle zapominam co ktore why itp znaczy. :( Widocznie trzeba wykuć. Wstyd mi, że zapominam, ale mam prawie 60 lat i nauczenie się czegokolwiek jest juz niestety trudniejsze. Mam też problem z łamaną mową. Pamiętam słowka typu plywać, ale u mnie to często brzmi typu ona plywają. Postępy są i to jest ważne..:) Teoretycznie znam minimum 900 slowek.
Dziś będzie też nauka matematyki. Chcę sobie przypomnieć układy równań. Trochę w to weszłam i napotkałam problemy, bo teraz sa inne metody rozwiązywania. Ja znam tylko metodę podstawiania. Tego sie uczyłam i to sobie chcę przypomnieć. Z innymi metodami raczej sobie dam spokój. Nie wiem czy te inne metody wymagane były w szkole średniej, bo tylko wiedza ze szkoły średniej mnie interesuje. No zobaczę...
Wczoraj mi przyszły zioła Klimuszki na odchudzanie. Wymieszałam od razu i zaparzyłam. Parzę porcję na cały dzień w termosie. To trzy szklanki. Trzeba je pić 3 x dziennie. No zobaczymy. Ja liczę na usprawnienie trawienia, spalania i wydalania. Kiedyś dawno temu pilam jakieś zioła na odchudzanie i schudłam 5 kg bez problemu, ale często korzystalam z toalety. Nie pamietam jednak co to były za ziola.
Wczoraj zrobiłam twarog, a dziś sprobuję zrobić ricottę. Jeszcze tego serka nie robilam i nie jadlam. Chcę uzyć serwatki. Ponoć można.
Mam boczek i moze mi sie uda zrobić dziś boczek w słoikach.
Pada od rana i na dworze nic nie zrobię...:( Deszcz kocham...:)
ggeisha
7 października 2021, 08:18Inne metody rozwiązywania układów równań prowadzą do tych samych wyników. Ale czasem po prostu ułatwiają życie i skracają czas obliczeń. Matematyka jest wspaniała. Uwielbiam.
araksol
7 października 2021, 11:07też lubię...
tara55
6 października 2021, 21:51Ładnie trzymasz wagę. Gratuluję. :)
araksol
7 października 2021, 11:07no trzyma się
aska1277
6 października 2021, 19:22U mnie dziś też deszczowo :(
araksol
7 października 2021, 11:06o widzisz. Kocham desz alle gdy pracy nie mam...
aska1277
7 października 2021, 11:56Ja też lubię deszcz...ale gdy nie muszę zxdomu wychodzić
araksol
7 października 2021, 12:41nawet jak wychodzę mi nie bardzo przeszkadza. Wolę niż np. upał
mmMalgorzatka
6 października 2021, 15:52W liceum używa się 3 metod rozwiązywania układów równań: postawiania, przeciwnych współczynników i graficznej. Wszystkie są łatwe. Dasz radę.
araksol
6 października 2021, 18:12no muszę opanować wobec tego...
tutli
6 października 2021, 13:17Ja kiedyś też lubiłam jesień i deszcz, bo zalegałam pod kocykiem i czytałam książki, piłam herbatę z malinami...a teraz nie lubię, bo zwykle mam w takie dni migrenę, jak dziś :-( z językami obcymi już tak jest, że trzeba cały czas powtarzać i powtarzać, albo po prostu używać ;-) miłego dnia!
araksol
6 października 2021, 14:22o używaniu myślę. Moze kiedyś czytanie :)
Nattina
6 października 2021, 13:08Z tym nieustannym powtarzaniem niby znanych słówek, zasad itp. jest pewnie tak, jak mawia moja ciocia ze wsi "Stary człowiek jak krowa wciąż się uczy od nowa" 😉 nie żebym wypominała ci wiek. Bez urazy. Sama obserwuję u siebie tę zasadę. Nasze zdolności szybkiego uczenia i zapamiętywania słabną z wiekiem.
Nattina
6 października 2021, 13:09Aaa i porównanie do krowy absolutnie nie jest obraźliwe. To po prostu z obserwacji wiejskiego życia wynika.
araksol
6 października 2021, 14:21z tą krową to bylo więej powiedzeń, bo i np. TYlko krowa nie zmienia zdania :) Co do nauki to faktycznie trudniej teraz :)
Powabna.Wrozka
7 października 2021, 00:43z ta trudniejsza nauka na starosc to w sumie nauka sie powoli wycofuje z twierdzenia ze tak jest, polecam artykul https://www.newsweek.pl/wiedza/mozg-w-opalach/7cbjse2
Alianna
6 października 2021, 10:38Pozdrawiam Kobieto z Krainy Deszczowców 😉
araksol
6 października 2021, 11:01o tak tak...Pięknie dziś:)