Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Na razie wszystko, no prawie idzie zgodnie z planem. Tylko waga spadać nie chce, bo jelita przepełnione. Jak ja tego nie lubię :(. Zawsze się denerwuję i jelitami i oporną wagą. Dziś moze już zejdę z kaloryką nieco niżej. W końcu zaczął sie trzeci tydzień diety i metabolizm miał prawo nieco zwolnić. Zawsze tak mam. Dlatego odchudzam sie etapami.

Mama czuje się dobrze, ale jest słaba. Pilnuję, żeby jadła dużo białka, bo martwię sie  o krew. Wczoraj upiekłam jej kika kotletow mielonych, ale nie wiem czy nie zje na raz, bo jest łakoma. Trzeba to żelazo podnieść. Norma jest od 50, a ona ma 47. Miała przepisane zastrzyki, ale nie wyraziła zgody i Krzysiek kupił jej tabletki. Zobaczymy co to da. Miala też przepisane tabletki na cukier, bo ma 140, ale brać nie chce. Ma zamiar jeść mniej słodyczy i liczy na to, ze spadnie. Na ciśnienie tez nic nie chce brać. Uważa, że gdy będzie kultywować spokój, ciśnienie samo spadnie. Martwię się o nią.

Niestety ja też muszę zacząć brać leki na stawy i kręgosłup. Chyba czas zacząć wykupować ketonal forte i Baclofen. Szkoda żołądka, ale bóle mnie dobijają. Wczoraj wzięłam ketonal i już mogłam dlużej jogę ćwiczyć. Bolało, ale mniej. Teraz mam stan ostry. Przejdzie, to znowu je odstawię i będę bazować na naturalnych metodach. Mam też maść Naproxen. Chcę kupić końska forte. Coś muszę kupić dla Sebastiana.

Dziś mam zamiar podgonić pracę nad ikoną. Chcę połozyć sankir na twarz i szyję. Tym samym nie będzie juz białych plam i zyskam pewność, że pigmenty dobrze dobrałam. Ikona jest w kolorach stonowanych poza turkusowym czepcem. Koniec juz widać.

Lato się kończy i wczoraj wyszłam zrobić ostatnie zdjęcia kwiatków z doniczek, bo juz marnieją. Są godne zdjęcia. W końcu cieszyły moje oczy cały sezon.

Moje jesienie

 

tamtej jesieni

winobluszcz przy drzwiach

pachniał miłością

zadrżałam gdy zapukał do okna

to wtedy skradłeś mi pierwszy pocałunek

kapiący fioletem wrzos

był świadkiem chwil intymności

a marcinki zazdrościły błękitu

twoim oczom

pamiętam

lśniące kasztany tulące się do stóp i wiewiórkę umykającą

rdzawą smugą

jaka będzie ta jesień

rozmarzona natchniona słodyczą godna wspomnień

czy pełna smutku i rozterek

  • barbra1976

    barbra1976

    15 września 2020, 23:56

    Poniekąd mama tutaj ma rację, i cukier i nadciśnienie można kontrolować dietą. Tylko na pewno nie "mniej słodyczy" a raczej cukier i przetworzone won.

    • araksol

      araksol

      16 września 2020, 02:33

      niestety je ciastka

  • waitingforachange

    waitingforachange

    15 września 2020, 23:33

    Cukier 140 na czczo czy po posilku?

    • araksol

      araksol

      16 września 2020, 02:32

      na czczo

  • aska1277

    aska1277

    15 września 2020, 20:21

    Oj masz ciężko z mamą , szkoda że taka jest uparta. Na mnie ketonal nie działa :( za słaby

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 21:39

      dziaa nawet nieźle...

  • izabela19681

    izabela19681

    15 września 2020, 19:28

    Już Tobie kiedyś pisałam, na bóle kostne i stawów polecam Everflex i Collagen

    • izabela19681

      izabela19681

      15 września 2020, 19:29

      Trujesz się ketonalem, gdy są dostępne nutraceutyki.

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 21:38

      miałam suplement z colagenem i nie pomógła, a drogi był...

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 21:45

      znalazłam inny i spróbuję...

    • izabela19681

      izabela19681

      17 września 2020, 22:20

      Ja nie polecam byle czego, tylko konkretne produkty najwyższej jakości, jakich nie znajdziesz w aptekach. Odezwij się do mnie.

    • araksol

      araksol

      18 września 2020, 00:28

      już kupiam i sprawdzę go...

  • ninka1956

    ninka1956

    15 września 2020, 18:45

    Piękne kwiaty....dużo zdrówka dla mamy :)))

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 21:36

      dzieki

  • zlazona

    zlazona

    15 września 2020, 16:40

    Nie ma takiej osoby przed którą mama czułaby respekt, jakiś wielki szacunek? Cukrzyca mamy jak się rozkręci da Ci porządnie popalić, nadciśnienie może spowodować udar i jak nie śmierć, to niepełnosprawność. Trzeba Jej te leki podawać, kurna ,żebyś Ty mogła pożyć!

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 17:01

      Nie ma takiej osoby. Przed nikim nie czua respektu i nie czuje...:(

  • equsica

    equsica

    15 września 2020, 13:15

    Ehh ciężki temat z mamą.. skoro jej gotujesz to może przemycają jej tabletki w jedzeniu... ;)

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 13:26

      oj nie da się. Gotuję tylko czasem... No i gdyby odkryła to gotowa pomyśleć, że chcę ja otruć...

    • equsica

      equsica

      15 września 2020, 13:44

      W sumie fakt...

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 17:01

      :)

  • Alianna

    Alianna

    15 września 2020, 12:16

    Dzięki ładnej pogodzie kwiaty mają szansę dalej kwitnąc i cieszyć oczy. Ketonal forte zjadłam raz i nigdy więcej. Myślałam, że umrę z bólu wszystkich wnętrzności ;-( Pozdrawiam :-)

    • araksol

      araksol

      15 września 2020, 12:51

      a mnie służy...Kości mniej bolały i nic skutków ubocznych...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.