Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Dziś powinnam odpocząć, ale się nie bardzo da, bo pracuję. Kończę już całkiem partię krzyżówek. Chcę wysłać we wtorek. W środę przyjedzie chyba Sebastian, to kolejna partia poczeka. Gdy będzie u mnie moze trochę odpocznę. Nie będę pracować tyle co zawsze, bo chcę spędzać z nim czas. Przyjedzie tym razem chyba tylko na tydzień. Krótko, ale dłużej chyba nie będzie mógł zostać. 

Dziś oprócz pracy, chcę poczytać i moze tez namaluję obraz. Teraz czytam książkę o empatii. Nie spieszę się, bo trzeba nad nią posiedzieć. To nie powieść. Kupiłam dwie kolejne książki. Wkrótce może kupię następne. Wszystko rozwojowe. Na powieści nie bardzo mam czas.

Wczoraj Krzysiek znalazł w komórce walizkę z jakimiś starociami. To nie należy do nas. Chyba porzucił to włamywacz. Policja była i powiedzieła, że mogę sobie to zatrzymać. Wystawię te rzeczy do sprzedazy  i może z 200-300 zł zarobię.

  • ggeisha

    ggeisha

    15 kwietnia 2019, 12:36

    Hahaha, to przynajmniej zapłacił :D

    • araksol

      araksol

      15 kwietnia 2019, 14:07

      ano:)

  • hanka10

    hanka10

    14 kwietnia 2019, 16:00

    coraz bardziej tajemnicza historia z tym włamaniem

    • araksol

      araksol

      14 kwietnia 2019, 18:33

      ano

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.