Wpadły mi w oko cudne sukienki na czas gdy schudnę. Problem w tym, że ponoć tkaniny fatalne. Zgrałam i może trzeba będzie uszyć. Prostsze fasony podziałam może sama gdy wykroje zdobędę. Na dwie już wykroje mam. Mogłabym jedną kupić i wykrój by był, bo fasony podobne. Kiedyś szyłam ciuchy w tym spodnie, bluzki, żakiety. Miałam do tego nawet zmysł. Uszyłam też kostium kąpielowy bikini z białej koronki. Lubię sukienki proste i luźne typu worek. Ewentualne odcinane pod biustem. Muszą być przede wszystkim wygodne. Moda nie ma znaczenia...:)
Wczoraj jeszcze trochę pracy w kuchni było. Było też malowanie ostatnich mebli-krzeseł. Poza tym zrobiłam macerat z melisy i nalewkę z oregano. Melisa będzie może do wyrobu kremu do twarzy. Zabrałam się też za robienie pojemnika na przyprawy, bo wszystko co kupiłam ze sklepu dla rękodzielników mi przyszło. Miałam to robić w późniejszym terminie ale oczywiście nie potrafiłam się oprzeć. Bałagan w pracowni nie posprzątany, a ja malowałam w pokoju dziennym. Dziś przykleję serwetki i położę lakier bezbarwny. Oczywiście tylko wodny. Skończę też malować krzesła.
Menu: zupa brokułowa z jajkiem, barszcz czerwony z fasolą i pieczarkami i krupnik z kaszy jaglanej z pieczarkami.
eszaa
8 czerwca 2018, 07:00to sa cudne sukienki? to jakies worki pokutne, masakra.
araksol
8 czerwca 2018, 13:20według mnie.każdy ma inny gust,
Marta8711
8 czerwca 2018, 06:07okropne są te sukienki
araksol
8 czerwca 2018, 13:20ej tam
Cefira
8 czerwca 2018, 00:13Sukienki taki styl eco artystyczny 2 i 5 śliczna, bardzo mi się podobają są takie optymistyczne i dosyć lekkie na wygląd :)
araksol
8 czerwca 2018, 02:30no właśnie też je tak widzę...:)
iga333
7 czerwca 2018, 22:05ładna 2 i 3, chciałabym je mieć - dasz namiar? reszta za bardzo workowata...
araksol
7 czerwca 2018, 22:20veryvoga ale tkaniny kiepskie
Magnolia54
7 czerwca 2018, 20:14Nie podobają mi się te sukienki... może trochę ta beżowa z koronką na dole. Jak schudniesz do wymarzonej wagi będzie Ci wygodnie nawet w przylegającej do ciała i będziesz w takiej piękna. Ja osobiście jak jestem gruba lubię takie luźniejsze sukienki, jak jestem szczuplejsza - bardziej dopasowane... A tam, są różne gusta i dzięki temu świat jest ciekawy, a nie nudny. *-*
araksol
7 czerwca 2018, 20:21nie cierpię dopasowanych ciuchów i nie znosiłam nawet gdy byłam szczupła. To nie mój styl. Czułabym sie jak przebrana:)
jasia242
7 czerwca 2018, 18:43Sukienki super widziałam je w realu ale chyba nie pokazałabym się na mieście. W domu tak . Pokaż malowane krzesło ,i czym malujesz ,chciałabym pomalować sypialnię na biało ale niewiem jak się do tego zabrać i czy nie zniszczę Pozdrawiam
araksol
7 czerwca 2018, 19:34A ekstra mebli to ja bym nie ruszała. Moje były stare i malowałam tak by kolor wyglądał. Ta niedokładność jest zamierzona. :) Do lepszych mebli są specjalne farby. Trochę kosztują:)Trzeba przed malowaniem użyć szlifierki...
justagg
7 czerwca 2018, 17:37Ja sobie Ciebie nie wyobrazam w innych fasonach tylko wlasnie w takich jak na zdjeciach :)
araksol
7 czerwca 2018, 19:35pasują mi...Mój styl:)