Wczoraj podgoniliśmy robotę. Wszystko już prawie przeniesione i umiejscowione. Kuchnia bardzo mi się podoba. Jest w moim stylu i ma ten klimat, który lubię. Jest prawie idealna. Moje marzenie to jeszcze listwy drewniane na suficie, albo drewniany sufit z belkami na wierzchu i kuchnia kaflowa. To jednak nierealne, bo koszty i ustawa antysmogowa. Dziś będziemy przenosić co się da. Nie wszystko jednak, bo stolik pod maszynkę jeszcze mokry i krzesła też. Musi wszystko doschnąć. Wczoraj pomalowałam też kaloryfer. Dziś przeniesiemy resztę, a Krzysiek pomaluje zbiornik od wody. To już będzie koniec. Jutro może jeszcze jakieś wykończeniówki i pozostaną zakupy i ozdabianie. Na część zakupów czekam.
Dziś może też przygotuję nalewkę ziołową z oregano lub estragonu i może kolejny macerat. Wczoraj zrobiłam dwa-z róży i mieszany z tymianku oraz hyzopu. Ten pierwszy będzie chyba do smarowania twarzy, a drugi do kosmetyków.
Dieta w porządku, czyli wszystko toczy się tak jak powinno. Nadal zupkuję i nie przestanę aż 63 kg na wadze zobaczę. Przynajmniej taki mam zamiar w tym momencie. Menu: zupa ze słodkich ogórków, pomidorowa z ryżem, ziemniakami i fasolą i brokułowa. Dziś na wadze znowu trochę mniej:)
Cefira
7 czerwca 2018, 00:14Bardzo klimatyczna kuchnia, urocze talerze ozdobne :) mój teść też ma podobne i widzę dzwoneczki kiedyś takie u mnie wisiały teraz gdzieś leżakują w kartonie, inny wystrój i nie pasują tak jak u Ciebie :) Ciekawi mnie ta metalowa, okrągła rzecz na górnej szafce zdradzisz do czego służy?
araksol
7 czerwca 2018, 01:13to samowar do parzenia herbaty rodem z Rosji...
Cefira
7 czerwca 2018, 23:20Cudeńko ten samowar bardzo mi się podoba :)
araksol
8 czerwca 2018, 02:25:)
tara55
6 czerwca 2018, 19:14Czy to te meble kuchenne malowałaś.?
araksol
6 czerwca 2018, 20:00nie te takie kupiłam. Malowałam stare:)
tara55
6 czerwca 2018, 20:21Ba
tara55
6 czerwca 2018, 20:22Uuppss... ! Bardzo ładne mebelki.:-)
araksol
6 czerwca 2018, 20:48Też mi sie podobają:)
zuzanna65
6 czerwca 2018, 18:59Kosmetyki naturalne sa super ! Też kiedyś były moim żywiołem ale jakos tak samo padło. Może znowu zacznę cos kręcic i mieszać, muszę sprawdzić czy jeszcze te internetowe sklepy a półproduktami działają. A ty gdzie kupujesz składniki na miksturki?
araksol
6 czerwca 2018, 19:56biochemia urody, zrób sobie krem, ecospa:)
silvie1971
6 czerwca 2018, 15:20Ladnie:) Wlasnie takie szydelkowe firaneczki do gornych szafek by super pasowaly, albo cos takiego jak na drzwiach wisi
araksol
6 czerwca 2018, 15:39coś pomyślę:)
tara55
6 czerwca 2018, 13:39Fajne masz starocie. Czy na drzwiach suszysz igliwie.?
araksol
6 czerwca 2018, 15:09tak to igliwie-sosna
tara55
6 czerwca 2018, 19:11Czy coś z niego robisz.? Jeśli będziesz miała czas, to proszę wrzuć przepis na zupę curry z kalarepą. Ciekawi mnie.:-)
araksol
6 czerwca 2018, 20:00nie to tylko ozdoba...Zupa-kalarepa,tarta marchew, kawałek pietruszki, cebula, ząbek czosnku, piórka z cebuli, sól, oliwa lub masło, pieprz ziołowy lub zwykły, świeże oregano, curry, śmietana, ryż:)
tara55
6 czerwca 2018, 20:30Dziękuję ślicznie.:-)
araksol
6 czerwca 2018, 20:48:)
iesz4
6 czerwca 2018, 13:01Kochnia klimatyczna bardzo ładna, Jedyne czego nie lubię to szyb w szafkach bo wszystko jest za bardzo widoczne. Nie wiem czy lubisz takie rzeczy ale Ja osłoniłabym te szybki klimatycznymi szydełkowymi a,la firaneczkami (od środka). Krzysiek wieszając szafki nie wyregulował poziomu albo tak mi się zdaje bo tam gdzie wiszą dwie to jakby jedna była zawieszona ciut niżej podoba mi się ta ozdoba co jest na ostatnim zdjęciu. Ta ozdoba na ostatnim zdjęciu to jest jakieś okienko czy tylko taka deska z ozdobiona, bardzo fajnie to wygląda i pasuje do wszystkiego co masz na górnych szafkach. Terz takie gadżety lubię ale moje są jeszcze w kartonach bo mąż ich nie lubi. Po mału wyciągam po jednym w celach użytkowych.Agato jak robisz tą zupę ze swierzych ogórków? Udanego, miłego dnia:)
araksol
6 czerwca 2018, 15:12pomyślę o tych firaneczkach.:) To drzwi na ostatnim miejscu. Zupa-ziemniaki, tarta marchew, cebula plus piórka, ogórki świeże, tymianek, sól, masło lub oliwa, śmietana, pieprz zwykły lub ziołowy i świeze zioła u mnie oregano:)
iesz4
6 czerwca 2018, 15:39Ogórki normalnie gotuje się z resztą warzyw?
araksol
6 czerwca 2018, 16:21tak. można zetrzeć albo w plasterki
Alianna
6 czerwca 2018, 12:24Konsekwencja stylu jest konieczna dla ostatecznego efektu :-) Ładną masz kuchnię :-)
araksol
6 czerwca 2018, 12:28dziękuję:)