Nadal odpoczywam. Sebastian jeszcze jest oczywiście. Pojedzie chyba w środę. Miał jechać w poniedziałek, ale zostanie dłużej, bo obawiamy się tłoku w autobusie. Jestem bardzo zadowolona, że jest. Chyba do siebie pasujemy. Zwierzęta go polubiły. Śpią z nim i na nim...To dobry znak.
Mam problem, bo przytyłam i to dużo. Nie ważę się, bo się boję. W Trzech króli już będę na diecie. Muszę szybko zrzucić to co nabrałam, bo wstyd z taką wagą chodzić. Już się z trudem ruszam i z wanny wyjść nie mogę...Pewnie mam z 97 kg jak nic...Tragedia... 89kg jeszcze zniosę ale nie tyle...
brugmansja
4 stycznia 2017, 17:40Masz rację, w sytuacji kiedy codzienne czynności z powodu tuszy zaczynają sprawiać trudność, trzeba trochę ulżyć swojemu ciału. Zamierzasz jeść trochę mniej, czy stosować jakąś konkretną dietę?
araksol
4 stycznia 2017, 17:49mniej na razie...
brugmansja
4 stycznia 2017, 18:09Szkoda trochę, że nie potrafisz przełamać swojej niechęci do ruchu. Widzę po sobie, że walka z tłuszczem jest dość beznadziejna, ale dzięki różnorodnej aktywności zachowuję dobrą kondycję i sprawność. Z wiosną wrócą prace ogródkowe i wtedy nie będzie wymówki. Powodzenia.
renia1963
2 stycznia 2017, 09:19Szczęśliwego Nowego Roku
araksol
2 stycznia 2017, 13:17dziękuję i wzajemnie...
annaewasedlak
2 stycznia 2017, 08:12Popieram Matylde wszystkiego dobrego i lubie do Ciebie zaglądać.Pozdrawiam
araksol
2 stycznia 2017, 13:16dzięki :)
gilda1969
2 stycznia 2017, 06:25A po co czekać do Trzech Kroli - zacznij po prostu od dziś:))
araksol
2 stycznia 2017, 13:16bo jeszcze jedzenie jest
araksol
4 stycznia 2017, 10:20no ale normalne nie smakolyki
ggeisha
1 stycznia 2017, 23:53Pięknie ładnie i sielanka. Tak sobie tylko myślę, że wiesz... teraz Krzysiek ma moralne prawo sprowadzić sobie do Waszego domu obcą babę, sypiać z nią i cieszyć się, że się z nią polubisz. Jak się w takiej roli widzisz?
araksol
2 stycznia 2017, 13:15a po co Krzyśkowi obca baba?
Ann.a
2 stycznia 2017, 13:55A po co tobie obcy chłop?
araksol
2 stycznia 2017, 14:14a potrzebny...
ggeisha
2 stycznia 2017, 22:11Nie ważne po co. Ważne, że może. Na przykład po to, żeby go doceniła?
Ann.a
3 stycznia 2017, 04:25To może jemu też potrzebna inna kobieta, która go doceni, będzie wspierać i kochać, a nie sprowadzać kochanków do domu, mimo, że jest jego żoną?
araksol
3 stycznia 2017, 09:23ale ja go doceniam poza seksem
Ann.a
3 stycznia 2017, 13:51Po twoich licznych wpisach na jego temat jakoś tego nie widać. Wręcz podkreślasz, że gdyby nie jego choroba to dawno byś go pogoniła ze swojego domu.
ggeisha
3 stycznia 2017, 14:04Może innej jego seksualność bardzo by odpowiadała.
araksol
4 stycznia 2017, 10:21niemożliwe
ggeisha
4 stycznia 2017, 12:56Oczywiście, że możliwe. Przy zgrabnej, młodej, zadbanej i seksownej kobiecie i on by stał się ogierem. Zapewniam Cię.
matyldaaaaaa
1 stycznia 2017, 20:59Szczesliwego Nowego Roku pani AGATO. pozdrawawiam i chce aby pani wiedziala ze lubie czytac pani pamietnik :)
araksol
2 stycznia 2017, 13:14dziękuję...Wszystkiego dobrego
Moniczka2209
1 stycznia 2017, 19:56A może jednak zdecydujesz się na prowadzenie jakiegoś ruchu do swojego życia? Nie mam na myśli jakiś intensywnych ćwiczeń. Ale na początek może spacer? Albo jakieś ćwiczenia rozciągające?powoli i systematycznie. Az chyba jednak tak za dużo to nie Jesz. Tylko brak ruchu sprawia że tyjesz. Pozdrowienia
araksol
2 stycznia 2017, 13:14nie no tylko nie ruch...nie znoszę...
kasaig
1 stycznia 2017, 17:38A może przejdziesz ze mną na Montignaca?
araksol
2 stycznia 2017, 13:13ne chudnę na niej
izabela19681
1 stycznia 2017, 16:05a to on do pracy iść nie musi?
eszaa
1 stycznia 2017, 17:10to niebieski ptak:) bez stałej pracy i na garnuszku mamusi. Chyba dobrze wyczytałam z tego co Araksol pisała
araksol
2 stycznia 2017, 13:13on pracuje dorywczo
kaba2000
1 stycznia 2017, 15:11A jak po kilku dniach go oceniasz?Jaki ma charakter?Pasujecie do siebie?I jaki on jest w stosunku do Ciebie?Jak Cię traktuje i czy jest chętny porobić coś koło domu jakieś drobne naprawy itp.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku szczęścia i pomyślności i niech sielanka trwa cały rok
araksol
1 stycznia 2017, 15:22jest raczej ok. Traktuje mnie jak na razie dobrze, dobrze gotuje i jest chętny do pracy koło domu. Będzie przyjeżdżał to sporo porobi... Szczęśliwego Nowego Roku... :)
DuzyPan
1 stycznia 2017, 15:07Cieszę się, że Wam się układa :) Jak tam zabawa sylwestrowa? Też przechodzę znów na dietę, przytyło mi się sporp przez święta... Czy można jeszcze liczyć na kilka fotek? :) Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku!
araksol
1 stycznia 2017, 15:17ano dobrze jest... Dzięki za życzenia i Tobie wszystkiego dobrego... :)
Piramil77
1 stycznia 2017, 15:05on nie musi pracować ???? dobrze mu u Ciebie zje , napije sie , kochanka u boku ...coz mu innego potrzeba :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
araksol
1 stycznia 2017, 15:19pewnie że mu dobrze...:) o to chodzi... Wszystkie dobrego...
magpie101
1 stycznia 2017, 15:25Przeciez sa dni wolne, ja tez nie pracuje w tym czasie, najpierw Wigilia, potem martwy okres w pracy i Sylewster, pozniej remamenty wszedzie i Trzech kroli i dopiero zycie sie rozkreci po 8 stycznia.
araksol
1 stycznia 2017, 15:36ano tak ja też teraz nie pracuję...