Niedziela i ja mam zamiar naprawdę odpocząć. No przynajmniej od pisania, prania, nauki itp. Jutro też chyba będzie odpoczynek, bo ma do 15:00 nie być światła. Ciekawe jak mi Darek zrobi wyczystkę w łazience po ciemku? Planuje przyjechać rano. Co będę robić dziś jeszcze nie wiem. Mam ochotę na czytanie. Kusi mnie powieść, ale taka naprawdę dobra, wartościowa, porywająca, od której nie można się oderwać. Może być film, ale dziś pewnie darmowe nie będą się ładować. Co poza tym? Może coś namaluję. Akwarelę np. Jutro to już będzie problem, bo co tu robić bez światła. W pokoju dziennym ciemno, bo okno małe. Bez światła ani rusz. Do pracowni nie wyjdę, bo pewnie Darek będzie się jak to w czasie remontu kręcił i jeszcze mi koty powypuszcza na dwór. Trzeba pilnować. Ech...
Wczoraj Krzysiek się naprawdę wściekł, bo powiedziałam przy nim do Sebastiana kochanie. Tak mi się wyrwało. Ubrał się, zabrał pieniądze i gdzieś wyszedł. Nie chciał powiedzieć gdzie. Trochę go nie było. Przyznam się, że mnie zaskoczył, bo uważałam go za zbyt leniwego na taki postępek. Z drugiej strony, a niech sobie kochankę znajdzie. Myślałam. Mnie to bez różnicy, żeby mi tylko jakiejś choroby do domu nie przywlókł. Będziemy sobie żyć we czwórkę. Może i tak być. Dobrze, że dulszczyzna jest mi obca.Jak się okazało poszedł po napój do sklepu. Tak po prostu po napój...Wieczorem wyszedł po raz drugi i znowu nie powiedział gdzie. Wrócił po ponad godzinie i twierdził, że biegał. Świat się kończy...
Epestka
12 września 2016, 10:10Naprawdę pozwoliłabyś Krzyśkowi na kochankę? Chyba tylko tak Ci się wydaje
araksol
12 września 2016, 13:08pewnie tak gdyby go to miało uszczęśliwić
annaewasedlak
12 września 2016, 09:16Ja jestem tradycjonalistką i takie rozwiązanie w czworokącie jest nie do pomyślenie dla mnie ale kazdy niech zyje tak aby był szczęśliwy- tak myślę i pozdrawiam u mnie upał ponad 30 stopni.
araksol
12 września 2016, 13:07Też byłam tradycjonaliską ale życie piesze różne scenariusze. Okazało sie że do czasu...
azoola
11 września 2016, 22:30Mam nadzieje,ze to fikcja ;) dopisując scenariusz tej opowieści obstawiam,ze Krzysiek z depresją może się nawet powiesić na którejś pierwszej lepszej gałęzi ;( to już śmieszne nie będzie. Sebastian cóż... uważaj-musi mieć jakiś ukryty feler.
araksol
12 września 2016, 13:06E tak żle nie będzie, a Sebastian ma wady wiem o tym
kachagrubacha.wroclaw
11 września 2016, 20:23...jest roZnica pomiedzy popelnianiem bledow a krzywdzeniem drugiej osoby swiadomie... serio nie masz wyrzutow sumienia ? Czy juz sobie swoje "bledy" wybaczylas ?
araksol
12 września 2016, 13:04nie odejdę od Krzyśka
kachagrubacha.wroclaw
11 września 2016, 19:04... Jak na wroZke I uzdrowicielke to bardzo toksycznie sie zachowujesz ... Ale Prawda jest taka ze wszystko wraca... Kazde dobro I kazde zlo ...
araksol
11 września 2016, 19:13wiem, ze wraca i wiem, ze nie ma ludzi idealnych. Daje sobie prawo do popełniania błędów. Nie jestem chodzącą doskonałością i nie pragnę za taka osobę uchodzic tak jak pragną tu niektórzy....
Dorota1953
11 września 2016, 18:12Oj uważaj, bo to się może źle skończyć dla Ciebie !!!! Jak tam Twoje zioła ?
araksol
11 września 2016, 19:01a dobrze, apetyt mniejszy...
Dorota1953
11 września 2016, 19:28A straciłaś coś na wadze ?
araksol
11 września 2016, 20:020,5 kg
Dorota1953
12 września 2016, 08:05To bardzo ładnie, patrząc, że nie długo pełnia :)
araksol
12 września 2016, 13:09no :)
agapoziomka
11 września 2016, 17:16Oj kobieto widze że oszustwo wchodzi ci w krew, pousuwałaś wiele komentarzy i swój gdzie napisałaś że możemy sobie pisać co chcemy a ty i tak zrobisz swoje
araksol
11 września 2016, 19:00ano usunęłam. Oczekuje komentarzy tylkood osób życzliwych albo wcale. Ja sie do osób nielubianych nie odzywam i ich pamietników nie odwiedzam. To jest mój pamiętnik i mogę w nim pisać co chcę, mogę blokować, usuwać, dodawać na czarna listę...To mój wybór
zoykaa
11 września 2016, 11:52Czyli wychodzi na to,ze jestes z Krzyskiem z litosci,bo On ma depresje I nie ma gdzie pojsc...
araksol
11 września 2016, 13:06mam dla niego dużo ciepłych uczuć, ale w seksie się już wypaliło. No i szkoda mi go
ania961
11 września 2016, 11:44Komentarz został usunięty
takaja27
11 września 2016, 11:41Skonczy sie to tak ze zostaniesz sama jak palec i bedziesz cierpiala
araksol
11 września 2016, 13:04i tak będę na o sie zanosi...
Alianna
11 września 2016, 11:12Dziwny jest ten świat ....
araksol
11 września 2016, 13:03ano dziwny...
agapoziomka
11 września 2016, 11:01To wszystko źle się skończy, a ty z Sebastianem nie będziesz szczęśliwa chyba że nie masz sumienia
araksol
11 września 2016, 13:03ano nie wiem czy bym była, bo ideałem na pewno nie jest
agapoziomka
11 września 2016, 13:10Tu nie chodzi o niego a o twoje sumienie i zdolność do bycia z nim szczęśliwą mimo tego co robisz Krzyśkowi.
araksol
11 września 2016, 13:25ciekawe czemu Ty nie widzisz co Krzysiek robi mnie. Czemu nie dostrzegasz uczuć i krzywdy Sebastiana
Galijka
11 września 2016, 13:39Krzywdy Sebastiana? On się wpieprzyl między wódkę a zakąskę, tu nie może być mowy o jakiejkolwiek jego krzywdzie.
agapoziomka
11 września 2016, 14:08On widział w co się pakuje, Krzyśkowi nie dałas zadnego wyboru
araksol
11 września 2016, 16:44ma wybór być ze mna lub nie
ggeisha
11 września 2016, 09:58Nie jest fair to co robisz.
araksol
11 września 2016, 09:59wiem