No i co miałam wczoraj załatwić załatwiłam. Pralka kupiona z gwarancją na 6 lat. Przyjedzie w środę. Mają od razu ją podpiąć. Lakiery do paznokci kupiłam aż cztery- żółty, zielony, ciemny fiolet i czerwony. Profil na drugim portalu z wróżbami założony. Dziś od rana siedzę i piszę, bo mam zlecenie na 5 tekstów o Częstochowie. Muszę napisać do jutra do 14:30. Tym samym praca w toku. Pieniądze mi potrzebne tym razem na telefon dla Krzyśka. Co prawda nie chce, ale zmuszę go by używał. No i drugi telefon w domu się przyda.
Dziś wieczorem może zrobię jakieś kartki, a może ozdobię świecę decoupage. Kupiłam sobie ostatnio dwie w szklanych pojemnikach. Muszę też kupić herbatę, bo mi się kończy. Tym razem chcę wziąć jedną zieloną. Torba na wyjazdy przyszła. Jest fajna, choć nieco za duża na wyjazdy typu dwa dni. Rzeczy w niej zginą. Już się nie mogę doczekać kolejnych zajęć.
Wreszcie odespałam solidnie. Spałam non stop do 9 od 12. Odżyłam.
beaataa
2 sierpnia 2016, 21:01E tam, za duża torba.. nie ma czegoś takiego, są tylko za małe:)
araksol
3 sierpnia 2016, 08:30duża jest...
123czarnula
2 sierpnia 2016, 18:34Na pewno mezowi spodoba sie prezent :)
araksol
2 sierpnia 2016, 19:06o wątpię. On nie potrafi sie komórką posługiwać i nie chce sie uczyć...
ania961
2 sierpnia 2016, 15:43MEA culpa! Araksol wybacz, między wierszami doszukałam się czegoś czego nie ma. :-) Oczywiście to bardzo ładny gest, ze kupujecie sobie wzajemnie z Krzyśkiem prezenty. Oczywiście tak się "uniosłam", ze mnie zaślepiło. Nie gniewaj się na mnie. Mi to się wydaje, ze Wy z Krzyśkiem strasznie fajni ludzie jesteście i strasznie przeszkadza w tym ten S.
araksol
2 sierpnia 2016, 16:33e tam Sebastian przeszkadza....Mnie obudził do życia...
magpie101
2 sierpnia 2016, 15:03Szukacie sensacji :( i nie czytacie ze zrozumieniem. Telefon ma byc dla meza, a meza z tego co wiem mozna sponsorowac skoro ma sie z nim wspolny budzet :). A ze nie chce? Jak juz dostanie to bedzie zmuszony polubic ten cud techniki. Ciagle sie oburzacie i doszukujecie zlego w zachowaniu autorki pamietnika, a mimo to regularnie tutaj zagladacie. Tylko zastanawiam sie po co? Zeby dowalic araksol swoim zjadliwym komentarzem czy podbudowac swoje ego, czy moze potrzebujecie troche rozrywki w swoim nudnym zyciu?
araksol
2 sierpnia 2016, 16:32dzięki za wsparcie....:)
marsela7
2 sierpnia 2016, 13:43kupno telefonu dla męża to....szok ??? Ło matuchno, zanim zakraczecie Araksol na śmierć - polecam czytać ze zrozumieniem....
araksol
2 sierpnia 2016, 14:16:)
silvaanestii
2 sierpnia 2016, 11:57Lekki szok z tym zakupem telefonu.
ania961
2 sierpnia 2016, 12:03Prawda?
silvaanestii
2 sierpnia 2016, 12:10Niby mówi ,że nie chce ale kto tak nie robi? Mama czasem też chce mi coś kupić to powiem ,,nie mamo nie chcę" jednak w głębi duszy tego chcę i ciesze się z jej propozycji :D
araksol
2 sierpnia 2016, 14:16a czemu mam mu nie kupować. On nie ma i nie chce, a ja uwazam, ze powinien mieć...
Doma19
3 sierpnia 2016, 08:02Co w tym jest szokujacego ze chce kupic telefon swojemu mezowi?
ania961
2 sierpnia 2016, 11:17No proszę .. i jeszcze go sponsorujesz. Wiesz Araksol, słabe to jak nie wiem. A może Sebastianowi nie wystarczają rozmowy telefoniczne? Nie piszę ze złosliwością, ale zadziwiające jest to, ze dojrzała kobieta zachowuje się jak zadurzona małolata. Wydaje Ci się dziś, ze wszystko kontrolujesz, ale co zrobisz jak Sebastian postanowi wejść w Twoje życie i rozwalić je w drobny mak. Czy jesteś przygotowana na taką ewentualność?
justagg
2 sierpnia 2016, 12:17Przecież telefon ma być dla Krzyska :)
araksol
2 sierpnia 2016, 14:15telefon ma być dla Krzyśka, a Sebastian juz w moim życiu jest...Tego nie cofnę...