Ostatnio sobie pomyślałam, że z powrotem zacznę nosić kolczyki. W domu wkrętki, a na wyjście wiszące, raczej długie, bo takie najbardziej lubię. Muszę sobie jeszcze trochę par zrobić. Kilka decoupage i może srebrne z kamieniami. Tych ostatnich jeszcze nie robiłam. Nie wiem tylko gdzie kupić naturalne kamienie. Kuszą mnie też kolczyki miedziane i mosiężne. Też nie wiem gdzie materiały są dostępne. Muszę przygotować pieniądze i ruszyć do sklepów na zakupy. Zarośnięte ucho przebiłam sobie sama za namową dziewczyn z forum. Goi się...Na razie mam wkrętki antyalergiczne z wykończeniem drewnianym. Chcę kupić srebrne. Nawet mam upatrzone...Są z bursztynem...Wyglądają jak stara biżuteria i mnie zauroczyły....
Zastanawiam się co będzie z moją skórą jak schudnę te 20- 30 kg które planuję i co się stanie z piersiami. Pewnie ciało będzie mało jędrne, a skóra w fatalnym stanie. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Niby chudnę powoli, ale w moim wieku skóra już taka elastyczna nie jest. Czy balsamy pomogą? Wątpię. Operacji piersi nie chcę robić, bo zostają blizny i nie wiem co z czułością brodawek, a to dla mnie ważne w seksie. Tak, że może się okazać, że owszem schudnę, ale z wyglądu nadal nie będę zadowolona. Za to zdrowie powinno się poprawić. To ważne...
Dziś mimo, że to niedziela czeka mnie praca. Mam do napisania dwa teksty po 300 słów, bo ta babeczka z portalu o drzewach wreszcie się odezwała. Pisać będę o jabłoniach. Zajmie mi to z godzinę i 40,00 zł zarobię. Pieniędzy potrzebuję dużo, bo parę rzeczy mam upatrzonych i mam zamiar je stopniowo kupować...
Mam do przeróbki kasetkę, którą zrobiłam dla Krzyśka. Była ozdobiona w technice decoupage. Jest zniszczona, bo któryś kot ostrzył sobie na niej pazury i porysował ją tak skutecznie, że muszę przykleić nowe zdjęcie Krzyśka. Takie samo jak było na wieczku. Najpierw jednak muszę je wydrukować, a to dopiero po 15, gdy będę w mieście. Jak ją poprawię to będę trzymać w niej biżuterię w sypialni. Tam będzie bezpieczna...Wczoraj zrobiłam parę drobiazgów. Do tych pasiastych kolczyków może dorobię bransoletkę... Zdjęcia jak zwykle fatalne. Już lepsze wychodzą telefonem...
takaja27
12 czerwca 2016, 22:56Kamienie allegro
takaja27
12 czerwca 2016, 22:56A aaa! Tylko uważaj na podrobki
araksol
12 czerwca 2016, 23:37dobrze dzięki.... :)
Aria.
12 czerwca 2016, 16:40Na allegro kupisz kamienie a nawet cale zestawy do samodzielnego robienia kolczykow
araksol
12 czerwca 2016, 16:46dzięki....
Alianna
12 czerwca 2016, 11:22Przy powolnym chudnięciu skóra ma szansę się na bieżąco regenerować, więc nie powinno być tak źle. Pozdrawiam :-)
araksol
12 czerwca 2016, 11:30i ja tam myślę, ale i tak sie trochę obawiam... :)
blogerka96
12 czerwca 2016, 09:54kolczyki z bursztynem cudowne, takie z innej epoki, wręcz ze średniowiecza. Też zamierzałam sobie coś podobnego kupić - kolczyki albo wisiorek w takim stylu. Super.
araksol
12 czerwca 2016, 09:58no mnie sie też bardzo podobają...