Odkąd przytyłam straciłam proporcje. Zawsze byłam klepsydrą. Moje wymiary kiedyś to 91-60-91. Później gdy byłam starsza trochę większe, ale proporcje nadal były zachowane. Gdy przytyłam 40 kg wszystko się posypało. Waga poszła w brzuch i głównie w biust, który zrobił się gigantyczny. Nogi i ręce pozostały szczupłe. Teraz to 135-101-125. Sama nie wiem jaki to teraz typ sylwetki. Biust mnie drażni i najchętniej bym go zmniejszyła jakoś, bo tuszowanie ubiorem nic nie daje. Co z nim będzie jak schudnę ani myśleć nie chcę. Pewnie wyląduje gdzieś w okolicy talii i będzie siał zgrozę...
Nadal działam w decoupage. Kończę kolczyki. Teraz mi chodzą po głowie kolczyki malowane. Kiedyś pomalowałam takie listki i teraz żałuję, że je sprzedałam. Chyba kupię i pomaluję dla siebie takie wzory jak sprzedałam. Ostatnio wpadła mi w oko drewniana bransoletka typu obręczy ozdabiana decoupage. Może też sobie kupię i ozdobię. Lubię biżuterię drewnianą i z prawdziwymi kamieniami. Ładne są też wisiory z ceramiki, choć takie kruche, ewentualnie ze skóry. Plastików nie noszę. Myślałam wprawdzie o robieniu kolczyków z modeliny, ale sama bym ich nie nosiła. Byłyby na sprzedaż albo na bazarki. Wczoraj zrobiłam kilka drobiazgów. Zdjęcia nadal fatalne. Kolczyki są różowo fioletowe, a broszka brązowa z brokatem...Ech...
51 dzień diety. Waga w dół. Dziś 90 dkg... Nawet dość szybko idzie w tym miesiącu. Może 3 kg spadną i tym razem...Waga ma spadać maksymalnie szybko, a nie 0,5 kg na miesiąc...
Opuchlizny poranne przeszły po urosepcie, bratku i ograniczeniu soli...Minęły też upały...To nie były nerki i przy Dukanie zostaję nadal...Może choć do czasu zejścia poniżej 90 kg. Później może Allevo i Herba..fe. Mam jeszcze i muszę wykorzystać. Zobaczę co z opuchlizną i może badanie moczu zrobię. Jeśli będzie wszystko ok to do Dukana wrócę. Inna dieta nie dla mnie, bo nie chudnę...Może jeszcze by zadziałała Dr Dąbrowskiej. Tak myślę ponieważ ładnie schudłam na diecie kapuścianej...
Malina007
14 czerwca 2016, 08:12Patrząc na te wymiary wydaje się być prawda stare powiedzenie że 1 kg = 1cm...
araksol
14 czerwca 2016, 08:13ano...
Amy68
13 czerwca 2016, 21:15Poszukaj koniecznie starych zdjęć. W życiu bym nie wpadła na to, że byłaś klepsydrą. To interesujące, jak zmienia się nasze ciało.
araksol
13 czerwca 2016, 21:21zdjęcia z pierwszego ślubu usunęłam z domu, ale może przerwały...Interesujące?Raczej frustrujące...
araksol
13 czerwca 2016, 22:06niestety nie znalazłam...
93agrafka
13 czerwca 2016, 20:18wow! z takimi wymiarami jakie miałaś to chyba wszyscy faceci się za Tobą oglądali :) chętnie zobaczyłabym jak kiedyś wyglądałaś, może masz jakies stare fotki? :)
araksol
13 czerwca 2016, 20:56poszukam z pierwszego ślubu, ale nie wiem czy znajdę...
Alianna
13 czerwca 2016, 08:44Ty sobie powoli chudnij, a proporcjami będziesz się martwić później :-) Ta broszka fajna :-)
araksol
13 czerwca 2016, 08:49mało ją widać , bo cień...