Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela...


23 dzień dukana. No i wczoraj poczytałam sobie na forach o diecie Dukana. Wreszcie się za to zabrałam. Teraz już wiem, że nieraz chudnie się skokowo i zdarzają się przestoje. Pewnie mnie się to przytrafiło. Winne są też ogórki i zbyt mała ilość otrębów - 2 łyżeczki zamiast 2 łyżek. Postanowiłam wytrwać i zobaczyć co dalej. W końcu gdybym chudła tylko 2 kg na miesiąc to w rok bym miała szansę zrzucić 24 kg. To bardzo dużo przecież. Wiem, że to wersja bardzo optymistyczna. Zwłaszcza, że na diecie jestem po raz kolejny, a wtedy chudnie się trudniej...Na razie mam zamiar uzbroić się w cierpliwość i wytrwać, bo na Dukanie chudnie każdy. Nie ma innej opcji. Zaczęłam też stosować wizualizację. Idzie mi dobrze i bardzo szybko zobaczyłam się szczupłą. To dobry znak...

Dziś mam zamiar przeżyć dzień spokojnie. Jutro mam wyjazd, bo sporo spraw się zebrało do załatwienia. Najbardziej stresuje mnie poczta i ewentualna kolejka. Zupełnie nie mam cierpliwości poczekać. Krzysiek jedzie ze mną, bo musi iść do biblioteki. Pewnie wrócimy taksówką...To trochę pocieszające, że nie będę musiała iść od autobusu. Jak ja tego nie znoszę...

  • Mobilizatorka

    Mobilizatorka

    15 maja 2016, 14:46

    szczerze? Nie czytaj forum (dużo dziewczyn piszę to co usłyszy i przeinacza), zakup sobie tą książkę i wiedzę czerp wyłącznie z książek. Nawet specjalnie fora i sklepy dukana nie są za bardzo kontrolowane i trafiają się naprawdę mylne teorię (jedna dziewczyna nie załapała, że otręby owsiane są musowe i że ma je jeść cały czas, nie muszę chyba mówić jak się skończyło). Tą książkę polecam, sama ją zakupiłam i naprawdę łatwo i przejrzyście jest napisana http://img4.sprzedajemy.pl/540x405_rewelacja-metoda-doktora-dukana-1627229.jpg

    • Mobilizatorka

      Mobilizatorka

      15 maja 2016, 14:48

      Jeżeli nie otworzy Ci to chodzi o książkę: Metoda doktora Dukana, nie potrafię schudnąć. Taka różowo zielona :)

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 15:09

      czytałam tą książkę kiedyś. Miałam od koleżanki, ale to było dwa lata temu. Mogłam coś zapomnieć...

    • Mobilizatorka

      Mobilizatorka

      15 maja 2016, 15:46

      polecam kupienie własnego egzemplarza :) Z własną książką będziesz mogła bez problemu przypomnieć sobie potrzebny temat i na pewno nie zrobisz żadnego błędu :) Po za tym czwarta faza dukana ma być stosowana dopóki starczy sił :)

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 15:49

      pożyczę od niej. Ona sie nie odchudza...

  • eszaa

    eszaa

    15 maja 2016, 14:13

    moze wstaw menu, ocenimy co jest nie tak

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 14:15

      wstawię

  • Alianna

    Alianna

    15 maja 2016, 13:39

    Trwaj chudnij :-)

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 14:03

      oby...tylko a cierpliwiść

  • tara55

    tara55

    15 maja 2016, 11:57

    Ale ten spacer z autobusu też jest wskazany.Stajesz się bardziej sprawna.Życzę powodzenia :-)

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 12:02

      nie spacer nie...

    • araksol

      araksol

      15 maja 2016, 21:37

      :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.