19 dzień diety. Waga bez zmian. Czyżby trzeba było coś zmienić w diecie. Tak szybko? Poczekam jeszcze do końca tygodnia i zobaczę. Do jedzenia będzie całkiem sporo smakołyków i tak serek homogenizowany, krokiet z pieczarkami, śledź z octu, zupa szczawiowa z jajkiem i bułka grahamka z pastą z jajek, kukurydzy, ogórka kiszonego i szczypiorku. Do tego i 1/2 pomarańczy.
Ostatnio zabrałam się za swoje zdrowie, bo doszłam do wniosku, że nie każdy otyły musi mieć z nim problem. Oprócz picia ziół, co robię od dawna i Reiki postawiłam też na akupresurę, a że jestem wygodna to nie robię sobie zabiegów tylko kupiłam klapki z wypustkami masującymi w miejscu receptorów. Teraz na nie czekam i jestem ich działania bardzo ciekawa. Kiedyś mieli takie moi rodzice i z tego co wiem trzeba być odpornym by w nich wytrzymać, bo gniotą strasznie. Mama jednak twierdzi, że używanie ich przynosi dobre rezultaty. Pewnie nie na wszystkie receptory działają, ale zobaczymy...Liczę głównie na detoks i usprawnienie trawienia. Może i hormony zaczną lepiej działać i metabolizm ruszy...Swoją drogą wypadałoby wreszcie te badania zrobić, bo mogły się wyniki poprawić, a ja o tym nie wiem. Z drugiej strony w czasie diety badania mogą wyjść zmienione. Choćby taki cholesterol. Lepiej zrobię je jesienią, gdy już dietę zakończę. W końcu nie umieram jeszcze i czuje się zdrowa. Poza kręgosłupem i ciśnieniem oczywiście...
Zastanawiam się też nad zakupem wkładek magnetycznych do butów.
14chochol
4 czerwca 2015, 22:29Klapki nie pomoga. Trzeba to zrobic u specjalisy, ktory zajmuje sie akupresura. Mozna samemu. Zajmuje kilka miesiecy, ale nawet celulit znika. Ale od poczatku. Mam ciocie. Ma 61 lat. Dosc schorowana. Byla. Uszy, oczy uszkodzone przez wysokie cisnienie, problemy z watroba, serce. Jeszcze kilka drobiazgow. Byla palaczka, Gruba. Kiedys trafila na "Akupresure stopy", "Akupresure dloni". Zaczela masaze na te schorzenia. Po dwoch latach wszystkie sie zmniejszyly. W lipcu 2014 stwierdzila, ze czas cos zrobic z waga. Nerki, nadnercza, pecherz moczowy, przewody moczowe, glowa, cyrkulacja krwi, zoladek, dwunastnica, watroba, trzustka, jelito cienkie, jelito grube, tarczyca ( chyba pamietalam o wszystkim ). W listopadzie 2014 dostalam wiadomosc od niej, ze schudla i nawet zniknal jej celulit. Ciocia diety nie zmienila, cwiczyla tyle co nic. Dziala, ale trzeba byc wytrwalym, systematycznym. Powodzenia
araksol
4 czerwca 2015, 22:57Tak wiem, że to skuteczne, ale niestyty specjalisty od akupresury w pobliżu nie mam. Chyba sama za zabiegi sie wezmę jak reiki i magnoterapia nie pomogą...
niezdecydowanaona
3 czerwca 2015, 08:47może to zwyczajny zastój wagi? często się zdarza niezależnie od tego ile byś ćwiczyła i jak zdrowo jadła, przeczekaj jeszcze troszkę, a jeśli dalej nic nie ruszy, może wprowadź więcej aktywności fizycznej :)
araksol
3 czerwca 2015, 10:15poczekam ....
muguet1
2 czerwca 2015, 23:45Schudlas juz 10,8 kg. To bardzo ladny wynik. Zycze Ci dalszych dziesieciu i pozdrawiam. Podziwiam Cie. Jestes bardzo cierpliwa i nic Cie nie wyprowadza z rownowagi. Nigdy nikomu nie odpowiedzialas niegrzecznie.
araksol
2 czerwca 2015, 23:48Staram się być grzeczna i jestem cierpliwa choć czasem mam chotę osoby agresywnie na mnie napadające dodać do czarnej listy...
EwaFit
2 czerwca 2015, 23:00W odchudzaniu liczą się 2 elementy, która muszą funkcjonować razem----Zdrowa, zbilansowana dieta, ćwiczenia, pozytywne podejście do odchudzania, czyli w tym nabywanie wiedzu dot. zdrowego stylu życia, optymizm, zapał, aby wiedzieć, co się dzieje z organizmem w trakcie odchudzania, o metabolizmie itd. Wyłamiesz 1 element z 3, i proces zacznie szwankować.
araksol
2 czerwca 2015, 23:05zobaczymy...
Wiosna122
2 czerwca 2015, 22:03a moze powinnaś iśc i wykonać komplet badan, skoro rzeczywiście jesz mało ( pod warunkiem że wiesz ile kcal zjadasz) możesz miec problemy z tarczycą... warto oznaczyć hormony,.
araksol
2 czerwca 2015, 22:09kiedyś miałam problemy ale odkąd biorę leki jest ok
Wiosna122
2 czerwca 2015, 22:13wiesz, z doświadczenia wiem, że chociaż się bierze leki to niekoniecznie wszystko pracuje jak trzeba. Ja tym się na twoim miejscu wybrała, raz do roku robię pełne badania od morfologii po pełne hormony, usg, mocz itp. W tym wieku myślę że powinnaś o to zadbać i to nie na jesień..., tylko już...
araksol
2 czerwca 2015, 22:22jednak poczekam, bo w ym roku mam komisję na rentę i będą badania potrzebne
araksol
2 czerwca 2015, 23:44Co Ty wypisujęsz. Kto chce być chory...
araksol
3 czerwca 2015, 00:02a kręgosłupa mojego juz sie naprawić nie da i renta będzie do końca...
Caramelcoffee
2 czerwca 2015, 21:48Matko jedyna. Waga nie sapada pomimo ziolek? Prawda jest taka, ze zanim sie nie opamietasz, jak wile razy pisalam Ci to i ja i wiele innych osob, nie schudniesz. Przy takiej wadze jak Twoja powinno teraz leciec na leb na szyje. No ale przeciez Ty nie ruszysz szanownego tylka, bo Krzysiek lubi chodzic za siebie i za Ciebie.
araksol
2 czerwca 2015, 21:50Tak mam ten komfort, że nie muszę sie fizycznie wysilać i bardzo jestem za to losowi wdzięczna i Krzyśkowi też...
Caramelcoffee
2 czerwca 2015, 21:53To akurat nie komfort, ale tragedia. Za 10-15 lat moze sie okazac, ze Twoj kregoslup nie zniesie zadnego wysilku, nie bedziesz w stanie wstac, schylic sie ani wykonac innych podstawowych czynnosci. Tego chcesz?
araksol
2 czerwca 2015, 21:56nie będzie tak źle. Kręgosłup akurat ma dość ruchu w ogrodzie. Dziś np. zasilałam, plewiłam, podlewałam i ściółkowałam bób. To dość ruchu...
Balonkaa
2 czerwca 2015, 20:36Pewnie- lepiej wymyslac coraz to nowe sposoby- byleby nie ruszyc czterech liter:) no coz, mozna i tak :P Pamietaj ze w Twoim wieku metabolizm jest spowolniony a glodowkami dobijasz go jeszcze bardziej.
araksol
2 czerwca 2015, 20:46Tak ale to mój wybór i mam do niego prawo...
Havock
2 czerwca 2015, 16:28To jest ten moment, w którym zaczniesz brać pod uwagę to, co pisałem ? A może trzeba więcej czasu bys się przekonała, że obrałaś najgorszy kurs z możliwych ?
araksol
2 czerwca 2015, 16:41Jeszcze poczekam, bo nie chcę ryzykować przytycia kilku kilogramów. Mam inne pomysły jeśli waga nie ruszy np. dieta alevo co drugi dzień, dieta dąbrowskiej lub dieta według książki Dieta przyśpieszająca metabolizm
araksol
2 czerwca 2015, 17:23a to też jakaś metoda?Nie słyszałam...
araksol
2 czerwca 2015, 17:29to straszna głupota...
Ceress
2 czerwca 2015, 18:47To co robisz to też straszna głupota, ale jakoś omija to Twoje czujne zmysły.
araksol
2 czerwca 2015, 19:12nie ja jedna wierzę w medycynę niekonwencjonalną
araksol
2 czerwca 2015, 19:20A poza tym czy Wy nie potraficie pojąć, će do jednego celu może prowadzić wiele dróg i nie tylko Wasza jest dobra...
araksol
2 czerwca 2015, 19:22najlepiej zamknąć pamiętniki i krytykować innych...
zmotywowana1994
2 czerwca 2015, 15:18na początku zawsze szybko leci, potem okolo kilograma tygodniowo, musisz sie przyzwyczaic i byc cierpliwa:) nie waż sie codziennie..
araksol
2 czerwca 2015, 15:45mnie chyba kilogram nie będzie schodzić
zmotywowana1994
2 czerwca 2015, 21:42będzie, przy takim obcięciu kalorii na pewno będzie leciało raz mniej raz wiecej, nie jest to moze najzdrowszy sposob ale widze że jesteś tego świadoma:) mi od 3 tygodni poleciało 1,5 kg i baaardzo sie z tego ciesze, a ty z tego co widze dawno tyle zgubiłaś więc nie łam sie.
zmotywowana1994
2 czerwca 2015, 21:43Komentarz został usunięty
araksol
2 czerwca 2015, 21:48mnie zeszło 3,4 przez prawie 3 tygodnie...
gilda1969
2 czerwca 2015, 14:50Pozdrawiam słonecznie:)
araksol
2 czerwca 2015, 15:45:)
Alianna
2 czerwca 2015, 11:29Przestoje wagowe zdarzają się w każdej diecie, więc może daj sobie na wstrzymanie ze zmianą :-)
araksol
2 czerwca 2015, 11:46tak wiem tylko, że u mnie to trwa miesiącami