2 tygodnie temu nie miałam ochoty dzielić się efektami, bo efektów nie było. Tylko ten 1kg który nabyłam we Włoszech spadł, czyli wyszłam na zero. Obecnie jestem na półmetku kolejnej podróży(ciekawe czy ktoś zgadnie po zdjęciu, podpowiem, że w Azji).
Z jedzeniem jest różnie - jedzenie jest tłuste, smażony boczek, ryby, kiełbasy, ale pojawiają się też owoce morza i pyszne sałatki. Co ciekawe, zazwyczaj mięso/ryba stanowi cały posiłek. Chlebka nie widziałam od tygodnia, raz pojawił się ryż i dwa razu makaron. Dziennie robimy po ok. 10-15 km pieszo, upał 37 stopni. Zaliczyłam również 1 dniowa wspianczke w dżungli.Liczę na to, że te tłuste jedzonko zostanie mu wybaczone, a boczek nie pójdzie w boczki:) o tym przekonamy się za tydzień:)
luise
27 lutego 2024, 10:27obłędnie to wszystko wygląda, aż ślinka cieknie, udanej wyprawy
Anni_93
27 lutego 2024, 15:26Dziękuję Luise😁 jedzonko mają przepyszne niestety🫣
Natasha1994
26 lutego 2024, 22:41Same pyszności na talerzach :) przynajmniej tak wizualnie wyglądają :) pozdrawiam :)
Anni_93
27 lutego 2024, 04:41Jedzenie jest przepyszne, ale trochę za pikantne:D pozdrawiam:)
ognik1958
26 lutego 2024, 20:08Wat Rong Khun (Biała Świątynia) wTajlandii ... hmm...a jakie sa skuteczne czynniki chudnięcia stosowane z dobrym skutkiem przez ..Ognika1958
Anni_93
27 lutego 2024, 04:42Brawo!:) na razie staram się nie przegiąć a do prawdziwej diety wracam za tydzień pozdrawiam:)
annna1978
26 lutego 2024, 18:55Ciekawe jak takie menu wpłynie na wagę... Korzystaj 🤩
Anni_93
27 lutego 2024, 04:44Mam nadzieje, ze nie bedzie duzo na plusie:)) dziękuję:D
PACZEK100
26 lutego 2024, 18:14Zupełnie inne jedzenie niż u nas. Może to.jest właśnie klucz do sukcesu- dużo mięsa i warzyw, mało ryżu, makaronu czy pieczywa;)
Anni_93
27 lutego 2024, 04:47Właśnie tak obserwuje, że tutaj każdy chudziutki, a zajadają się takimi potrawami. Może mnie zainspirują do lekkiej zmiany :D