Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Opisać siebie jest ciężko moim oczami jestem pogodną osobą pnącą się coraz wyżej do celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3592
Komentarzy: 56
Założony: 20 kwietnia 2015
Ostatni wpis: 2 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Angelo9530

kobieta, 29 lat, Poznań

162 cm, 95.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 kwietnia 2017 , Komentarze (4)

Niestety stało się  człowiek którego  uważałam za profesjonalistę popełnił błąd,

dietetyczka , która  powinna wiedzieć  co robi naraziła mnie na ból i chorobę . Niestety od poniedziałku bolał mnie brzuch czułam ucisk na miałam mdłości  myślałam, może ciąża jednak test negatywny  w piątek złapał mnie okropny ból  płakałam nie mogłam wytrzymać wylądowałam w szpitalu jak się okazało  mam zapalenie żołądka przez źle dobraną dietę  zawierała  ona za dużo kwasów  tj sok z pomarańczy cytryny nabiał  itp i żołądek nie wytrzymał choć  nigdy z nim nie miałam problemu . Teraz jestem na ketanolu i innych lekach by przetrwać  

25 marca 2017 , Komentarze (2)

Wkońcu uświadomiłam  sobie jak duża  zmiana zaszła w moim ciele zdjęcie wykonane wczoraj  vs zdjęcie  wykonane 1.12.16r 

Jestem przeszcześliwa Idę  do celu  !

12 marca 2017 , Komentarze (1)

Pomimo tego, że nie odzywam się tutaj nie znaczy, że moje odchudzanie skończyło się... Nic bardziej mylnego!

Ćwiczę  5 razy w tygodniu poniedziałek cardio, wtorek stretching, środa  trening personalny, czwartek trampoliny jumping frogg, piątek trening personalny po 1h dziennie siłownia stała się moimi drugim domem.

W międzyczasie wizyty u dietetyka i zabiegi w med&spa za mną już kriolipoliza i venys legacy na  brzuch spluper sprawa już przy jednym zabiegu widać  zmianę zastanawiam się nad wstawienie zdjęć  brzucha tu na vitalie ale nie wiem czy to dobry pomysł  co myślicie ?

5 lutego 2017 , Komentarze (4)

Kochani ,

Dawno się nie odzywałam niestety natłok obowiązków mnie przytłoczył, studia, egzaminy, nowa kadra w pracy co wiązało się z tym, że będę musiała ich wprowadzić do pracy ehh ...

Ale są postępy na siłowni do której chodzę zaproponowali mi metamorfozę :) Właściciel siłowni zarazem trener będzie prowadził ze mną treningi personalne 4 razy w tygodniu i będę chodzić na zajęcia grupowe raz w tygodniu.

Dodatkowo  dostałam od nich dietetyka i ruszamy z ich dietą za 3 tygodnie. Miałam robione badania i okazało się, że jestem zdrowa jak ryba !<3 Dodatkowo mam dużo tkanki mięśniowej z tego względu, że kiedyś byłam sportowcem nie jest źle bo sporo mi jej jeszcze zostało 8).

Zostałam wybrana do metamorfozy dlatego, że mam dobrą kondycje, że byłam sportowcem i jestem porozciągana tak powiedział mi trener, nie ukrywam że to ułatwi mi działanie i mam nadzieję, że przyniesie skutki !

24 stycznia 2017 , Komentarze (1)

Tak ! trenuje dalej 5 dni w tygoniu po godzince czasem dłużej.

Tak ! Jem 5 posiłków dziennie, zdrowych i niskokalorycznych.

Tak ! Chudnę spodnie już są za duże, kurtka nie opina, obrączka z palca spada .

Jestem pod wrażeniem udaje mi się chcę dotrwać i dawać z siebie 100 %, siłownia mnie ratuje przed problemami z pracą ponieważ już dawno bym się załamała , jest na maksa ciężko, nie mogę dogadać się z szefową i dziewczynami , coraz więcej obowiązków coraz mniej kadry padam ! 

17 stycznia 2017 , Komentarze (7)

Kochane mój dzisiejszy jadłospis :

I- Jajko na twardo

II - Banan

III- Brokuły gotowane na parze z feta i prażonymi słonecznikiem.

IV- Pudding Chia z mleka z dodatkiem jagód Goji

V- 2 wafle ryżowe z serkiem Bieluch light

Powiem wam że jeszcze tak psznych brokuł nie jadłam smak super lepiej czuć brokuły niż te przyrządzone tradycyjnie w wodzie.

16 stycznia 2017 , Komentarze (3)

Właśnie jadę sobie do pracy niestety ,wiec mam czas by coś tu napisać.

Udaje trzymać mi się planu żywienia :-) Dziś z mężem idziemy na siłownię mamy zamiar spędzić tam troszkę wiecej czasu niż zazwyczaj, on wybiera ciężary ja orbitrek, bieżnie i rowerek a później wspólną sauna :-)

Czuje się lepiej i lżej z moją dietą i ćwiczeniami mogę śmiało powiedzieć że w kurtce ,którą było mi ciężko zapiąć dziś zasunełam bez żadnego problemu . Czy spadł mi trochę brzuszek ? Czy sobie tylko wmawiam ?

16 stycznia 2017 , Skomentuj

Właśnie jadę sobie do pracy niestety ,wiec mam czas by coś tu napisać.

Udaje trzymać mi się planu żywienia :-) Dziś z mężem idziemy na siłownię mamy zamiar spędzić tam troszkę wiecej czasu niż zazwyczaj, on wybiera ciężary ja orbitrek, bieżnie i rowerek a później wspólną sauna :-)

Czuje się lepiej i lżej z moją dietą i ćwiczeniami mogę śmiało powiedzieć że w kurtce ,którą było mi ciężko zapiąć dziś zasunełam bez żadnego problemu . Czy spadł mi trochę brzuszek ? Czy sobie tylko wmawiam ?

15 stycznia 2017 , Komentarze (2)

Mam za sobą mój pierwszy raz z parowarem ! Było pysznie :-)

Na obiadek zrobiłam sobie pierś z kurczaka doprawioną przyprawą do kurczaka z pieczarkami.

Było pycha dodałam również trochę prażonego słonecznika oczywiście porażony bez tłuszczu, zrobiłam dwie piersi by drugą mieć na jutro do sałatki :-)

15 stycznia 2017 , Komentarze (16)

Dziewczyny wiem, że moja dieta nie jest do końca odpowiednia ale pragnę uczyć się by jeść odpowiednio dlatego doceniam wszystkie wasze komentarze. 

Dziś wybieram się na duże zakupy spożywcze wszystko co potrzebne mi jest by jeść zdrowo, zamierzam również zacząć gotować na parze ale nie znam przepisów na fajne dania może macie coś w swoich przepisach ?

Zastanawiam się nad kupnem oleju kokosowego ale nic nie smażę wiec nie wiem czy ma to większy sens,

Podsyłajcie wasze ulubione dietetyczne danie pragnie inspiracji :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.