Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wiosna przed nami...CHYBA ;/ chcę więc móc spokojnie założyć obcisłą sukienkę, miętowe shorty itp. nie martwiąc się o to że będę w nich wyglądała jak pączek. Nie chcę już zazdrościć dziewczynom nienagannej figury jednocześnie gasnąć i ukrywając się...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1453
Komentarzy: 15
Założony: 25 stycznia 2012
Ostatni wpis: 13 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aneta922

kobieta, 32 lat, Derewiczna

167 cm, 56.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 marca 2014 , Komentarze (5)

słoneczko za oknem więc wracam... z robiłam sobie dużą przerwę przez co mam WIEEELKIE wyrzuty sumienia. Mimo wszystko choć w wolnym czasie dalej zbijam kg. Na pewno każda z Was ma większy zapał i szybsze rezultaty niestety ja należę do leniuszków. Dlatego też uważam iż poczyniłam nietuzinkowy krok ku filigranowej figurze ćwiczę z EWĄ :D co prawda dzisiaj jest dopiero mój 6 dzień ale muszę wytrwać do 30 :) chociażby z ciekawości czy faktycznie wszystkim jest w stanie pomóc. 

Mam tym samym ogromne pytanie czy ktoś jeszcze ćwiczy z Ewą? Jakie są Wasze odczucia i metamorfozy?

20 marca 2013 , Skomentuj

Jak to zwykle u mnie bywa po kilku dniach zapału pojawia się chęć KOŃCA !


Mój zapał się wypalił....  ;/ 
Już 12 a ja jestem w rozsypce o tej porze zwykle byłam po serii ćwiczeń, minimum 2 papierosach i szykowałam się z córą na spacer a dziś....TO JAKIŚ KOSZMAR!!!!


Nie motywuje mnie nawet słoneczko za oknem, no nic
                                       KONIEC narzekania dupa do góry nogi w kalosze i na spacer może to mi pomoże :)

19 marca 2013 , Skomentuj

Witam, dzieję się ze mną coś nie dobrego od kilku dni obrzydza mnie jedzenie nie mogę się na nie normalnie patrzeć nie wiem czy to przypadkiem nie jest wina mojej przesilonej motywacji patrząc się w lustro nie widzę zmian na lepsze jak tylko na gorsze z dnia na dzień jest coraz gorzej. hmm w gruncie rzeczy powinnam być happy bo to tak jak mały detoksik :) ewentualnie dieta zwana radykalną "głodówka" no ale boje się konsekwencji nadmiernego wzrostu wagi po unormowaniu.
    Mimo wszystko nie czuje się zmęczona czy rozdrażniona dlatego ten mój brak apetytu troszkę mnie dziwi. No nic zobaczymy co będzie jutro może już mi przejdzie ;)
                                                                            Dobrej Nocki ;*
******************
20 brzuszków skośnych
20 wyrzutów
10 pompek
20 przysiadów
20 brzuszków zwykłych
20 ćw. na uda


14 marca 2013 , Komentarze (2)

Hej!
Nie było mnie tu już chyba rok, niestety zwątpiłam w swoje możliwości przez ten cały rok udało mi się jedynie zrzucić 0,5 kg :( coś okropnego!
Nie mam już motywacji ani chęci na dietę, ćwiczę od msc dzień w dzień :
*20 brzuszków skośnych
*20 brzuszków prostych
*15 pompek
*20wyrzutów
i nic...żadnej zmiany nawet minimalnej wszystko stanęło w miejscu .
Dlatego postanowiłam wrócić do Was i może z Waszą pomocą osiągnę chociaż połowę swojego celu.
   A tu już wiosna zbliża się wieeelkimi krokami zaraz na porządku dziennym będą spódniczki, sukienki, szorty no ale niestety nie dla mnie :(   POMOCY!!!

29 stycznia 2012 , Komentarze (4)

O JAAAA!!!
Niedzielka zawsze kojarzyła mi się z pysznym i wysoko kalorycznym obiadkiem <mniam>
niestety odkąd jestem na diecie już zaczynam zapominać o smaku żeberek w koli czy pieczonym kurczaczku<:(> to jest takie smutne kiedy patrzysz na męża i widzisz jak on pochłania chrupiące mięsko a TY NIE MOŻESZ, to jest takie nie sprawiedliwe <bleeee:(>
Ja ze złości na cały świat zjadłam tylko ACTIVIE i karmie się papieroskami...co ja bym bez nich zrobiła?!
UPS odkąd jestem na tej diecie...hmm w sumie nie wiem nawet jakiej,(obranej przez siebie) nazwę ją chyba Dieta zrozpaczonej żony :D
zaczynam coraz więcej palić

26 stycznia 2012 , Skomentuj

Z tego wszystkiego zapomniałam
śniadanie - 2 kromki chleba razowego ze świeżym ogóreczkiem
przekąska- jabłuszko
obiad- zapomniałam (byłam na zakupach)
kolacja ACTIVIA


Jak tu się jeszcze zabrać za ćwiczenia...pomocy!

a właśnie co do ćwiczeń to wyczytałam że największe rezultaty dają ćwiczenia na czczo
a i szklanka wody  na pół godziny przed posiłkiem zmniejsza ilość zjadanych kalorii
możę to mało pocieszające ale w ciągu roku daje to mniej więcej ok  (8-10 kilogramów mniej)
mnie to mobilizuje;)
Dobrej Nocki buziaczki Kochane;*

26 stycznia 2012 , Skomentuj

Od 2 tygodni wyrzeczeń nie jedzenia chipsów i słodyczy mam pierwszy rezultat z mojej pupy ubyło;) 2 kilogramy do przodu;)
    Jestem BOSSSKA ;)

PS nie ma to jak skromność;p

25 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Kolacyjka odbębniona... ACTIVIA
Jej to jest jakieś chore tak bardzo chce żeby mi się udało że wierzę we wszystkie reklamowe bajki...;D
...tylko ciekawe jak długo. Dobrej nocki ;*

25 stycznia 2012 , Komentarze (3)

Jak narazie BOMBA  ale tak jest zawsze kiedy się tylko zaczyna dietę, już sobie siebie wyobrażam w rozmiarze 36/38 ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.