Cześć Kochani
Sobota to bardzo wyczekiwany przeze mnie dzień. Dzień, w którym sprawdzam, czy dobrze przepracowałam tydzień i jaki efekt przyniosły moje dietowe zmagania. I tak byłam ciekawa dzisiejszych pomiarów, że już o 5:50 stałam na wadze No wiem, czasem mam niezłe odloty Ale luty nie był specjalnie dla mnie udany, bo przez chorobę nawet wzrost wagi mi się trafił. Na szczęście ostatecznie wychodzę na minus - suuuuper
A jak mi poszło w tym tygodniu? Powiem Wam szczerze, że ja nawet nie chciałam zjeść pączka w czwartek - na pewno bym go spaliła, ale wolałam zamienić go na coś treściwszego Więc ostatecznie miałam nadzieję, na spadek na wadze. I na szczęście waga była dla mnie litościwa Ten tydzień to -0,6 kg, co pozwoliło mi zejść do 94,5 kg Rany, naprawdę, hurra! Wiecie co, ja takiej wagi nie miałam od dobrych kilkunastu lat! SERIO! I chyba nie dziwicie mi się, że jestem mega szczęśliwa? Może trochę niewyspana, ale bardzo z siebie zadowolona O tak, to mnie znowu nakręca do walki
Jak pisałam wcześniej, ostatnie dni, to mocny trening u mnie. I nawet wczoraj, gdy miałam dzień bez ćwiczeń, postarałam się więcej chodzić i... w sumie nieźle mi wyszło Tak, to naprawdę działa Ruszamy się i chudniemy Niemal w oczach
Moje małe kroki robię co 5 zrzuconych kilogramów. Wcześniej zdarzało mi się taki cel osiągnąć co 7 tygodni, ale tym razem zejście do poziomu 95 kg było dla mnie ciężkim i długim wyzwaniem. Wagę 100 kg osiągnęłam 15 września zeszłego roku, a potem urlop, walka, choroba, walka, choroba, walka... Całe 25 tygodni czekałam, żeby osiągnąć ten mój mały cel. Ale w końcu mi się udało Choć były trudne momenty, to wierzyłam, że dam radę A teraz stawiam sobie kolejne cele i będę mocno do nich dążyć Już się nastrajam na pozytywny wynik na koniec marca Trzymajcie kciuki, bo marzy mi się zejście poniżej 93 kg
A co poza tym u mnie? Postanowiłam zrobić małą metamorfozę włosową. Różnie z kolorami bywało u mnie, czerwony, rudy, balejaż, ale w ostatnim okresie czasu (pewnie nawet ponad rok) miałam jasny brąz. I zawsze to były farby chemiczne. Ale nie tym razem. Ostatnią farbę robiłam w grudniu, a później postanowiłam przerzucić się na zioła. Parę razy robiłam cassię, a wczoraj chwyciłam za hennę I jestem takim pięknym rudzielcem Oj, naprawdę mi się podoba ten kolor Mam bardzo jasną karnację i piegów całą masę, wiec rudy idealnie pasuje
Czuję wiosnę
Jak więc widzicie u mnie całkiem fajny nastrój. Zaraz lecę na zakupy, więc na razie kończę mój krótki wpis Później do Was zaglądnę Buziaki, miłej i radosnej soboty dla wszystkich Paaa
HarleyQuinnn
3 marca 2019, 16:09Świetnie ci idzie :) Gratulacje :D
Amas9
3 marca 2019, 16:52Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :) Daję z siebie wszystko, żeby osiągnąć swój cel :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
martiniss!
3 marca 2019, 15:53Wiem że powinnam zacząć od gratulacji, i w sumie tak zrobię :D Gratulacje!!! A więc weszłaś na prostą drogę do 8!!!! A kolor włosów - superrrr!!! Też jestem bladziochem ale mam bardzo wyblakłe piegi, a zawsze chciałam być nimi upstrzona :D Także super sprawa ;) Miłego wieczorku i przespanej nocy!!!! Wysypiaj się nam tu, a nie o 5 na wagę :D
Amas9
3 marca 2019, 16:15Dzięki śliczne - przez Ciebie mam banana na buzi :D Do 8-ki jeszcze trochę mnie czeka przeprawy, ale mam nadzieję, że bez większych komplikacji ;) Do boju piegusy :D Walczymy :) Buziaki, Tobie również cudownej reszty niedzieli :)
jak.nie.dzis.to.kiedy.
2 marca 2019, 21:38ogromne gratulacje - świetny wynik - podziwiam za determinację BRAWO :))))
Amas9
2 marca 2019, 21:44Oj, bez wiary w siebie i wytrwałości nie dałabym rady. Ale muszę być konsekwentna, bo BARDZO chcę osiągnąć swój wymarzony wynik. Buziaki, dziękuję Ci za miłe słowa :)
justagg
2 marca 2019, 20:49Gratuluję:)
Amas9
2 marca 2019, 20:59Bardzo Ci dziękuję :) Miłego wieczoru Ci życzę :)
justagg
2 marca 2019, 21:15Tobie również:)
Amas9
2 marca 2019, 21:29Dziękuję Ci pięknie :)
Maratha
2 marca 2019, 19:39Gratulacje, masa pracy juz za Toba widze. Lubie rude i zazdraszczam piegow, jej jak imi sie piegi podobaja :)
Amas9
2 marca 2019, 20:58Oj, ja przez długie lata nienawidziłam swoich piegów :D Ale w końcu się z nimi zaprzyjaźniłam ;) W dzieciństwie byłam rudzielcem, tylko później mi włosy ściemniały. Więc teraz jakby wracam do swoich korzeni :D Dziękuję Ci za gratulacje :) Ściskam kciuki za Twoje sukcesy :) Buziaki :)
KochamBrodacza
2 marca 2019, 19:00Rude włosy są cuudowne! :) Pięknie aktywnie! Miłego weekendu :*:*:*
Amas9
2 marca 2019, 20:56Ja też kocham rude :D Rok temu chciałam coś zmienić, ale jednak teraz wracam do rudości ;) Lepiej się z nimi czuję :D Miłego weekendu również Tobie życzę, buziaki :)
KochamBrodacza
3 marca 2019, 08:03:*
schudne21
2 marca 2019, 17:55Schudlas juz 25 kg OMG ogromne gratulacje!!!
Amas9
2 marca 2019, 20:52Bardzo mi miło, dziękuję Ci pięknie :) Na pewno to już duża zmiana u mnie, ale jeszcze do mety czeka mnie daleka droga. Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo :D Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :)
MUMStacha
2 marca 2019, 16:50Świetny wynik :) wcale się nie dziwie, że nie możesz doczekać rana
Amas9
2 marca 2019, 20:49Oj, ja często w soboty się nie wysypiam, bo liczę na przyjemne wskazania wagi ;) A pozytywny wynik to dodatkowa energia na cały tydzień, więc naprawdę nie mam powodów do narzekania :D Przyjemnego wieczoru Ci życzę :)
Blondynka94
2 marca 2019, 13:56Pięknie chudniesz! Szacuneczek! I trzymam kciuki za kolejny cel, choć czuję, że zrobisz to z palcem... no, nie powiem gdzie ;)
Amas9
2 marca 2019, 20:46Hihi noooo nie będzie tak łatwo, choć czasem by się chciało ;) Ale wtedy sukces mniej smakuje, no nie? Walczę i dalej liczę na kolejne spadki :) Dziękuję Ci za miły komentarz :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
luna1984
2 marca 2019, 11:13Gratuluję :-) Piękny spadek! Udanej soboty :-)
Amas9
2 marca 2019, 20:44Bardzo Ci dziękuję :) Sobota dobiega już końca, trochę dla mnie męcząca, ale uśmiech na twarzy mi pozostał :D I Tobie również przyjemnego nastroju życzę :)
OstatniaSzansaMadaleen
2 marca 2019, 10:53gratulacje , milego dnia :)
Amas9
2 marca 2019, 20:43Bardzo Ci dziękuję :) Wzajemnie, również Tobie życzę dużo uśmiechu i przyjemnego weekendowego wypoczynku :)
Laurka1980
2 marca 2019, 10:26Gratuluje spadeczku :) oby tak dalej :) udanego weekendu!
Amas9
2 marca 2019, 20:42Dzięki prześliczne :) Walczę dalej i nie mam zamiaru osiadać na laurach :) Trzymam też kciuki za Twoje postępy :) Walczymy o swoje marzenia! :) Pięknego wieczoru dla Ciebie :)
ZawszeWinna
2 marca 2019, 10:18Gratuluję postępu! W całym Twoim wpisie czuć, tę radość :D Też farbuję włosy henną, tylko że brązową :)
Amas9
2 marca 2019, 20:40Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :) Jeśli chodzi o włosy, to jestem bardzo zadowolona z efektu henny i nie planuję absolutnie wracać do chemii :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
SzczesliwaJa
2 marca 2019, 10:11Gratulacje! Zbierasz piękne nagrody za swoją wytrwałość i pracę nad sylwetką. :) Brawo! Już tyle schudłaś! O_O A jak skóra po takim zrzucie kilogramów?
Amas9
2 marca 2019, 20:37Dziękuję Ci za pochwały :) Wiesz, ja otyła jestem od wielu lat... prawie całe życie. Więc w moim przypadku uzyskanie całkiem sprężystej skóry będzie wielkim problemem (o ile to w ogóle możliwe). Nie chudnę szybko, więc na pewno skóra się w jakimś tam stopniu dostosowuje, ale do ideału daleka droga. Ale dla mnie najistotniejsze w tej chwili jest zdrowie :)
PuszystaMamuska
2 marca 2019, 09:52G R A T U L U J E. Pięknie... Pozdrawiam
Amas9
2 marca 2019, 20:33Bardzo Ci dziękuję :) Przyjemnego wieczoru Ci życzę :)