Witaj!
Piszę tą notkę, która jest dla mnie szczególnie ważna. Mianowicie chodzi o motywację. Przez kilka ostatnich dni rozmawiałam z moimi najbliższymi, którzy byli u szczytu marzeń swojej wagi, ale tego nie osiągnęli. Nie wiem czy to dobrze, ale starając się odchudzać, czytam masę notek na tej stronie, wypytuję znajomych o porady, oglądam zdjęcia i krótkie filmiki. Dosłownie wchłaniam tę wiedzę jak gąbka. Być może pomoże ona którejś z Was, a jeśli nie to mnie samej. Wtedy gdy nie będę miała już siły wstać i iść dalej, przeczytam sobie tą notkę i przypomnę moje wszystkie motywacje. Ale do rzeczy.
********************************************************************
Co Cię skłoniło by tu zajrzeć? Tytuł, potrzebujesz motywacji. Nie zaprzeczaj, nawet jeśli takową już masz i tak zawsze lepiej mieć więcej niż mniej. Spróbujcie sobie wszystkie przypomnieć siebie w latach swojej najlepszej figury. Świetne poczucie humoru, nie znikający uśmiech na twarzy. Cudowny czas prawda? A teraz wróćmy do rzeczywistości. Co sprawiło, że szczupła sylwetka się od Ciebie oddaliła? Być może przez zwykłe podjadanie, być może przez stres, albo wydarzyło się coś takiego w Twoim życiu, że miało również uszczerbek psychiczny i musiałaś to jakoś odreagować. Ale jak się wtedy czułaś? Jak? Jak wchodząc na wagę widziałaś coraz więcej kilogramów, jak nie chciałaś mieć już zdjęć ze znajomymi, unikając aparatu. Jak zakładając swoje ulubione ciuchy widziałaś, że coś jest jednak nie tak jak powinno być. Być może poleciały łzy, być może odreagowałaś to jedzeniem. Tak zwane błędne koło. Totalny upadek psychiczny...
DOSYĆ!!!
Pomyśl, jak blisko jesteś idealnej figury! Wróć do swoich marzeń! Widzisz te spojrzenia zazdrosnych koleżanek? A spojrzenia facetów? WALCZ O TO!
Jesteś wspaniała i to udowodnisz!
Jesteś wspaniała i to udowodnisz!
Jesteś wspaniała i to udowodnisz!
Jesteś wspaniała i to udowodnisz!
NIE ZAPRZECZAJ!
Zacznij od dzisiaj! Stwórz plan! Jedz zdrowo, ale mądrze! Twoje życie jest TYLKO W TWOICH RĘKACH. Nikt nie schudnie za Ciebie, wszystko zależy od nas samych.
Wszystko zaczyna się od psychiki. Od naszego samopoczucia. Nie musisz chudnąć do wakacji, schudnij przez ten rok. Udowodnij sobie, że potrafisz! POTRAFISZ! Żeby 2014 nie zacząć znowu z postanowieniem : SCHUDNĘ!
KONIEC Z TYM!
Wiadomo, że będą upadki jak i wzloty. Ale trzeba iść dalej, powoli a do celu! W jeden miesiąc nie zrzucisz 10 kilogramów! ( No dobra, zrzucisz, ale wrócą Ci się one z nadwyżką a po za tym Twój organizm będzie wyczerpany). Będą gorsze dni, będzie rozpacz, będą podjadania, ale będą sukcesy, kilogramy będą uciekać. Chcesz przez całe życie być taka jaka teraz jesteś?
Powtarzając sobie, że jesteś młoda i jeszcze masz czas schudnąć, a jakbyś chciała to byś mogła teraz schudnąć- robisz wielki błąd. Pokaz to innym, że możesz! Potem może być już za późno. Korzystaj z młodości. Po to by opowiedzieć za kilkanaście lat swoim dzieciom, jak spędziłaś swoją młodość, a nie męczyłaś się z nadprogramowymi kilogramami.
TAK! MÓWIĘ DO CIEBIE!
zawalczmy o siebie!
o lepszą przyszłość!
NAPRAWDĘ WARTO!