Dobry Wieczór!
Wiecie co kochane ? Mam już trzy kilogramy za sobą. I teraz mam najważniejszy moment.. Zawsze w tej chwili udawałam, że mi to pasuje.. Przymykałam na to oko, tak.. Oszukiwanie samej siebie. Jednak postanowiłam zawalczyć. Do 70 kilogramów tylko siedem.. To dwa razy tyle ile straciłam. Co to dla mnie? W tej chwili bym się poddała, ale mam moje zapiski, mam notki, mam Wasze sukcesy i motywacje, mam Was, mam tu profil. Nie poddam się, obiecuję.
Trzeba w końcu ułożyć sobie jakiś plan. I wiecie co ? Mam!
Poniedziałek, Środa, Piątek - Biegi
Wtorek, Czwartek - skakanka godzinkę
Sobota, Niedziela - Rowerek stacjonarny bądź na świeżym powietrzu.
I codziennie Killer. Myślę, że dobrze go ułożyłam, wtedy kiedy mam lżejsze czynności mam więcej nauki odwrotnie.
Motywacja musi być!
Pozdrawiam :)
100krotka11
29 kwietnia 2013, 10:20Powodzenia! Obyś się nam za jakiś czas znowu pochwaliła! :D
yoloxx
28 kwietnia 2013, 22:09no to trzymam kciuki :)