Niedziela minela tak szybko, ze nim sie obejrzalam byl juz wieczor. Ale ze wstalam wczesnie to silownia byla prawie pusta! Wspaniale sie cwiczylo. A dzis zakwasy w tricepsie sa;)
V pracowal wiec mialam chate dla siebie I poza szybkim ogarnieciem I ugotowaniem vegramen, moglam juz nic nie robic. Pogadalam z kumpelami na what'sapie, popilysmy wino, i zrobil sie wieczor.
Dzis juz do roboty, oby szybko zlecialo bo poniedzialki to zawsze sie ciagna...
ognik1958
29 stycznia 2024, 17:43Hmm.ja ćwiczę jakoś bez zakwasów i to... chodząc z kijkami NW w stałym tempie i przy tym spalanie jest te 600-800kcal po 2h dziennie a zakwasy cóż nie wiem czy są zdrowe a na pewno nie są przyjemne zwłaszcza.... jak powtarzają sie cyklicznie