Probuje czyscic lodowke z zarcia. Bo po pierwsze w tym miesiacu z kasa bedzie bardzo krucho, a po drugie mix wszystkiego w salatce smakuje jakos tak smacznie:)
Ale z drugiej strony jak trafiam na promocje zarcia w markecie, no to biore. Dziele, mroze. Takie oszczedzanie jednak wydajac. Ale jesli moge kupic lososia wedzonego na zimno za 20% ceny czy nuggetsy ( juz wczesnien probowalam) z lososia ktore rozplywaja sie w ustach...albo ser brie tanszy o 40% no to od ust sobie nie odejme.. a jesc cos trzeba..tym bardziej ze nie jem miesa wiec jakos to sie wyrownuje..
Sklepy w Oslo od dzis otwarte. Na pewno beda tam walic tlumy - gdybym miala kase tez bym cos kupila. No ale nie mam wiec bede omijac poki sie da. O knajpach zdecyduja 20.05 wiec moze w koncu wracam do pracy czy raczej zaczynam nowa..
Berchen
10 maja 2021, 18:10Jak ty sobie radzisz , skoro nie masz pracy , masz jakis zasilek? Boze wspolczuje ci bardzo, przechodzilam trudne okresy i wiem jaki to koszmar, na szczescie wszystko kiedys mija i bedzie jeszcze normalniej. Wierze i zycze ci by wszytsko sie ulozylo.
zakrecona_zona
6 maja 2021, 12:51Ja też lubię promocje np na masło czy mięso (bo je jem) i wrzucam do zamrażarki. A że mieszkam na wsi to nie biegam co dzień do sklepu. Pozdrawiam