Witajcie !
Tak jak wspominałam,dodaje obiecane zdjęcia, jakośc nie jest dobra ale te zdjęcia były robione na szybko, co zresztą widać.
Jak same widzicie moją zmorą są szerokie biodra,a na nich ten ogromny tłuszczyk odkładajacy sie niestety. Prosze Was o opinie.
Jeszcze na koniec to co wczoraj zjadłam, a więc:
* kefir duży ( 400ml)
* zupa na kostce rosołowej z burakami,fasolką czerwoną z puszki, i ziemniaki
* lód- rożek waniliowy
*dwie male kromki ciemnego pieczywa z twarożkiem i rzodkiewką
Dzisiaj zabrałam ze sobą do pracy : serek wiejski+rzodkiewka 2szt, i jeden jogurt z mussli.
miłego dzionka bawcie się dobrze, ufff jak dobrze dziś już piąteczek :))) macie jakieś plany na aktywne spędzenie weekendu?