Nowy miesiąc, nowe plany, nowe cele!
Zumba, Mel B, cardio, brzuszki, pajacyki, skakanka, deska <3
Plan na luty?
MNIEJ: narzekania, marudzenia, lenistwa, zwątpienia, nieśmiałości, wymówek.
WIĘCEJ: chęci, cierpliwości, pewności siebie, uśmiechu, wiary, pracy.
Czy dam rade? Czy wytrwam? Czy się nie poddam?
Czy tym razem się uda? Musi! Nie widzę innego wyjścia!
W tamtym roku nie udało mi się osiągnąć tego co zamierzałam..
Czy tego lata W KOŃCU ubiorę krótkie spodenki?
Czy wskoczę W KOŃCU w bikini i z głową uniesioną do góry będę chodzić po polskich plażach? BĘDĘ!
W CZERWCU NIE BĘDĘ WYGLĄDAŁA JAK NA ZDJĘCIU PONIŻEJ!
NIE NIE NIE NIE!
CZAS NA DZISIEJSZY TRENING!