W nocy malec mi się rozchorował. Jestem zmęczona i śpiąca i z odpoczynku raczej nici, tak samo nici z planowanej diety jak i pewnie z treningu i ćwiczeń na dzisiaj... Tak właściwie to dzisiaj jeszcze nic nie jadłam.. Od rana bieg przy maluchu.. herbatki, soczki, trzymanie na rekach lub na kolanach, podnoszenie z leżenia kiedy kaszle i błaganie by cokolwiek zjadł... pilnowanie by się nie udusił (kaszel krtaniowy) albo żeby nie zachłysnął się kiedy zwraca...
Trochę pomogła mi teściowa ale w czasie kiedy była z maluchem, ja pędem musiałam lecieć do skarbówki, ZUS-u oraz do PZU.. Później razem z maluchem i babcią do lekarza. Babcia nas zawiozła bo ja musiałam z maluchem siedzieć na tylnym siedzeniu i pomagać mu, gdy zwracał.... Niestety nasza polska służba zdrowia ma w dupie to, że dziecko jest słabe tak bardzo, że przewraca się o własne nogi i lekarz nie przyjedzie na wizytę domową! A gdybym nie miała teściowej pod ręką, to musiałabym sama jechać z małym!! Zanim bym dojechała do przychodni to biedaczek zarzygałby mi auto i jeszcze nie daj Boże się udusił bo nie miał siły sam się nawet pochylić by nie zwymiotować na siebie!! Do tego jeszcze pech chciał, że zatrzymała nas policja i wlepiła mandat bo dziecko nie może być przewożone na kolanach osoby dorosłej!! No i nie miałam z maluchem pasów z tyłu zapiętych!!! Służbiści cholera!!! Widzieli, że dziecko leje się w rękach a i tak swoje... wrrrrrrrrr
Muszę chyba coś zjeść bo zaraz umrę z głodu. Poćwiczę może później, jak maluszek zaśnie. Dzisiejsza noc powinna być lepsza niż wczorajsza, gdyż maluch dostał Dexaven w zastrzyku co rozluźniło mu krtań i teraz już nie szczeka kaszlem.. przestał też wymiotować więc może będzie lepiej.
Nie wiem co zjeść... mam chęć na jakąś małą pizzę... podgrzać w mikrofali i finito. Chyba po tak ciężkiej nocy i dniu do dupy, mogę sobie pozwolić na nieco więcej kalorii???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Aria.
3 maja 2013, 16:27Zawsze jak dzien zawalony a noc nieprzespana dobrze to sie ma ochote na jedzenie kalorycznych rzeczy niestety :(