Miniony tydzień to była walka ze starymi nawykami.
W końcu udało mi zapanować nad wieczornym podjadaniem.
Wiem, że to dopiero początek ale jest dobrze i będzie tylko lepiej.
Udaje mi się też wprowadzać treningi.
Ważne by trwać przy swoim bez względu na wszystko.
Tak wygląda mój plan.
Schudnąć w ciągu 3 lat 50 kg.
Czyli za trzy lata ważyć nie więcej niż 64 kg.
W pierwszym roku będzie to 25 kg.
Czyli za rok o tej porze ważyć nie więcej niż 89 kg.
A kolejne 25 kg rozłożyć na dwa lata.
Bo myślę że 25 kg w kolejnym roku to może być zbyt wiele.
Podsumowując:
27.11.2016 - 114 kg,
27.11.2017 - 89 kg,
27.11.2018 - 76 kg,
27.11.2019 - 64 kg,
W jaki sposób to osiągnę?
1) Motywacja i wsparcie.
2) Wyznaczony cel podzielony na małe etapy.
3) Zdrowe i świadome jedzenie ( 5 posiłków o stałych porach).
4) Treningi systematyczne.
5) Konsekwencja.
W 2013 roku w ciągu pół roku schudłam 25 kg trzymając się zdrowej diety i trenując codziennie po 50 minut.
Czułam się jak siódmy cud świata - wiem, że mogę dać radę.
BARDZO WAS POTRZEBUJĘ...BAAAAAAARDZO!!!!
Miniony tydzień był udany dzięki Waszemu wsparciu.
aska1277
28 listopada 2016, 19:03Trzymam kciuki za realizacje planu :) powodzenia Kochana :)
karioka1977
28 listopada 2016, 19:03dasz radę, wierzę że i mnie też się uda bo jak nie My to kto :)
zlotowlosaaa
28 listopada 2016, 16:55Kciuki za silną wole i dązenie do wyznaczonych celów"*
achaja13
28 listopada 2016, 16:46trzymam kciuki :) powolna utraty wagi to dobry pomysł bo dzięki temu będziesz miała czas, żeby zadbać o skórę . Powodzenia
eszaa
28 listopada 2016, 08:20no to wypada trzymac kciuki. Ambitny masz plan i zyczę aby dał sie zrealizować