Jednym słowem tragedia waga dziś pokazała 98.2 czyli 0,6 kg WIĘCEJ ja się pytam jak? Odmawiam sobie wszystkiego co słodkie i niezdrowe. Nie jem słodyczy, nie jem na noc dużych kolacji, oszczędzam się jedzeniowo. Co robię nie tak? Nie mówcie że za mało jem jak sama waga pokazuje że za dużo :( Nie wiem czy się utrzymam w diecie ;/ Nie wiem czy w ogóle będę ją trzymać. Po co jak i tak to nic nie daje..
Menu:
Śniadanie: 2 jajka z 2 małymi kromkami chleba żytniego= 350 kcal
2 Śniadanie:
Obiad: Pierś z kurczaka z fasolką zieloną i żółtą= 400 kcal
Podwieczorek:-----
Kolacja:-----
Razem: Dziś był dzień odpustu nawet kalorii nie liczę, był alkohol, jedzenie, trochę słodkiego : NIESKOŃCZONOŚĆ
Bez sensu to wszystko...
izunia199011
1 marca 2014, 18:31Może tarczyca ? alergia pokarmowa? tutaj masz linka do mojej dietetyk i tam akyrat opisywała w artykule dlaczego przybieramy na wadze: http://poradniadietetycznaonline.pl/czytelnia-2/
vickybarcelona
1 marca 2014, 18:28ps dziewczyny nie starszcie wszedzie tym siadajacym metabolizmem, bo to bzdura. nie wazne ile jesz w trakcie diety, wazne ile "po" czyli stabilizacja.Jojo bywa i po dietach 2000, i po 1000, tak samo jak mozna wage utrzymac i po jednej i drugiej diecie.
vickybarcelona
1 marca 2014, 18:261600 to juz nie jest tak zle (chociaz ak na mlodego mezczyzne to nie tak duzo), ale waga nigdy nie spada systematycznie,(spada-waha sie-maleje-wzrasta) Przestan sie wazyc kazdego dnia, a zacznij raz na 2 tygodnie wowczas zawsze zauwazysz spadek.
sylwiastanek
1 marca 2014, 18:23oj tam oj tam nie zważaj na wagę, może warto zacząć się mierzyć:)?
keisho
1 marca 2014, 16:23Dużo osób ma tu racje. Naprawdę jesz za mało i pisałam Ci to w kilku ostatnich postach. Być może to tylko woda i jutro wróci do normalności lub to, że dajesz za mało kcal organizmowi i on to odkłada na "czarną godzinę" w twoim ciele, bo nie wie ile jeszcze taka głodówka będzie trwac. to naturalny mechanizm. Zwiększ tą dawkę, a zobaczysz jak zaczniesz lecieć. Mniej nie znaczy lepiej,wierz mi :)
Saineko
1 marca 2014, 16:05Oczywiscie, ze jesz za mało. Ja chudnę na prawie 2000kcal dziennie. a jestem przy Tobie drobna. Ty powinieneś jadać 2200-2300kcal i to bedzie i tak na minusie 344-400kcal w stosunku do Twojego zapotrzebowaniu przy braku jakiejkolwiek aktywności fizycznej. !!! Przy choćby szczątkowej aktywności Twoje zapotrzebowanie rośnie do 3000kcal a Ty jesz połowę tego !!!! zobacz tu: http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr i zacznij zdrowo sie odżywiać i ćwicz (nei widziałam żebyś w otatnich kilku wpisach wspomniał coś o wysiłku fizycznym)
j.lisicka
1 marca 2014, 15:36Oczywiście, że JESZ ZA MAŁO i Twój organizm się broni i magazynuje co się da, bo drastycznie spowalniasz sobie metabolizm... Poczytaj trochę o PPM i CPM i doedukuj się, na litość, zamiast robić tragedie na Vit >.< A jak Ci się nie chce, to ja Ci powiem: aby (zakładając umiarkowaną aktywność, czyli trening kilka razy w tygodniu) utrzymać obecną wagę, możesz jeść około 3800 kcal. Jeśli chcesz schudnąć do 80 kg, możesz jeść 3400 kcal (przy małej aktywności 2800). To ponad dwa razy więcej niż teraz! Teraz głodzisz się i wyniszczasz organizm i ktoś niżej słusznie napisał, niedługo będziesz tył od liścia sałaty. Także opamiętaj się póki pora, zacznij jeść więcej - owszem, najpierw przytyjesz, ale później przemiana materii zrozumie, co czynisz, i zaczniesz chudnąć. Daj sobie pomóc!!
Klaudia121444
1 marca 2014, 15:20wiec zacznij sobie nie odmawiać tylko jeść jak człowiek i się cieszyć z życia
Foczka81
1 marca 2014, 15:10Siada ci metabolizm bo za Malo jesz. Niedlugo będziesz tyl od salaaty jak anorektyczki :| 350kcal n śniadanie dla duzego chlopa.... smiech na sali. Przemyśl jeszcze raz dietę, bo zrobisz sobie krzywdę. Pozdrawiam
doremifasolaa
1 marca 2014, 14:56Ejj wszystko ma swój czas ! Jeśli jesz zdrowo to zobaczysz efekty już niebawem ! Nie waż się często tylko raz w tygodniu i zobaczysz że waga zacznie leciec, powodzenia :) Ps. Nie rezygnuj tylko dlatego że waga raz więcej pokazała ..
chubby90
1 marca 2014, 14:55Może po prostu mięśnie Ci urosły a one ważą dużo więcej od tłuszczyku :)
tulipannaa
1 marca 2014, 13:21nie poddawaj się po pierwsze! prędzej czy później waga ruszy! A ćwiczysz coś może? Jakieś ćwiczenia aerobowe np? Mam podobny problem ,że waga mi nie leci w dół bo przez to moje bieganie ostro w mięśnie poszło:/ Najlepiej pójść do dietetyka tylko ,że kasy szkoda...3maj się i nie łam!!!
Onaa1718
1 marca 2014, 13:12Czasem tak jest .. Nie rób dramatu z o.6 kg . ! No proszę Cię . ! ;) Bedzie lepiej . trzeba czasu . !
karoleek
1 marca 2014, 12:36może to nie jest spowodowane tym, że za dużo może właśnie ZA MAŁO!! :)walcz!! myśle że powinieneś zasięgnąć porady osoby odpowiedniej zwanej DIETETYKIEM :) dużo pomaga :)
Himek
1 marca 2014, 12:29Wydaje mi się, że za mało jesz...
Pralinee08
1 marca 2014, 12:23A nie pomyślałeś, że to prostu za mało jesz? Odchudzanie nie polega na obcinaniu kalorii jak się tylko da, one są Ci przecież potrzebne. A 1600 kcal, które jesz prawie zawsze to naprawdę mało.
Julciagubikg
1 marca 2014, 12:08rób swoje dalej a wagą się nie przejmuj i pomierz się! głowa do góry!
Havock
1 marca 2014, 11:38Przy twoim wzroście , wadze i nawet niskim wysiłku nie powinieneś schodzić poniżej 2500-2700 kcal. Twoja dieta wygląda jak jadłospis 16 letniej baletnicy ważącej 55 kg ( przykłady na forum), Nie masz pojęcia o odchudzaniu i robisz sobie tylko krzywdę. Zamiast dodawać posty chwaląc się kijową dietą zacznij czytać.
Lovelly
1 marca 2014, 11:38Zwiększyć ilość kcal! Dodać więcej blonnika w postaci otrębów, więcej wody no i nir zalamywac się!;*
marta80a
1 marca 2014, 11:23zrób sobie cheat day a później wróć do diety ;) rozruszaj metabolizm, on czasem się tak ' zastaje' :)