Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zasada nr 16. Białka - co jeść i ile?


Wpis częściowo na prośbę chemiczka83, ale też po przeglądnięciu licznych wątków na forum. Dla osób które "na diecie" są już od niepamiętnych czasów oraz dla tych, którzy od samego początku interesują się tym jak prawidłowo zbilansowany jadłospis ma wyglądać -  zapewne żadna nowość.Warto jednak przypomnieć sobie co jemy, co jeść powinniśmy i w jakich ilościach powinno być to spożywane.
Białka
Jego procentowa zawartość w diecie osób odchudzających się powinna wynosić około 20-25% (osoby nie uprawiające intensywnego sportu), co przykładowo w przypadku diety 2000 kcal wynosi 100-125g (1g białka to 4kcal). Dla porównania, w tradycyjnym sposobie odżywiania, nie prowadzącym do utarty masy ciała białko wynosi maksymalnie 15%. Dlaczego odchudzając się zwiększamy jego zawartość? Mówiąc prosto - aby oszczędzać mięśnie przed "spalaniem" ich na cele energetyczne organizmu. Jest to ważne gdyż to mięśnie warunkują ilość wydatkowanej przez nas energii - to znaczy, że im więcej ich mamy, tym więcej kalorii spalamy, nawet przy prostych czynnościach (poza tym że wyglądamy też o niebo lepiej ;-)).
Gdzie znajdziemy w białko?
Przede wszystkim w tkankach zwierząt i ryb oraz produktach mlecznych. Duże ilości białka zawierają: sery żółte, szczególnie parmezan, wieprzowina, szczególnie schab, jajka, tuńczyk, sardynki, salami, pierś z kurczaka, łosoś, camembert, dorsz, pstrąg, indyk, wołowina, szczególnie rostbef, makrela, ser feta, serek wiejski i oczywiście mleko.
Również niektóre rośliny są dobrym źródłem białka (choć jego wykorzystanie przez organizm jest znacznie mniejsze niż białka zwierzęcego). Należą do nich przede wszystkim soja, orzeszki (szczególnie ziemne i migdały), soczewica, pestki dyni oraz słonecznika, groch, fasola (szczególnie biała), sezam, ciecierzyca czy kasza gryczana, brązowy ryż (z warzyw: brokuły, jarmuż, kapusta włoska, brukselka oraz... wodorosty).
Jakie białko jemy? 
Roślinne i chude zwierzęce, stawiamy na drób i chude produkty mleczne (przypominam, że chude nie znaczy całkowicie odtłuszczone) Ser żółty i wieprzowinkę ograniczamy (co nie oznacza całkowicie eliminujemy).
Dlaczego nie wolno nam przesadzać z ilością białka? 
Bo obciążamy tym sposobem narządy, które odpowiadają za jego przerób czyli nerki oraz wątrobę. Dodatkowo pogarsza się wchłanianie wapnia, co pogarsza jakość naszych kości. Pojawiają się również zaparcia, mogą występować alergie. No i białko zwierzęce powiązane jest mocno z cholesterolem, a jego chyba przedstawiać nie trzeba ;-)

C.D. nastąpi.
  • Panczitka51

    Panczitka51

    8 stycznia 2014, 11:29

    Co do białka to najlepszy jest tuńczyk i chudy twaróg, ew. łosoś :)

  • TlustaMyszka

    TlustaMyszka

    8 stycznia 2014, 09:41

    a mozarella ? :)

  • Cinderella...

    Cinderella...

    8 stycznia 2014, 08:42

    słyszałam że ser żółty raczej jest niepolecany, bo ma tyle tłuszczu, że nie warto go jeść mimo zawartoci białka. Zgadzasz się?

  • monka78

    monka78

    8 stycznia 2014, 08:39

    bardzo interesujące zwłaszcza zestawy gdzie znaleźć białko.Miło sobie przypomnieć co nie co

  • wiossna

    wiossna

    8 stycznia 2014, 07:09

    Nie mozna przedobrzyc z białkiem a spójrzmy na dietę Dukana. 10 dni jesz samo białko. Masakra

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    8 stycznia 2014, 04:18

    Warto przeczytać, jak zawsze ;))

  • cancri

    cancri

    8 stycznia 2014, 00:37

    Oj tak, ja mam zdecydowanie za malo bialka w diecie...

  • Agnes2602

    Agnes2602

    8 stycznia 2014, 00:06

    Jak zawsze wpis godny uwagi.Pozdrawiam.

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    7 stycznia 2014, 22:46

    dziękuję:) chyba czytałam dziś w Twoich myślach, bo postanowiłam zamówić jarmuż:) U mnie w okolicy nigdy nie widziałam,ale w sklepie eko spytałam i pani powiedziała, że generalnie nie mają, ale mogę zamówić, więc to zrobiłam.Wiesz tak jak śledzę te swoje posiłki i przyglądam się tym rozkładom białek/węgli/tłuszczy to nadal nie umiem tego jakoś wyczuć. Niby wiem, a po podliczeniu się okazuje, że nie do końca.

  • wiolka20.9

    wiolka20.9

    7 stycznia 2014, 21:51

    Ja też lubię czytać twoje wpisy, są motywujące i pełne porad.

  • Blossom_

    Blossom_

    7 stycznia 2014, 21:50

    fajnie że jesteś na vitalii i piszesz tak ciekawe i ważne posty ;)

  • AniAni

    AniAni

    7 stycznia 2014, 21:50

    Chcialabym umiec tak komponowac posilki zeby utrzymac odpowiednie proporcje ale to dla mnie istny kosmos ;)

  • Anuuus17

    Anuuus17

    7 stycznia 2014, 21:50

    Mądry wpis :)

  • EjChodzTu

    EjChodzTu

    7 stycznia 2014, 21:38

    super wpis:) czekam na c.d :)

  • kawa.z.kardamonem

    kawa.z.kardamonem

    7 stycznia 2014, 21:38

    Uwielbiam czytać Twoje wpisy :-))

  • judipik

    judipik

    7 stycznia 2014, 21:37

    Fajny, konkretny wpis :) Pozdrawiam i czekam na więcej :)

  • Catogness

    Catogness

    7 stycznia 2014, 21:36

    Twoje wpisy zawsze czytam od deski do deski z zapartym tchem :)

  • Rakietka

    Rakietka

    7 stycznia 2014, 21:32

    Takie posta mi było trzeba! O tym ile i gdzie znaleźć poszczególnych elementów to mało wiem ;)

  • inesiaa

    inesiaa

    7 stycznia 2014, 21:27

    A juz zacieralam rece na serek zolty czytajac poczatek;) bardzo przydatny wpis, pozdrawiam:)))

  • kirley

    kirley

    7 stycznia 2014, 21:23

    ciekawe...:) w końcu może ogarnę co, ile i dlaczego:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.