Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Weekend był grzeszny, to znaczy sobota bo niedziela już była grzeczna.
Popłynęłam u teściów na całego, ale tyle dobrego jedzonka było.
Kotleciki z kurczaka panierowane- nie jadłam takich od początku wakacji.
Sałata ze śmietaną
Pyszne wędlinki.
Marynowane grzybki i papryczka.
Jajka w majonezie.
Zimne nóżki.
Wódeczka.
Przepyszne ciasto z jabłkami i bitą śmietaną którego zjadłam stanowczo za dużo.
Można krzyczeć i kopać po tyłku!
Całą niedzielę byłam ociężała i ospała. Nie robiłam kompletnie nic, nie ćwiczyłam, nie gotowałam tylko przewracałam się na kanapie z boku na bok, wieczorem tylko się zwlekłam i zrobiła ostatni dzień a6w.
Na następną taką wyżerkę pozwolę sobie może w święta.
Dziś już bardzo grzecznie, dietetycznie i z ćwiczeniami.
Odnośnie mojego sobotniego szaleństwa i ćwiczeń o 3, to nie codzienna praktyka tylko jednorazowy wybryk, ale cieszę się że to zrobiłam bo tak bym miała dwa dni bez ćwiczeń, a nie jeden.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
bea3007
19 listopada 2013, 11:35Jesteś niesamowita. Przy Twoim samozaparciu, taki wybryk się należał. Pozdrawiam
Asiula.m1982
19 listopada 2013, 09:21Heheh jesteś WIELKA :) Ćwiczyć o 3 hahaha ... niesamowite.... Kochana oficjalnie jesteś rozgrzeszona :) Raz kiedyś nie zaszkodzi, najważniejsze że następnego dnia było już grzecznie. Dziś mój drugi dzień WO i szczerze zaczynam wiedzieć co to znaczy dzień bez mięsa, chleba czy kotleta :) No ale to przecież wszystko dla zdrówka :D
gabi060611
19 listopada 2013, 06:51mniam ........pysznosci .....no od czasu do czasu potrzeba takiej wyzerki ,zeby sie zresetowac i nabrac mocy do walki
zzuzzana19
19 listopada 2013, 01:15Jajka mmm ;)
nikol2010
18 listopada 2013, 23:57ciasto wygląda cudnie.. i jak się oprzeć?
nikol2010
18 listopada 2013, 23:57ciasto wygląda cudnie.. i jak się oprzeć?
j.lisicka
18 listopada 2013, 20:07Zimne faken nóżki! ^^
Kamila914
18 listopada 2013, 19:42Wow, dużo tego :D Ale wygląda smakowicie :)
aleschudlas
18 listopada 2013, 19:02grzybki marynowane *.*
pathq
18 listopada 2013, 18:38masakra, właśnie grzeszę w myślach...:P
Cevilla
18 listopada 2013, 18:36aa nie jest tak źle. Czasem potrzebne są takie odstępstwa od diety. Grunt, żeby utrzymać wagę. Pozdrawiam :)
Halincia01
18 listopada 2013, 18:04Czasem trzeba pozwolić sobie na mini/maxi szaleństwo.. wtedy przez cały następny miesiąc już nic za Tobą nie chodzi.. :) pozdrawiam
WielkaPanda
18 listopada 2013, 17:33Zjadłabym takie zimne nóżki. U nas się mówi na to galareta. Hmm, czemu to są właściwie "nóżki"??? Ja lubię np. drobiowe. Z zielonym groszkiem, marchewką i koperkiem a czasem też z jajeczkiem. Mmmm. A to ciasto to zrobiłaś fotkę oryginalną?
aska_bmwm3
18 listopada 2013, 16:58Na początku powinno być ostrzeżenie dotyczące publikacji zakazanych zdjęć:D Pozdrawiam:)
Skania79
18 listopada 2013, 15:41O ludzie... a ja znowu głodna.... Ale fakt, przeszło mi na widok tego tyłka.... Obłędny jest i ta opalenizna... Nie, no coś mi się widzi że polecę dzisiaj na solar wytapiać słonicę.... I od nowa przysiady :)))
vita69
18 listopada 2013, 14:54aż mi ślina poleciała:))) czasem trzeba pogrzeszyć!! ja tez się nie oszczędzałam:)
gruszkin
18 listopada 2013, 14:12Raz ci nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że jesteś twarda sztuka. Ale fotki mogłaś nam darować ;P
holka
18 listopada 2013, 13:21A te fotki to chyba wszystkim nam na pokuszenie :) tylko takiego tyłeczka to się po takim jedzeniu nie ma hihi...Ale kilka razy w roku możesz sobie pozwolić bez poczucia winy a potem leżeć i trawić...Przecież i tak a6w zrobiłaś więc to nie jest "nic zupełnie nic" Jakie są Twoje odczucia po wykonaniu tej serii?
Wisienkawlikierze
18 listopada 2013, 10:42Ja Ci się wcale nie dziwię, że się dałaś skusić na takie pyszności, ale w Twoim przypadku to nie grzech, bo zaraz się weźmiesz za pokutę, heh;D
ewela22.ewelina
18 listopada 2013, 09:17kochana raz nie zawsze:) napewno nie przytyjesz od tego!