To wczorajsze porównanie faktycznie nie do końca było trafione. Zdjęcia "od tył" prawie się nie różniły Przeszukałam więc wszystkie dyski i znalazłam. I jak się można było spodziewać radość i bajeczne wspomnienia mieszają się z ... no sama nie wiem ,niesmakiem? W ogóle się dziwie ,że po pierwsze pozwoliłam sobie zrobić takie zdjęcia ,a po drugie że ich nie skasowałam. Niestety ocalały dlatego ,że wtedy jeszcze nie widziałam swojej nadwagi - jakim cudem nie wiem.
Na pocieszenie zdjęcia dzisiejsze - rzeźbienie zaczynam od poniedziałku! Waga od zeszłego tygodnia constans - czyli 72 kg.
Tutaj maj tego roku. Waga 80 kg. Uradowana zrzuceniem 10 kg pozwoliłam sobie zrobić pierwsze zdjęcia w stroju - no trochę chyba przedwcześnie.
I na koniec szokująca prawda. Lato 2012. Waga 90 kg. Jakim cudem ja tego nie widziałam - nie pytajcie.
Ot i cała prawda.
Bieg już jutro dlatego spokojnie od poniedziałku można ruszać z rzeźbieniem ciałka. Się będą lały łzy, pot i...no krew to mam nadzieje że nie. Jak tak patrzę na te zdjęcia to cały czas sobie dziękuję ,że ruszyłam dupę i zabrałam się za siebie. Jakby mi ktoś na tych wakacjach powiedział ,że za kilkanaście miesięcy się będę szykowała do ulicznego biegu na 10 km to stanowczo zaleciłabym mu odstawienie trawki - czy co on tam się nawąchał :)) Za 1,5 miesiąca dobiegnie końca najfajniejszy rok w moim życiu. Biegam , zdrowo jem, zaczynam wyglądać bosko - a będzie jeszcze lepiej. Czego życzę każdej z was i ... zbieram się na basen - czas na relaks w końcu jest łikend!
I jeszcze pomiary. Nie załadowało mi dzisiejszych - ale różnica jest w zasadzie tylko w szyji - 3 cm i biodrach -1 cm.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cinderella...
16 listopada 2013, 23:38Mam teorie dlaczego noe widzalas nadwagi. Tluszcz rozlozl sie rownomiernie, gorna polowa ciala u Ciebie wygladala lepiej niz dolna, a zerkamy w lustrze zwykle na umalowana buzie i pelny dzieki naswadze dekolt... Patrzymy i sciemniamy sobie peosto w twarz, ze my jestesmy tylko mocno kobiece, ze duzo wazymy bo waga sie popsula, bo jestesmy ubite, bo meczyznie nie leca na kosci, bo nie sikalysmy od dwoch godzin i to pelny pecherz wazy te +30 kg;) Wiekszosc Vitalii to profesjonalne oszustki, najgorsze ze oszukiwalysmy siebie i to sobie zrobilysmy kuku. Koniec teorii:)
schatz1986
16 listopada 2013, 23:03brawo
edycja2
16 listopada 2013, 22:59oszalałam!! piękna,cudowna,smukłą i szczęsliwa! Mileczno jestes wspaniała!!!! wielkie gratulacje:) podejrzewam że mąż oszalał:):):)
asia0525
16 listopada 2013, 22:53Dla mnie pod tym wzgledem tez byl dobry rok. SCHUDLAM PRAWIE 15 KULO. zaczelam regularnie systematycznie cwiczyc. Iby tego nie zepsuc. P.S. DZIS znowu biegalam ;) Jutro trzymam kciuki! A zmiana ogromna. WARTO SIE STARAC!
grubasnk
16 listopada 2013, 22:38super!! widac niesamowita roznice!! brawo! i wiedz, ze masz super nogi!!
anuszka1981
16 listopada 2013, 22:32ile Ty masz w łydce? mega szczuplutkie są!
crewliq
16 listopada 2013, 21:54niesamowita przemiana widac na zalaczonym obrazku ze to strata 6 kg tluszczu a nawet bym powiedziala ze strata 10 kg tluszczu z czego zamiana czesci na miesnie co teraz bedzie wspomagac utrate tluszczu! Super bo widac ze madrze sie odchudzasz,teoretycznie powoli ale z tego co trzeba wiec tak naprawde idziesz jak burza- TRZYMAJ TAK DALEJ.....
Mafor
16 listopada 2013, 21:47wspaniały efekt :)
EllieGoulding
16 listopada 2013, 21:36Rewelacyjna zmiana:)
Kenzo1976
16 listopada 2013, 21:33Rewelacyjne porównanie, zmiana powala, życzę ci cudnego biegu :) oraz samych zdrowych dni :)
Behemotkot
16 listopada 2013, 21:08Kochana, masz już świetną figurę :) zazdroszczę :)
Agnes2602
16 listopada 2013, 21:06Myśle że już wyglądasz rewelacyjnie!!!
butterflyyyyy
16 listopada 2013, 20:58Piękna zmiana! Gratuluję wytrwałości! Noo ja wylewam pot przy rzeźbieniu i ostatnio łzy też... :) Powodzenia :)
chocollatee
16 listopada 2013, 20:47rzeczywiście ogromna zmiana! gratulacje dla ciebie
gruszkin
16 listopada 2013, 20:42Ps. I znowu na głównej na drugim miejscu... woda sodowa ci uderzy :P
gruszkin
16 listopada 2013, 20:39Super, że znalazłaś te fotki nie waż się ich nigdy kasować, pokażesz wnukom ku przestrodze. Sama teraz widzisz ile osiągnęłaś. Bosko, to mało powiedziane i jaka kokieteryjna poza... ;P
anastazja2812
16 listopada 2013, 20:14REWELACJA! Dokonałaś czegoś wspaniałego =)
Marley88
16 listopada 2013, 19:44Jesteśmy dokładnie takie same, tzn. wzrost ten sam, waga i jeszcze centymetry bardzo podobne :)
chiddyBang
16 listopada 2013, 19:31Super zmiana! Powtarzam się strasznie, ale mega motywujesz! ;)
maggie220
16 listopada 2013, 19:06Piekna zmiana, super efekt!