Jako że dziś mija teoretycznie miesiąc od mojej decyzji o zmianie życia, a raczej miesiąc od zrobienia sobie zdjęcia pokazującego smutną prawdę, bo tak naprawdę za odchudzanie wzięłam się porządnie jakoś tydzień po tym, mniej więcej ok. 1 sierpnia, tak więc dziś wypada wrzucić zdjęcia po miesiącu. Wydaje mi się, że sensowniejszą opcją byłoby zrobienie tego 1 września, bo dokładnie wtedy minie miesiąc i może przez ten tydzień jeszcze coś by się zmieniło, to jednak niech już będzie że dziś to zrobię.
Minął miesiąc, zmiany nie są spektakularne ale na pewno widoczne. Niestety zdjęcia nie ukazują w pełnej krasie tego jak się zmieniłam, bo niestety nie byłam wstanie ustawić identycznie aparatu i światła, ale na pewno coś tam widać! :) Przynajmniej ja widzę. Zobaczcie na wałeczek na placach! :)
Z wymiarów i porównania wagi wychodzi że:
Waga 61,6 -59,1, czyli -2,5kg (nic spektakularnego jak na miesiąc harówki)
biust -90-88,5, czyli -1,5cm :(
talia -72-69,5, czyli -2,5 cm
brzuch - 89-83, czyli -5,5cm!
biodra- 98-96, czyli -2cm
udo -61-58, czyli -3cm
łydka -34,5-33,5, czyli -1 cm
Ogólnie jestem bardzo zadowolona! Nie od razu Rzym zbudowano! Jak wspomniałam we wcześniejszym poście, nie zależy mi na czasie, bo nigdzie nie spieszę się. Zależy mi na odzyskaniu pięknej sylwetki w zdrowy i co najważniejsze w stały sposób i jestem na najlepszej drodze do osiągnięcia tego!
A dziś w radości świętuję moje urodziny!Miłego dnia dziewczyny! :)
Sweetdreams1987
26 sierpnia 2013, 12:22super:) warto się poświecać żeby wyglądać coraz lepiej:)
NoWorries
26 sierpnia 2013, 11:41super :) !!! powoli i do przodu, wazne, że się nie poddajesz !
kasia70b
26 sierpnia 2013, 11:12Gratulacje !
kamm95
26 sierpnia 2013, 11:09Super zmiana! :) Gratuluję :)!
Hayda
26 sierpnia 2013, 11:01Praca poplaca :)
Caramelcoffee
26 sierpnia 2013, 10:37Widac bardzo ladnie. Zniknela "rolka" pod paskiem stanika, zdecydowanie bardziej jedrne uda I pupa. Gratulacje, swietnie Ci idzie!
YouAreGonnaGoFarKid
26 sierpnia 2013, 10:28ładnie :)
Magra-In-Futuro
26 sierpnia 2013, 10:262,5kg to dobrze, twój organizm nie doznaje szoku że nagle traci kg i tym samym będzie miał mniejszą tendencję do powrotu do starej wagi:) Największe efekty widać na brzuchu, gratuluje!
bajjeczka92
26 sierpnia 2013, 10:24Zmiany są widoczne. Najważniejsze, żeby się nie poddawać, bo b. dobrze Ci idzie :D PS: Wszystkiego co najlepsze ! :)
ewcia.1234
26 sierpnia 2013, 10:21Wszystkiego najlepszego ;) Widać już efekty, a te 2,5 kg to nie tak mało (u mnie jak waga stała, to nawet 0,5 kg przez miesiąc nie chciało spaść ) :< Powodzenia ;)
mentalna_kanadyjka
26 sierpnia 2013, 10:17Spełnienia marzeń ^^ Fajny prezent na urodziny, bo efekty naprawdę są widoczne ;) Widzę szczególnie w brzuchu i na plecach właśnie :) Ślicznie Ci spada ten tłuszczyk
Pantera05
26 sierpnia 2013, 10:11Wszystkiego najlepszego :) Oby trzymać tak dalej