Cześć wszystkim!
Dzisiaj będzie smętny wpis. Przepraszam, ale muszę się komuś wyżalić...
Czy ja zawsze muszę być tą gorszą?! ZAWSZE, ZAWSZE, ZAWSZE! ;(
Na orkiestrze, to ja nie umiem zagrać. Poznam jakiegoś chłopaka, kolegę i pisze do mnie codziennie to po 2 tygodniach kończy już ze mną, ale do koleżanki mojej dalej pisze. A co się nie nagada przez te dwa tygodnie jaka ja ładna, piękna, śliczna, idealna. Gówno prawda ! Ja się tak szybko przywiązuję i później siebie obwiniam i się zastanawiam co jest kuźwa ze mną nie tak?! Odpowie mi ktoś? Jak już jestem od dziewczyny chudsza to i tak jestem "gorsza", bo przecież nie mam takiego dużego biustu! No zaraz coś mnie trafi!
Co mam zrobić żeby być tą "lepszą"? Schudłam 10kg, zdrowo się odżywiam, ćwiczę, przestałam obgryzać paznokcie co jest dla mnie wielkim osiągnięciem i dużo osób mówi mi że są piękne, dbam także o włosy, mówią że się ładnie ubieram. Więc co jest ze mną nie tak??? Nie olewam ludzi, bo często mnie olewają i wiem jak to boli, więc nie chcę żeby ktoś czuł się tak jak ja. Naprawdę szanuję ludzi!
Obiecuję wziąć się w garść, bo dzisiaj to nawet diety nie było. Teraz postaram się poćwiczyć. Przepraszam, że taki pesymistyczny wpis, ale naprawdę potrzebowałam powiedzieć co mnie boli. Jeżeli ktoś dotrwał, proszę zostaw po sobie jakiś mały znak.
BUZIAKI
mojcel55kg
2 lipca 2013, 17:12kurcze,doskonale Cie rozumiem ciagle siedze w domu,bo przyjaciolka poznala innych znajomych i mnie kompletnie olała zostala mi jedynie silownia i siedzenie w domu, bo z innymi znajomymi jakos tak nie przepadam wychodzic- nie pasuje do nich..
Groszkiiroze
2 lipca 2013, 09:06tylko dwa dni.. a jakie długie te dni.. :(
hajlaajf
2 lipca 2013, 08:43wiem o czym mówisz . ;( . zobaczysz, wszystko się ułoży, a inni będą żałować, że Cię odtrącili ! ;))
uwielbiamjesc.
1 lipca 2013, 22:40żebym i ja wiedziała jak to zrobić to uwierz od razu chciałabym sama to zastosować.. Trzymaj się i ciesz się, bo masz czym ;* to wielki sukces! :)
malinowamamba1996
1 lipca 2013, 22:35znam ten ból ale nie znam lekarstwa.. :(
skinnyfit
1 lipca 2013, 17:42Ja też tak mam, chyba dlatego, że nie potrafię żyć w kłamstwie i fałszu...trzymaj się.
chwascik
1 lipca 2013, 17:11Na pewno kiedyś znajdziesz kogoś kto CIEBIE doceni. Ja też wiem jak to jest być tą gorszą, nic mi się od tego wtedy nie chce, ale znalazłam, choć może mi się tak wydaje przyjaciółkę, która jest dla mnie ważna i ja dla niej też i ona się ze mną śmieje, nie zawsze rozumie, czy lubi to samo, ale lubi mnie i chce spędzać ze mną czas. To trochę trwało, ale ty też na pewno znajdziesz kogoś kto Cie doceni, tylko ty też nie oceniaj ludzi po okładce, bo może nie być fajna, ale w środku mieć niespodzianki, pamiętaj ;)
anakonda3210
1 lipca 2013, 16:16Dokładnie;( ale trzymaj się! ja już tak się nauczyłam, że najlepiej jest mi samej...
Dyanka
1 lipca 2013, 16:08z kad ja to znam :( i juz sie chyba przyzwyczailam. Na nude dobre cwiczenia czas przynajmniej leci. pozdrawiam
AngelinaK
1 lipca 2013, 15:58witaj w klubie :(
kkasikk
1 lipca 2013, 14:14Mam numer wiosna-lato to nr 1 ;)
no.more1993
1 lipca 2013, 14:03jakbym o sobie czytała. chciałabym Ci pomóc, ale niestety... gdybym znała na to sposób, sama poczułabym się lepsza :) podobno to siedzi w naszej psychice, ale sama nie wiem...
27Agnieszka27
1 lipca 2013, 12:53Z tym chłopakiem to wyglądało tak, jakby twoja koleżanka kręciła z nim w tym samym czasie, gdy on z tobą. Więc wniosek taki, że prawdziwego uczucia się tak nie zbuduje. Przyjaciółki nie mogą rywalizować. Jedna wtedy powinna honorowo ustąpić i to nic złego ustępować. Czy ty traktowałaś go serio, czy tylko flirtowałaś dla zabawy, bo może on to wyczuł albo on nie chciał na serio, a wyczuł, że ty chcesz i dlatego z twoją koleżanką dłużej flirtował. Za bardzo się porównujesz z innymi. Zawsze będzie ktoś z kim "wygrasz" i ktoś z kim "przegrasz". Musisz być po prostu jak najlepsza i najpiękniejsza dla siebie, to wtedy inni też to dostrzegą, a jak będziesz spięta i w depresji, to będziesz odstraszać potencjalnych chłopaków.
ostatni-raz
1 lipca 2013, 12:24też kiedyś tak miałam, żyłam w cieniu mojej przyjaciółki. Czasem byłam o to wściekła, ale w głębi duszy taki układ mi pasował, ponieważ nigdy nie lubiłam być w centrum uwagi, tylko tak pośrodku. Teraz też czuję się samotnie, tak jak Ty, ale cały czas wierzę że zjawi się jakiś rycerz, który się mną zaopiekuje ;) Życzę Ci tego! Zasługujesz na szczęście ;)
natusia97
1 lipca 2013, 12:23Hej Kochana ;* Każdego z nas czasami spotyka jakiś kryzys. Widocznie osoby, które napotykasz w swoim życiu nie są Ciebie warte! :) Skoro teraz jesteś sama tzn. że nigdy nie byli to prawdziwi przyjaciele, a Bóg zostawił sobie Ciebie dla kogoś naprawdę wyjątkowego ;* Krocz śmiało przez życie, uśmiechaj się do ludzi, bo szkoda czasu na zamartwianie! :) Leć ćwiczyć, bo to wyzwala endorfiny i po wyczerpującym treningu będziesz szczęśliwa :) I pamiętaj, że wszystkie dziewczyny z Vitalii są z Tobą! Pozdrawiam
aleschudlas
1 lipca 2013, 11:11kochana nigdy nie porównuj się do innych, rób to co robisz, wiesz sama że dobrze postępujesz w życiu, zobaczysz że prędzej czy później znajdzie się bratnia dusza :)
ladyxyz
1 lipca 2013, 10:36Dokładnie jakbym czytała o sobie...No prawie.Do mnie w ogóle nie piszą;p Ale też moja,,przyjaciółka" zostawiła mnie gdy znalazła sobie chłopaka.Wiem,że to powoduje milion myśli co do swojej wartości jako człowieka;/ No cóż jakoś damy radę nie?Pocieszam się,że będzie kiedyś lepiej bo przecież musi:) Jak coś możemy popisać jakoś.Widzę że mamy podobne doświadczenia.Będzie lepiej:)
007aneczka
1 lipca 2013, 09:42Nie jesteś gorsza od innych. Zmień otoczenie, skoro inni mają coś do Ciebie, Ty sama zacznij myslec pozuytywnie o sobie i zobaczysz ze kiedy Ty zmienisz nastawienie do siebie inni tez zaczną Cie inaczej traktowac. Będzie dobrze zobaczysz, zawsze jak cos jestesmy jeszcze My :)
sziszazi
1 lipca 2013, 01:02Przeczytaj "Dlaczego mężczyźni kochają Zołzy" autorstwa Argov Sherry to jak na widelcu dowiesz się dlaczego tak sie dzieje. Ja się dowiedziałam i to zmieniło diametralnie jakość mojego życia a relacji do siebie i do facetów. I jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd:))
sziszazi
1 lipca 2013, 01:02Przeczytaj "Dlaczego mężczyźni kochają Zołzy" autorstwa Argov Sherry to jak na widelcu dowiesz się dlaczego tak sie dzieje. Ja się dowiedziałam i to zmieniło diametralnie jakość mojego życia a relacji do siebie i do facetów. I jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd:))