Witam wszystkich serdecznie! <?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
Jestem w szoku! Nie spodziewałam się takiego odzewu, wsparcia. Aż się wzruszyłam…
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO, BARDZO, BARDZO!
Przeczytam jeszcze raz wszystkie komentarze i postaram się wcielić w życie Wasze wszystkie rady. Chociaż dobrze wiecie, że nie tak łatwo zmienić znajomych, poznać fajnych ludzi, tym bardziej jak nie ma okazji na zapoznawanie.
Od poniedziałku siedzę w domu, ponieważ przewróciłam się na rowerze, mam spuchnięte dwa kolana, jedno całe zdarte i jeszcze poobdzieraną mam dłoń. Najgorzej z tym obdartym kolanem… Na razie nici z biegania, jeżdżenia na rowerze, treningów… Całe szczęście, że się nie połamałam.
Niedaleko mnie kręcą film wojenny. Szukają dziewczyn minimum 16 lat, szczupłych, z naturalnymi włosami. Zastanawiam się czy nie jechać na casting. Pójdę taka kulawa z tym moim kolanem, akurat pasuję do tego filmu :D Jechać czy nie? Doradźcie! Denerwuję się… Byłyście kiedyś na jakimś castingu? Może jakieś rady?
Ostatnio pofolgowałam sobie z jedzeniem, aż za bardzo… Od dzisiaj wzięłam się za siebie i już będę przestrzegała diety. Jak na razie zjadłam jak zwykle moją kochaną owsiankę, a o 11 drugie śniadanie. Obiad będzie zdrowy bo z Mamą go przygotuję. Chyba będę dodawała menu tak jak kiedyś. Jak wyzdrowieje mi noga to dorzucę jakieś ćwiczenia, bo jak wiecie nie mam planów na wakacje, samotność doskwiera więc chyba zaprzyjaźnię się ze sportem :D A Wy jakie macie plany na wakacje?
A teraz o moich paznokciach… Ostatnio widziałam się z moją koleżanką. Popatrzyła na moje paznokcie i najpierw pomyślała, że to tipsy (kiedyś obgryzałam paznokcie) później, że byłam u kosmetyczki na frenchu, a jak powiedziałam jej, że są tylko pomalowane lakierem to nie mogła uwierzyć. Macie moje serdelki :D. Może nie są idealne, ale dla osoby, która kiedyś miała krótkie, poobgryzane paznokcie to duży sukces!
Na koniec chciałam Wam tylko powiedzieć, że zawsze możecie na mnie liczyć! Piszcie a ja z chęcią Wami pogadam. Jeśli będzie trzeba to pocieszę, dam kopniaka, będę cieszyła się Waszym szczęściem.
JESTEŚCIE NIEZASTĄPIONE! BUZIAKI <3
xxpaulaxx1
4 lipca 2013, 15:30Co do castingu to zawsze można spróbować, przynajmniej życie nie będzie tak monotonne. Kolana się zagoją i będzie wszystko ok ! :) A tak w ogóle to też obgryzam paznokcie i nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że potrafiłaś z tego wyjść ! ; /
YvonneS
4 lipca 2013, 13:19Na casting idź i się nie zastanawiaj. Nie masz nic do stracenia przecież! :) Też obgryzałam paznokcie kiedyś, więc wiem, o czym mówisz :) No i zdrowiej!
no.more1993
4 lipca 2013, 09:25Pewnie, że jedź! Co Ci szkodzi? Jedź i baw się dobrze! :) kiedyś przebiegniemy 10km :D
sziszazi
3 lipca 2013, 21:14Gratuluje i zazdroszczę pazurkow:) co do książki wpisz tytuł w Google i dopisz PDF. Ja zdjelam z neta za free.
grandana
3 lipca 2013, 17:53idź na casting, zawsze to jakieś nowe przeżycie może akurat się uda ;)
Groszkiiroze
3 lipca 2013, 16:35próbuj !:)
ewcia.1234
3 lipca 2013, 15:52ojj Ty też kochana :* ją na Twoim miejscu bym poszla, nie masz nic do stracenia. bądź sobą i myślę, że to powinno wystarczyć :D pozdrawiam :*
green.light
3 lipca 2013, 15:19Jedź na casting, zawsze warto spróbować! :)
laauraa
3 lipca 2013, 14:58pewnie, że jechać na casting, akurat się uda!
lalka111
3 lipca 2013, 13:50Ja także :D A co do castingu ... jedź , nie warto zmarnować takiej szansy ^^ Trzymam kciuki ;*
siczma
3 lipca 2013, 13:50Idź idź;) nie zaszkodzi;)