Cześć Kotki
Ale się dzisiaj pilnowałam!! Cały dzień spędziłam poza domem, zrobiłam więc wiele, żeby moje menu nie wyglądało jak któryś dzień w zeszłym tygodniu. Wtedy pojechałam na całodzienną bieganinę, jedzenie oddałam, zostałam na bułce i kabanosie praktycznie przez cały dzień.
Dzisiaj moje menu wyglądało tak:
1. 2 grzanki z ziołami, jajecznica z 2 jaj, łyżeczka masła, 3 suszone pomidory
2. Gruby plaster pieczeni ze śliwką, kromka razowca, jednodniowy sok marchwiowy
3. Kanapka z wędliną sojową, ćwikła z chrzanem, sok ze świeżych pomarańczy
4. Zapiekanka szpinakowa z pieczarkami, czosnkiem, serem, pomidorami, + czarne oliwki
W drodze do domu obmyślałam co by tu zjeść na obiadokolację, wiedziałam też, że pójdę biegać, więc zdecydowałam się na coś pysznego:
Tak, wiem, nie pożałowałam sera
Kocham szpinak z serem !!! I ubóstwiam suszone pomidory! Nie widać na zdjęciu ani pomidorów ani pieczarek- ale uwierzcie mi- były w środku :)) Hihih
Kolacja wyszła nie tylko dla mnie, zjadł też mój brat i pojadł sobie smacznie
Ser spaliłam na bieganiu ...!
Przynajmniej miałam dużo siły po takim posiłku
We Wrocławiu była śnieżyca, wiatrzysko, zimnica, okropnie....!! Wracałam z zajęć i mijałam biegającą dziewczynę- wiedziałam, że dzisiaj też tak będę biegać No może nie tak szybko jak ona, ale jednak
Czuję, że to nieprawdopodobne, ale autentycznie mnie uzależnia jogging. Nie mogę się doczekać kolejnych treningów, uwielbiam sobie truchtać i słuchać głośno muzyki. Relaksuje mnie to bardzo, tyłek się unosi, no czego chcieć więcej...
Kochani, miłego wieczoru!!! :)))
Ale się dzisiaj pilnowałam!! Cały dzień spędziłam poza domem, zrobiłam więc wiele, żeby moje menu nie wyglądało jak któryś dzień w zeszłym tygodniu. Wtedy pojechałam na całodzienną bieganinę, jedzenie oddałam, zostałam na bułce i kabanosie praktycznie przez cały dzień.
Dzisiaj moje menu wyglądało tak:
1. 2 grzanki z ziołami, jajecznica z 2 jaj, łyżeczka masła, 3 suszone pomidory
2. Gruby plaster pieczeni ze śliwką, kromka razowca, jednodniowy sok marchwiowy
3. Kanapka z wędliną sojową, ćwikła z chrzanem, sok ze świeżych pomarańczy
4. Zapiekanka szpinakowa z pieczarkami, czosnkiem, serem, pomidorami, + czarne oliwki
W drodze do domu obmyślałam co by tu zjeść na obiadokolację, wiedziałam też, że pójdę biegać, więc zdecydowałam się na coś pysznego:
Tak, wiem, nie pożałowałam sera
Kocham szpinak z serem !!! I ubóstwiam suszone pomidory! Nie widać na zdjęciu ani pomidorów ani pieczarek- ale uwierzcie mi- były w środku :)) Hihih
Kolacja wyszła nie tylko dla mnie, zjadł też mój brat i pojadł sobie smacznie
Ser spaliłam na bieganiu ...!
Przynajmniej miałam dużo siły po takim posiłku
We Wrocławiu była śnieżyca, wiatrzysko, zimnica, okropnie....!! Wracałam z zajęć i mijałam biegającą dziewczynę- wiedziałam, że dzisiaj też tak będę biegać No może nie tak szybko jak ona, ale jednak
Czuję, że to nieprawdopodobne, ale autentycznie mnie uzależnia jogging. Nie mogę się doczekać kolejnych treningów, uwielbiam sobie truchtać i słuchać głośno muzyki. Relaksuje mnie to bardzo, tyłek się unosi, no czego chcieć więcej...
Kochani, miłego wieczoru!!! :)))
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:49O Ty maUpo..to ja się tu kryguje, pytam o zdanie a Ty tak perfidnie...hehe i tak Cię kocham ;* :P:P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:49O Ty maUpo..to ja się tu kryguje, pytam o zdanie a Ty tak perfidnie...hehe i tak Cię kocham ;* :P:P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:49O Ty maUpo..to ja się tu kryguje, pytam o zdanie a Ty tak perfidnie...hehe i tak Cię kocham ;* :P:P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:47Serio? Zaraz zobaczę jakie. Ty a mogłabym...oczywiście jak powiesz nie to nie, zrozumiem :P zgapić jakieś przepisy? Tzn...cenię oryginalność, ale Ty zawsze masz takie faajne pomysły...< prosi > :P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:47Serio? Zaraz zobaczę jakie. Ty a mogłabym...oczywiście jak powiesz nie to nie, zrozumiem :P zgapić jakieś przepisy? Tzn...cenię oryginalność, ale Ty zawsze masz takie faajne pomysły...< prosi > :P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:40Hehe uwielbiam takie śniadania ;p Nie wyobrażam sobie innego 1-go śniadania ;p nie ważne jak spartańsko to brzmi ;p Zresztą przecież założyłaś jakiś fun club o ile dobrze pamiętam? A my nie pijemy...to co z nas za członkinie są?;d :P Masochistka? Moja krew !;D :P Ta? Zaraz zczaję, zaintrygowałaś mnie ;p 27? Wow, teraz to tym bardziej :P Przejrzę je wszystkie!;d ;p
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:40Hehe uwielbiam takie śniadania ;p Nie wyobrażam sobie innego 1-go śniadania ;p nie ważne jak spartańsko to brzmi ;p Zresztą przecież założyłaś jakiś fun club o ile dobrze pamiętam? A my nie pijemy...to co z nas za członkinie są?;d :P Masochistka? Moja krew !;D :P Ta? Zaraz zczaję, zaintrygowałaś mnie ;p 27? Wow, teraz to tym bardziej :P Przejrzę je wszystkie!;d ;p
justuu
3 kwietnia 2013, 22:32musiała byc pyszna ta kolacja ;) kurcze jest coś w tym bieganiu, że tak uzależnia ;)
zmianadzislepszejutro
3 kwietnia 2013, 22:26Zaszalałaś z tym bieganiem - podziwiam na maksa :) ja nawet z przyjaciółką w końcu się na mieście nie spotakałam przez tą zawieję ;x
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:13Czy Ty sugerujesz, że tylko śniadanie mam zdrowe?;d :P:P Nie no żart..dziękuje, też ubóstwiam Twoje menu, co zresztą przed chwilą napisałam ;p A wiesz, że ja też nie?*.* Dobrze, że przypomniałaś, może namówię mamę, żebyśmy poszły jutro na zakupy to kupimy :P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:13Czy Ty sugerujesz, że tylko śniadanie mam zdrowe?;d :P:P Nie no żart..dziękuje, też ubóstwiam Twoje menu, co zresztą przed chwilą napisałam ;p A wiesz, że ja też nie?*.* Dobrze, że przypomniałaś, może namówię mamę, żebyśmy poszły jutro na zakupy to kupimy :P
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:10Nawet nie masz pojęcia jak muszę ze sb walczyć, żeby nie iść do lodówki...też mam z tym problem, uwierz mi ;( ;p A z tym selerem to też muszę kiedyś pomyśleć, pamiętam jak zrobiłaś mi na niego ochotę...do tej pory za mną chodzi.;d :P Od tej pory gdzie był spadek 4,5kg już się nie ważyłam, postanowiłam ważyć się 1 w miechu, kolejne ważenie dopiero 25.04 ;p Ruszyło? Eee to ekstra, gratuluje ;* E, nie wydaje mi się żeby było tak źle...chociaż rozumiem Cię, też się ciut boje ;p Tzn o swoją...Bo jeśli chodzi o Cb to wierzę, że nawet jak coś przybyło ( chociaż nie jestem tego taka pewna ;p ) to na pewno szybko się tego pozbędziesz, na bank ;* ;) a co do " chłopaczka" (:P) to tym bardziej bd 3mała kciuki, może i nawet u stóp?;D :P Wow szpinak wygląda pysznie !*.* Też jestem wielką fanką takich cudów uwierz mi ;P I wgl to świetne menu ;) I biegałaś pomimo paskudnej pogody? Moja Ty muzo...;* ;)
ZonaBatmana
3 kwietnia 2013, 22:10Nawet nie masz pojęcia jak muszę ze sb walczyć, żeby nie iść do lodówki...też mam z tym problem, uwierz mi ;( ;p A z tym selerem to też muszę kiedyś pomyśleć, pamiętam jak zrobiłaś mi na niego ochotę...do tej pory za mną chodzi.;d :P Od tej pory gdzie był spadek 4,5kg już się nie ważyłam, postanowiłam ważyć się 1 w miechu, kolejne ważenie dopiero 25.04 ;p Ruszyło? Eee to ekstra, gratuluje ;* E, nie wydaje mi się żeby było tak źle...chociaż rozumiem Cię, też się ciut boje ;p Tzn o swoją...Bo jeśli chodzi o Cb to wierzę, że nawet jak coś przybyło ( chociaż nie jestem tego taka pewna ;p ) to na pewno szybko się tego pozbędziesz, na bank ;* ;) a co do " chłopaczka" (:P) to tym bardziej bd 3mała kciuki, może i nawet u stóp?;D :P Wow szpinak wygląda pysznie !*.* Też jestem wielką fanką takich cudów uwierz mi ;P I wgl to świetne menu ;) I biegałaś pomimo paskudnej pogody? Moja Ty muzo...;* ;)
Madeleine90
3 kwietnia 2013, 21:29ale bym zjadła taką szpinakową zapiekankę:))
Nejtiri
3 kwietnia 2013, 21:12...aż mi ślinka pociekła! Powinien być odgórny zakaz wklejania na V. takich pyszności po godzinie 20.. :P bo teraz zgłodniałam strasznie... :P
Shibutek
3 kwietnia 2013, 21:11Dzięki za radę :D Spróbuję na pewno :))
siwwaa
3 kwietnia 2013, 21:10no we Wrocławiu to dzisiaj była straszna pogoda... :D podziwiam Cię że biegałaś ;) ja tylko szybko do domu hahah :D
rroja
3 kwietnia 2013, 21:07oj ja wczoraj biegałam, ale dziś w zawieję nie odważę się!
Shibutek
3 kwietnia 2013, 21:07Ja twierdze, że szpinak nie dobry chociaż nigdy nie jadłam :D Chyba będę musiała w końcu spróbować bo wszyscy zachwalają :D