Kochane dziękuję Wam bardzo za taki odzew dotyczący sukienek!!!
Czy mówił Wam ktoś już kiedyś, że jesteście wspaniałe??
Tak? Nie?
Nieważne! Ja to zrobię: JESTEŚCIE!!
Co do sukienki zakładam nr2 z paskiem z nr1 :)
Co do diety jest dobrze! Chociaż ciast zamiast ubywać to przybywa!! Ratujcie. Właśnie przyszli znajomi rodziców i donieśli kolejne serniczki i babeczki.
Sklepowym słodyczom zawsze potrafię powiedzieć NIE. Problem pojawia się gdy widzę domowe ciasta. Uwielbiam!
Ale wiecie co? W takich chwilach patrzę na stare zdjęcia i zastanawiam się czy warto. Dzisiaj nic nie tknę, zadowalam się obiadem:
Ściskam Was mocno!!
InvincibleME
3 kwietnia 2013, 20:37Tak, tak, tak... ciesze się że mogłyśmy pomóc w wyborze, a dalej tak trzymaj nie poddawaj się pokusie może zamiast na ciastko skuś się na choćby 15 ćwiczeń to zawsze odsunie twoje myśli od ciast i ciasteczek!
Desperacka
3 kwietnia 2013, 20:31Nie wiem jak to skomentować ;DD jest taki zielony bo dałam tam dużo listków haha i cytrynkę ;p bo to jest drink na siusianie ;D dobra już nic nie piszę bo jeszcze coś za dużo napiszę i będzie ;D
Desperacka
3 kwietnia 2013, 20:13Haha no właśnie zauważyłam widzę będę musiała więcej swoich przemyśleń pisać byś Ty udzielała mi super ekstra filozoficznych odpowiedzi ;DD
liliputek91
3 kwietnia 2013, 20:10Świetny wybór!
Desperacka
3 kwietnia 2013, 20:05No to idealny wybór ;D ale dałaś mi wyczerpujący komentarz u mnie, kurczę pobiłaś wszystkich na głowy ;D u mnie też coraz więcej zamiast coraz mniej i jeszcze nie ma kto tego jeść więc są różne propozycję ale trzeba się trzymać ;D powodzenia ;*
Aniolek5
3 kwietnia 2013, 19:37super wybór :) też się nie mogę oprzeć domowym ciastom :P jeszcze dziś w pracy kończyłam świąteczne wypieki ;)
ewej1993
3 kwietnia 2013, 19:29ja już przejedzona od domowych ciast, na razie mam dość :D a widziałam Twoje zdjęcia, masz ładne ciało :) a z sukienką, to dobry wybór :)
katie.b
3 kwietnia 2013, 19:29Co racja to racja nie ma to jak domowe wypieki ... ale marnowac godziny cwiczen dla chwili zaspokojenia hmmm chyba nie warto ;o)
dziiiik
3 kwietnia 2013, 18:43Domowe ciasta to również moja zmora :P Od niedzieli codziennie wcianam kawał sernika :) na szczęście już się skończył i mam nadzieję, że od jutra będzie lepiej :P Powodzenia z dietą! :*
xxpaulinkaxx88
3 kwietnia 2013, 18:32dobra decyzja z tą sukieneczką:)
Yandelka
3 kwietnia 2013, 17:05masz szczescie ,ze nie mieszkam w Twoim miescie :D
Anowela
3 kwietnia 2013, 16:59ja zawsze oglądam jakieś zdjęcia boskiego przystojniaka, wiem wiem wiem płytkie i tandetne ale pomaga *,* od razu tracę apetyt na słodycze
Rosalin
3 kwietnia 2013, 16:52Śliczna ta druga sukienka, wyglądasz bosko *.* A najeczki 129 zł (:
Shibutek
3 kwietnia 2013, 16:51Ja już też po świątecznych ciast nie tykam :D
Ewczaa
3 kwietnia 2013, 16:34+ jesteś okropna! ja od dziś do piątku w szkole :< ale Ci dooobrze!
Ewczaa
3 kwietnia 2013, 16:33ale pyyycha obiad! ;)
Yandelka
3 kwietnia 2013, 15:56jezuuu jak to smacznie wyglada
nulla87
3 kwietnia 2013, 15:56obiad wygląda smakowicie :) mam nadzieje, ze sie bedziesz dobrze czula w sukience :)
.Piugeth.
3 kwietnia 2013, 15:51u mnie w lodówce pełno wypieków, ale mnie nie ciągnie. Zjadłam dwa małe kawałeczki w Wielką Niedzielę i nasyciłam mój głód słodkości :D:D Może dzisiaj zjem kawałek, bo trzeba się tego trochę pozbywać, a widzę, że rodzicom powoli to idzie ;) Zobaczę jeszcze :D Zależy, ile będę dziś ćwiczyć :D No właśnie brzmi bardzo apetycznie, dlatego to zamówiłam, ale okazało się obrzydliwe, ciasto było jak surowe, mięso było pokrojone w zbyt duże kostki i było takie ... hmm... soczyste? A ja wolę suche :D A ryż był jakiś taki zbity i ten sos mnie przyprawiał o mdłości hahah :D już nie brzmi pysznie prawda? ;d lol
breatheme
3 kwietnia 2013, 15:37Zawsze możesz uprzedzić, że masz full jedzenia i żeby przyszli raczej z jakimś dobrym winkiem zamiast słodkości :P