... jak dwa miecze pod Grunwaldem bitwa z tłuszczem ....wygrana
No tak dziś "zamarznięty poniedziałek" w Gdańsku , na przekór zawiei śnieżnej ,obżarstwu ,nieprzespanej Nocy Paschalnej wybrałem się z kijami na pola i leśne dukty ,gimnastyka dobra jak na orbitku jak się idzie przez zaspy po „dziewiczym” polu śnieżnym aż pot spływa …ale o to chodzi by nie dać sie tym "przyziemnym " atrybutom świąt -zacząłem juz w Wielką Sobotę marszem z 20 km dzisiaj 15km i powtórką jutro i to może może uratuje przed fatalnymi skutkami tych biesiad ,zjazdów rodzinnych gdzie nie można wyjść na "dziwaka" co to się i nie je i nie pije… hmm życze wszystkim znalezienia skutecznych metod "przetrwania " tych trudnych dni naszej tradycji - obżarstwa a jak już ktoś polegnie to sposobu szybkiej "niwelacji " jej skutków
PS to już od początku roku hmm 615 km do Sanktuarium w Fatimie (oczywiście na mapie z zaliczeniem kilometrów w kraju z kijkami n-w jakby ktoś nie znał naszej „pielgrzymki” i jeszcze jedno zachecam mój "patent" piszcie wpisy na na brudno na np wordzie i kopiujcie do vitalijki to metoda na "zjadanie " tej nie do końca doskonałej "maszynerii Vitalijkowej i po co sie stresować jak to przemieli ... zwłaszcza we świeta -Bezstresowych świąt życzę tomek
MagiaMagia
1 kwietnia 2013, 23:19fajne te kije w sniegu!
jagoa
1 kwietnia 2013, 21:02Pewnie, ze trzymam wagę, ale chcę jeszcze troszk'e zrzucić
jagoa
1 kwietnia 2013, 20:03Święta, Święta i po Świetach ..... dzisiejszy dzień pełen relaks
Ladynn
1 kwietnia 2013, 18:57Ja nie pije alkoholu :) a serniczkow mało było, myśle, ze z waga nie bedzie źle:) pozdrawiam :)
klaudeczka1983
1 kwietnia 2013, 18:45moje święta też aktywne :-) jeszcze wesołych świąt :-)
CoMaKota
1 kwietnia 2013, 18:39no to nie leniuchowales w swieta :)
tirrani
1 kwietnia 2013, 18:14ufffff.....zmęczyłam się od samego czytania:) Powodzenia:)
RybkaArchitektka
1 kwietnia 2013, 18:12dziękuję za życzenia i serdecznie pozdrawiam..
polishpsycho32
1 kwietnia 2013, 18:11hahahaha...no tak Tomciu..moglabym tak odpowiedziec...na szczescie nie lubie slodkiego.:)
Effta
1 kwietnia 2013, 17:50Tomku! Dziękuję serdecznie za życzenia!!! Bardzo serdecznie! Mam nadzieję ze Twoje Święta minęły rewelacyjnie! :)
Ladynn
1 kwietnia 2013, 16:57Grunt to zdrowie , pojeść czasem można, zwłaszcza jeśli na deser są kijki w śniegu :)
polishpsycho32
1 kwietnia 2013, 16:28brawo...ja na szczescie nie musze nic niwelowac ale zrobilam juz Jilliam michaels,rower a potem bedzie marsz...Slusznie robisz ze spacerujesz w kazda pogode..a i przy takim marszu faktycznie idzie sie napocic.