Postanowienia na nowy tydzień.
Wreszcie zacząć chudnąć i zmienić pasek. Ćwiczeń nie muszę sobie obiecywać bo ćwiczę, aż się kurzy. Ślubny kiwa wtedy głową nie wiem tylko czy z podziwu czy z troski czy się nie rozlecę na kawałki, he, he.
Centymetry w pasie zeszły z 85 na 82.
Dzisiejsza waga 65,70.
Buziaczki i go, go, go.
Chociaż miałabym się ze***ć to w tym tygodniu zamierzam zmienić pasek w kierunku pozytywnym.
Clarks
10 czerwca 2012, 21:16O! Odniosę się do wytłuszczonego, ostatniego zdania - to dobry pomysł :) W piątek i sobotę zaliczałam potężne zatrucie pokarmowe - to działa! ;) :D :D :D
marcheweczka15
10 czerwca 2012, 21:10Tak jest bo w Mieci mega moc którą zaraża innych !!!!!!!!!!!!!!!! ;D bużka
pomorzankaaaa
10 czerwca 2012, 21:03piękne miejsce :))
Arnodike
10 czerwca 2012, 21:02fajna ta strzępiata kolorowa grzywka. Biedna siłownia....
azi74
10 czerwca 2012, 21:01Nawet nie skomentował ,bo chyba sie bał żebym nie kontynuowała tematu ,ale ja go wkońcu urobię na swoją modłę hihi Cieszę się Mieciu ,że razem dbacie o zdrowie i kondycję ! Pozdrów proszę ode mnie swojego zucha i przekaż mu ,że jestem pełna podziwu dla Waszych starań ,że Jesteście przykładem dla wielu rówieśników jak i młodszych osób ! BRAVO papa
patih
10 czerwca 2012, 21:01rewelacja
SYLWIULA.sylwia
10 czerwca 2012, 20:49Wiesz po kibelku tez waga spada;) hihihi Siłownia super i świetnie, że masz towarzystwo. Razem łatwiej i możecie się nawzajem motywowac.Trzymam kciuki za spadeczek. Buziaki Mieciu i miłego wieczoru:)
azi74
10 czerwca 2012, 20:48Pięknie Mieciu ! W moim mieście niestety nie ma takich rarytasów ... a szkoda ,bo wiele osób na pewno by korzystało ! Bravo dla ślubnego ,że też sie rusza ! Zuch chłopak !!! Jeśli pozwolisz :) zaraz mojemu ślubnemu ale leniowi pokażę jak można spędzać wolny czas ze swoją ślubną hihi Mój to kanapowiec wrrr
roza1231963
10 czerwca 2012, 20:44Fajna sprawa silownia w lesie, zazdroszcze nie ma u mnie w poblizu.
zoykaa
10 czerwca 2012, 20:40prwie jak u mnie w UK:)tez mamy takie "podworkowe"silownie:)
pieroszek1
10 czerwca 2012, 20:40Jesteś niesamowita!