dawno Cie z nami nie było=) Widzisz jak ten czas szybko zleciał pamietam jak rozpaczałaś że mąz wychdzi do wojska a teraz widzisz juz bedziesz go miała cały czas przy sobie. Suuuper=) Pozdrawiam
No ja ważyłam już 66 kg a teraz 72 więc totalna załamka.. ale trzeba sie wziąć w garść i działać... ;) Obecnie dieta 1000kcal i rowerek stacjonarny... straciłam na nim dzisiaj 760 kcal więc nie jest źle ;)
HaniaT
29 października 2008, 11:48
Ciesze się Twoim szczęściem :-)
Kilana20
29 października 2008, 10:56
Wierze że się cieszysz ;)
A jak z wagą? Wszystko okej? ;) Pozdro
jak wysoko tylko potrafisz ... i nie daj sie pracy wciagnac tak bardzo ze nie masz czasu na inne rzeczy :) bo praca wazna owszem ale chwila dla siebie i innych tez sie nalezy :) ... pozdrawiam cieplo
cashmere
29 października 2008, 08:45
ooo juz minelo 9 miechow? maaatko jak to zlecialo.. pewnie Tobie zlecialo wolniej,bo jednak oczekiwania i tesknota robi swoje.. ale nie zmienia to faktu,ze super, ze bedziesz miala wkoncu swojego Misia przy sobie :-)
Buziaczki pozdrawiam Cie mocno i wiem Kochana ze w dietkowaniu tez bedzie dobrze !!!! chociaz..moze planujecie dzidzke? :-)
Brzoskwinkaa
29 października 2008, 06:28
I pomyśleć, ze mój tata był w wojsku 2 lata ;] a co do powrotu "braniua sie za siebie" 3mam kciuki...
Cwalinka
28 października 2008, 22:15
sie czyta ze cieszysz sie na powrot meza, buziaki
jolaos
28 października 2008, 21:59
no to fajnie :) rzeczywiscie szybko minęło, hehe czekalas na niego jak na dziecko :P - 9 miesięcy. Buzia, miłej nocki :)
pannamigootka
29 października 2008, 15:07dawno Cie z nami nie było=) Widzisz jak ten czas szybko zleciał pamietam jak rozpaczałaś że mąz wychdzi do wojska a teraz widzisz juz bedziesz go miała cały czas przy sobie. Suuuper=) Pozdrawiam
Desperatka75
29 października 2008, 12:40Co tam u Ciebie????Buziaczki!!!!!!!!!
Kilana20
29 października 2008, 12:34No ja ważyłam już 66 kg a teraz 72 więc totalna załamka.. ale trzeba sie wziąć w garść i działać... ;) Obecnie dieta 1000kcal i rowerek stacjonarny... straciłam na nim dzisiaj 760 kcal więc nie jest źle ;)
HaniaT
29 października 2008, 11:48Ciesze się Twoim szczęściem :-)
Kilana20
29 października 2008, 10:56Wierze że się cieszysz ;) A jak z wagą? Wszystko okej? ;) Pozdro
Piraniaaa
29 października 2008, 09:56jak wysoko tylko potrafisz ... i nie daj sie pracy wciagnac tak bardzo ze nie masz czasu na inne rzeczy :) bo praca wazna owszem ale chwila dla siebie i innych tez sie nalezy :) ... pozdrawiam cieplo
cashmere
29 października 2008, 08:45ooo juz minelo 9 miechow? maaatko jak to zlecialo.. pewnie Tobie zlecialo wolniej,bo jednak oczekiwania i tesknota robi swoje.. ale nie zmienia to faktu,ze super, ze bedziesz miala wkoncu swojego Misia przy sobie :-) Buziaczki pozdrawiam Cie mocno i wiem Kochana ze w dietkowaniu tez bedzie dobrze !!!! chociaz..moze planujecie dzidzke? :-)
Brzoskwinkaa
29 października 2008, 06:28I pomyśleć, ze mój tata był w wojsku 2 lata ;] a co do powrotu "braniua sie za siebie" 3mam kciuki...
Cwalinka
28 października 2008, 22:15sie czyta ze cieszysz sie na powrot meza, buziaki
jolaos
28 października 2008, 21:59no to fajnie :) rzeczywiscie szybko minęło, hehe czekalas na niego jak na dziecko :P - 9 miesięcy. Buzia, miłej nocki :)
dotinka1982
28 października 2008, 21:46Czas szybko leci! teraz będziecie mieli czas by się sobą nacieszyć! no i może powiększyć rodzinkę?;-) Pozdrawiam!
niunia32
28 października 2008, 21:25cieszę się Twoim szczęściem, Waszym szczęściem, bo już razem będziecie. dziękuję za komentarz na nk :*
VelvetRevolver
28 października 2008, 21:20Super :) Bardzo się cieszę,że Ty sie cieszysz :))