Jestem, chora....
Mam zapalenie krtani, mało tego jak nigdy mam
przy tym gorączkę, katar, chrypę- no ale ją zawsze miałam.
Co do nóg, to dostałam skierowanie do
neurologa. Ostatnio moję nogi....
hmm... ciężko opisać co im się dzieję.
Nie bolą Mnie, nie drętwieją, nie sinieją. Niemam żylaków.
Więc w czym problem??
Jak siedzę lub leżę nagle czuję
jak samoczynnie mi mięśnie nie pracują.
Ciężko mi nogi podnieś do góry. Jak chodzę
to mam wrażenie jaby ktoś włożył mi je do gipsu
albo zawiesił na nich jakieś odważniki.
Mam nogi takie ciężkie :(
To jest masakra :(
Dziwie się bo jestem po urlopie,
wypoczełam, miłam troszkę ruchu.
Posyłam wam buziaki i wskakuję do łóżeczka :)
Mam zapalenie krtani, mało tego jak nigdy mam
przy tym gorączkę, katar, chrypę- no ale ją zawsze miałam.
Co do nóg, to dostałam skierowanie do
neurologa. Ostatnio moję nogi....
hmm... ciężko opisać co im się dzieję.
Nie bolą Mnie, nie drętwieją, nie sinieją. Niemam żylaków.
Więc w czym problem??
Jak siedzę lub leżę nagle czuję
jak samoczynnie mi mięśnie nie pracują.
Ciężko mi nogi podnieś do góry. Jak chodzę
to mam wrażenie jaby ktoś włożył mi je do gipsu
albo zawiesił na nich jakieś odważniki.
Mam nogi takie ciężkie :(
To jest masakra :(
Dziwie się bo jestem po urlopie,
wypoczełam, miłam troszkę ruchu.
Posyłam wam buziaki i wskakuję do łóżeczka :)
AziBuu
11 października 2007, 16:43Ja też na L4 jetsem, taka pogoda, i cyba jakieś wirusiska w powietrzu. Kurujmy się. Oglądałam twoje zdjęcia... WOW pięknie wyglądasz. Gratuluje osiągniętego celu :) Popływałabym w tym morzu...nawet teraz, wyskoczyłabym spod koldry :)
dgamm
11 października 2007, 15:00Oczywiście zyczę zdrówka!!Mam pytanko,mój brzuch wygląda tak samo jak u ćiebie na pierwszym zdjęciu,co robiłas aby tak Ci on ładnie spadł?
Ambrozja32
11 października 2007, 14:43przykro mi że jesteś chora,życzę duuużo zdrawia.Poza tym dziękuje za bardzo miłe słowa a co do fotek są piękne a Twoja figura,hmm coś pięknego.Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
kamila173
11 października 2007, 14:31no niestety znalazłam w internecie co to jest to a6w starałam sie ćwiczyć ale moje lenistwo mnie powaliło na łopatki. narazie nie ćwiczę i nie mogę sie zmobilizować nie wiem co to będzie. pozdrawiam.
aniulciab
11 października 2007, 14:23życzę dużo zdrowia :) jeszcze by tego brakowało, żebym wyszła gorzej od pań w wieku mojej mamy... ;) pozdrowionka :)
maryna38
11 października 2007, 13:23coś się dzieje z krążeniem w naczyniach.KONIECZNIE MUSISZ SIĘ TYM ZAJĄĆ,BO NIE WYGLĄDA TO DOBRZE.Mam tylko nadzieję ,że wszystko się dobrze ułoży.Dużo zdrówka życzę .Trzymaj się kochana będę do Ciebie zaglądała.Osiągnęłaś moją wymarzoną wagę...zazdroszczę Ci .Jeśli możesz to napisz coś na temat diety którą stosowałas w trakcie.Figura SUPER!!!!AŻ MIŁO POPATRZEĆ!!!!
denzel
11 października 2007, 13:17bede trzyac i to bardzo mocno . bo z nogai to nie przelewki :) no i mam nadzieje ze grypa tez juz puszcza:)buziak i milego dnia
kama27
11 października 2007, 12:19Duzo zdrowka.Buziaczki.
Becia81
11 października 2007, 12:07nie sadze zeby to miało jakies katastrofalne skutki.Najgorsze dla płodu sa mozne lekarstwa , antybiotyki.Wiadomo w takiej chwili najlepsza byłaby herbatka z cytrynka i miodkiem albo czosnek z mleczkiem...;>
Becia81
11 października 2007, 11:56NIe bede miała nic przeciko:D
bojza
11 października 2007, 10:14zdrowiej ,zdrowiej!A co do nużek miejmy nadzieje że to nic takiego,A co do fotek to śliczne( i ty też wyglądasz fantastycznie), narobiłaś m ochoty, chyba odłożę trochę kaski i śmignę z rodziką w ciepłe kraje, może chłopina mi się odstresuje, bo bidok przepracowany, i czepliwy się zrobił(ha ha!!!)
Desperatka75
11 października 2007, 10:05Impreza dopiero w sobotę! Pozdrawiam!
HaniaT
11 października 2007, 09:45Hmmm.... Dziwna sprawa z tymi nogami, faktycznie powinnaś iść się przebadać.... A stronkę chcę babci zrobić, ma hodowlę psów....
20dziestka
11 października 2007, 08:50oo dawno mnie juz u Ciebie nie bylo i Ciebie umnie a tu dzis taka nies[podzianka ze sie odezwalas :)) Kochana widze ze jestes chorutka wiec powrotu do zdrowka zycze ! a do tych nog to rzeczywiscie skonsultuj sie z lekarzem i moze nabdz jakas masc w aptece na ociezale nogi..moze to ze zmeczenia ze stania np w pracy lub przy chorobiee..buziaki
Becia81
11 października 2007, 08:11Kochana to powrotu do zdrówka zycze jak najszybciej:* A co do cioci witalijki to nie predko - planujemy dopiero za jakies poł roku sie starac:)Buzka
renataromanowska
11 października 2007, 08:04szybkiego powrotu do zdrowia i postaram się wkleić dzisiaj kilka fotek;) pozdrawiam;)
DOROTAINKA
11 października 2007, 04:57szybciutko STOP:))
Kasiooniek
10 października 2007, 23:54napisze. ale w piatek jak bede miala troszka luzniej. dam znac o nowym wpisie. pozdrawiam. buziak
ako5
10 października 2007, 23:21Pozdrowienia od chorej dla Chorej:)))Trzymaj sie Ala
Desperatka75
10 października 2007, 22:21Fajnie, że się pokazałas, zdjątka piekne, ale martwi mnie ta Twoja ciężkość nóg ;-( lepiej do lekarza zajrzeć! dziwne...Trzymaj się!