przeleżanałam kolejny dzień w łóżku. Przynajmniej
razem z mężem, ale jutro idzie do pracy :(
Zdrowie, jak narazie średnie, nie widzę, znacznej poprawy :(
No może tylko tyle że gardło nie boli, ale
katar, kaszel i chrypka nadal Mnie trzymają :(
***
Moja dietka, znów jest,
bo miałam kilka dni zapomnienia, ale....
co się nie robi dla siebie :)
" Ukryty w jednym słowie jest nasz świat " - do męża :*:)
Co u was? Jaki macie sposób na przetrwanie tej dziwnej pogody ?
Ja, nawet nie patrzę za okno :P Wolę się nie denerwować :)
Posyłam wam masę buziaków :)
razem z mężem, ale jutro idzie do pracy :(
Zdrowie, jak narazie średnie, nie widzę, znacznej poprawy :(
No może tylko tyle że gardło nie boli, ale
katar, kaszel i chrypka nadal Mnie trzymają :(
***
Moja dietka, znów jest,
bo miałam kilka dni zapomnienia, ale....
co się nie robi dla siebie :)
" Ukryty w jednym słowie jest nasz świat " - do męża :*:)
Co u was? Jaki macie sposób na przetrwanie tej dziwnej pogody ?
Ja, nawet nie patrzę za okno :P Wolę się nie denerwować :)
Posyłam wam masę buziaków :)
number
15 października 2007, 02:35zycze szybkiego powrotu do zdrowia.U nas tez zrobilo sie zimno brrrrr.Mysle , ze juz jest wszystko ok.Duze buzki dla Ciebie i mniejsze dla meza.Pa!
jolaos
14 października 2007, 19:40Gosiu, nie zdziw się jak nie dostaniesz się do pamiętnika asiulikuli, zmieniłam pamiętnik :) Zapraszam oczywiście do odwiedzin. Buziaki !
malinka89
14 października 2007, 17:07Gosiu mam do Ciebie pytanie. Stosowałam juz wiele diet, zdaje sobie sprawe ze pewnie przez to mój metaboilizm się spowolnił:( jak go rozruszać :) jakbyś mogła mi poradzic w tej sprawie albo poradz jak jeść aby chudnąć ( jestem skłonna do poświeceń!!) dzieki i gratuluje ci twojego sukcesu :):*!
ewulas
14 października 2007, 08:56i ja posyłam buziaki.....:)
MsBiedronka
13 października 2007, 20:21Zycze Ci KOchana szybkiego powrotu do zdrowia:) Kurcze z tymi nogami to nieciekawie ... mam nadzieje, ze szybko sie sprawa wyjasni i sie wszystko dobrze skonczy :) Masz moze przepis na jakąś dobra sałatke? Taka dietetyczna ;)Kto jak kto ale TY sie na tym znasz:)
Brzoskwinkaa
13 października 2007, 19:49Wolę to zaakceprować niż się denerwowac...
Sylw00ha
13 października 2007, 18:13no ty przynajmniej mozesz nie patrzec za okno a ja w te okropna pogode, wichure itp. musze pracowac na dworze;[ buuu pozdrowki
kasiucha90
13 października 2007, 15:26U mnie dzisj wprawdzie swieci słoneczko, ale wiatr jest, wiec i tak nie za ciekawie :( Wracaj szybciutko do zdrówka :*
denzel
13 października 2007, 14:14od razu samopoczucie lepsze...a moj mezus ciagle w pracy..gdyby nie to ze to port to bym pomyslala ze ma kochanke:P poszedl na noc i ciagle tam siedz niewyspany..biedny...dzieki za komplement:) a masz jakies fotki swojego pokoju?? bo chetnie bym go zobaczyla
candyLOVER
13 października 2007, 14:13Moja rada - jezeli denerwuje Cie pogoda obejrz zdjecia z wakacji, moywujacy widok zawsze daje powody zeby zyc dalej:D I jak juz pisalam u mnie, wlacz glosno energetyczna muzyczke:D :* Zdrowiej!
gebus
13 października 2007, 13:00dziekuje i zycze zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Girzon
13 października 2007, 11:30Dzięki za wpis. Ja dopiero zaczynam moją dietę i naprawdę jest mi ciężko... Złe nawyki ciężko wyleczyć. :(( Ale twój pamiętnik naprawdę daje kopa do dalszego odchudzania. :) Gratuluję figury. Mam nadzieję że mi też się uda taką osiągnąć... Buziaki dla wszystkich odwiedzających :))
anulka92
13 października 2007, 11:25Dzięki za rady;)A to prawda ze należy jeść dużo białaka by móc zrzucić brzuszek?.A... i ile wskazane jest pić dziennie mp. czerwonej herbaty i czy wogóle można mi pić soki?A co do ćw. to nie wiem czy ja dam rade dziennie wycisnać 1000 brzuszków... ojjj będzie trudno.No ale jak ty zaczełąś od 20 i doszłaś do 1000 to jak ja zaczełam od 100 to moze tez mi sie uda z czasem:).Mam taką nadzieje:)pozdrawiam=**
dgamm
13 października 2007, 10:13za wpisik,ale się nie poddaje koniecznie muszę dzisiaj zrobić a6w!
denzel
13 października 2007, 08:41polezec z mezem w lozku tez bym chciala :) ale niestety siedzi jeszcze w pracy...cala noc siedzial:((( na przetrwanie tej pogody mam sport ,meza ,vitalie ;) i cieple kakało i herbate z miodem ,imbirem i cytrynka:) oraz ju ken dens w srody:P i tak mija czas :) aczkolwiek dzis mam lenia i po pracy chce wskoczyc pod koc i spac,albo wskoczyc do wanny a potem w dresik:P
renataromanowska
13 października 2007, 08:34życzę szybkiego powrotu do zdrowia;) trzymaj się... ja na taką pogodę mam DEPRESJĘ;) ale jakoś się trzymam... odreagowywuje w kuchni;) co tez nie dobrze, bo oprócz gotowania to jem... a kiedyś tylko gotowałam - resztą zajmowali się domownicy;) pozdrawiam!!!!
teraznapewnosieuda
13 października 2007, 08:21Wspulczuje ci bardzo :*:( Mam nadzieje ze ci to zaraz przejdzie :P Co do pogody wczoraj była straszna! Ale dzisiaj widze juz słonko za oknem wiec moze bedzie lepiej... :P Ale i tak zimno :P Pozdrawiam:*:*
maryna38
13 października 2007, 07:22waider nie wykonany,bo....miałam totalnego lenia!!!!giganta.Reszta wykonana...ale co do zajęć na studia to muszę jeszcze znaleźć kilka pozycji książkowych aby zgłębić tematykę:))))
madziara74
13 października 2007, 07:00czyżby były to upojne chwile w łóżku z mężęm? Zartuję , ale wszyskiego dobrego i trzymaj sie ciepło!
DOROTAINKA
13 października 2007, 05:31pogoda jest OK. Ale ja i tak jesieni nie lubie. A ty zdrowiej tam- w bialy dzien w lozku -toz to niezdrowo he he